- AutorOdp.
- 22 sierpnia 2007 at 13:33
co do ziemniakow to upieram sie przy swoim bo ludzie od lat jedza ziemniaki i jak wiadomo od ziemniakow sie nie tyje,,!!!!
Jovita, od ziemniaków ludzie nie byli grubi gdy pracowali cały dzień w polu. Co nie oznacza że byli ładni. Poza tym ludzie jedzą ziemniaki dopiero od kilku tysięcy lat lat. A żyją od kiedy? Ziemniaki to substytut, tani wypełniacz, wybawienie rolników – głównym powodem jego produkcji są względy ekonomiczne, smakowe, oraz niewiedza konsumentów.
Jak wiadomo???!!! Boże, chroń od takiej „wiedzy”.
22 sierpnia 2007 at 15:19[usunięto_link] wrote:
to ze nie jjesz slodyczy i nie slodzisz herbaty to nie znaczy ze od razu bedziesz chudla , jest wiele bledow jakie popelniacie nie wiedzac o tym.
A ja wlasnie schudlam 4,5 kg, a odstawilam tylko slodycze i cukier. Tluszcze oczywiscie tez, ale to juz od dawna. Schudlam po odstawieniu slodyczy, a zrobilam to na zalecenie lekarza, a nie po to aby schudnac. To juz skutek uboczny… 😀
22 sierpnia 2007 at 18:18no coz ziemniakami moim zdaniem nie powinno sie gardzic choc wole bardziej ryz i makaron !!!! a weglowodany to niby jakie sa lepsze jak nie np: ryz, makaron, platki owsiane czy ziemniaki????????????/
moim zdaniem mozna jesc ziemniaki bo od nich na pewno sie nie utyje!!!co do slodyczy to owszem to zalezy jaki kto ma organizm, ale jak wiadomo wiekszosc ludzi tyje po slodyczach i cukrze wogole!
22 sierpnia 2007 at 18:26Znikoma różnica czy cukier czy kartofle bo i tak są przemieniane w organizmie w jedno – w najprostszy cukier – glukozę.
22 sierpnia 2007 at 18:32wiesz co skad ty masz takie wiadomosci durne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
nie masz wogole pojecia na ten temat , sory ale to kazdy glupi wie ze wegl dzie;a sie na proste i zlozone , zlozone to wlasnie m.in ziemniaki od ktorych (50-60%) sie nie przytyje natomiast slodycze to te zle od ktorych sie tyje!!! rany skad ty masz takie durne inf ta wypowiedzia moge stwierdzic ze masz znikome pojecie na ten temat!!!!!!22 sierpnia 2007 at 18:39KAŻDY węglowodan, czy złożony, czy prosty, zamieniany jest w organiżmie na glukozę. Proste szybciej, a złożone wolniej, taka jest różnica.
22 sierpnia 2007 at 18:41co nie znaczy ze nie mamy spozywac wegl zlozonych co wiecej musimy!!!!
22 sierpnia 2007 at 18:58Bo kto tak twierdzi, niuku? Producenci odżywek?
22 sierpnia 2007 at 19:01nie, BO JA TAK TWIERDZE!!! i kazdy dietetyk ci to powie a nie jakies durne ksiazki , takich ksiazek jest wiele a w kazdej jest co innego tylko ze jakos nic sie nie sprawdza predzej czy pozniej.Nie mam zamiaru dyskutowac na twoim poziomie , w dodotku ile ty niby masz lat? jestes dietetykiem? na pewno nie bo bys mial wiedze w glowie a nie w ksiazkach!
22 sierpnia 2007 at 19:11Przechodziłaż kiedyż test na inteligencję? Odradzam. Jesteż taka głupia i naiwna że aż nie mogę uwierzyć, że istniejesz.
Jest wielu dietetyków żwaitowej sławy, którzy tak nie twierdzą.
22 sierpnia 2007 at 19:21wiesz twoje slowa sa puste bo i owszem przechodzilam test na inteligencje i nie chcialbys zebym sie pochwalila bo i tak pewnie nie uwierzysz!!! nie znize sie do twojego poziomu i nie powiem kim ty jestes, slawy dietetyka nie musze miec wazne ze w miescie jestem najlepsza a kim ty jestes???? zwyklym uczniem gimnazjum w dodatku cholernie naiwnym i nie posiadasz jeszcze takiej wiedzy jak ja i przede wszystkim praktyki , wiec lepiej nie pisz bzdur z ksiazek!!! wiesz jakby kazdy wierzyl slawy dietetykom to nie bylo by ludzi grubych a spojrz na gwiazdy maja naj;lepszych dietetykow i malo ktory potrafi pomoc dlugotrwale tak wiec to co ja studiowalam i praktykowalam przez lata praktycznie od dziecka bo kocham to – nie bedzie jakios gnuj podwarzal.
22 sierpnia 2007 at 19:25Robisz z siebie niezłą idiotkę. Gimnazjum? Gnuj? Jesteż najlepsza w mieżcie? A to miasto to nie przypadkiem Szeszelewo?
22 sierpnia 2007 at 19:29wiesz dyskusja z toba nie ma zadnego celu wiec nie mam zamiaru z toba dyskutowac , moje miasto to moje miasto a ty jestes zupelnie dla mnie nikim z takimi ludzmi mam doczynienia bardzo rzadko ale niestety sa przypadki! wiec nie dyskutuj ze mna miej swoje zdanie ja wiem, jak jest wiec bede pisala jak uwazam i ty sobie tam pisz co chcesz i nie wtracaj sie do moich informacji ktore podaje bo sa one swietne.
26 sierpnia 2007 at 18:34ŁoŁ ❗ 😮 🙂
30 sierpnia 2007 at 06:56wtrace sie na chwile i napisze cos piercing
po pierwsze dziewczyno!!! skad Ty wymysliłas ta diete 800 kalorii??? to stanowczo za mało 👿
wiesz dlaczego nie chudniesz? bo masz spowolniony metabolizm.
robiac tak jak teraz nigdy nie schudniesz. a podejrzewam ze bedziesz miała sporo problemów zeby wogóle Twój metabolizm normalnie funkcjonował. chyba go załatwiłas na amen. 😥chodzi o to ze im mniej kalorii dostarczamy (tak drastycznie jak Ty to robisz) tym wiecej orgaznim „kumuluje” odkłada” magazynuje” zapasów bo jest wystraszony ze mu nie dasz”paliwa”
nie wie kiedy beda posiłki, nie wie co zjesz i ile. organizm cały czas magazynuje, ty sie odchudzasz a on nie chudnie. przemiana materii spowolniona no bo wiadomo – 800 kalorii to Nic dla organizmu!!! 😈opanuj sie szybko dziewczyno i jedz piec posiłków małych dziennie. zobaczysz jak ruszy przemiana i jak zaczniesz normalnie chudnac bez problemów. dlaczego? przyzwyczajony organizm bedzie mógł sprawnie funkcjonowac wiedzac ze zawsze dostanie nastepny posiłek. a nie tak jak TY to robisz. jedz trzy wieksze posiłki ( nie objadaj sie do bólu) i dwie taki … przekaski. 8)
posiłek to:
BIAŁKO + WĘGLOWODANY + ZDROWE TŁUSZCZE lub:
BIAŁKO + WARZYWA + WĘGLOWODANYa nie łączymy na redukcji WĘGLOWODANÓW i TŁuSZCZY.
TAK ma wygladac prawidłowo skomponowany posiłek. a nie sama kromka chleba czy sam ogórek czy pomidor!!! bo to wtedy nie jest posiłek. !!! ❗
opamietaj sie dziewczyno bo sie wykończysz jakas choroba za niedługo.
a wogóle popatrz jeszcze raz na siebie – czy przy takim wzrożcie i wadze masz TY sie jeszcze z czego odchudzać???? ❓ [/b] - AutorOdp.