- AutorOdp.
- 5 maja 2013 at 22:58
[usunięto_link] wrote:
6? a ja myżlałam, że 3 🙂 ale zawsze można samemu modyfikować przepis ;p i wyjdzie z 10!
No masz 3 podstawowe wersje, ale na każdą z nich producent podaje 2 różne propozycje, więc wychodzi razem 6 opcji 🙂
7 maja 2013 at 19:47I tak jak pisze koleżanka, samemu tez można coż dołożyć, nie można się bać bo a nóż widelec wymyżlisz przypadkiem bardzo oryginalny przepis:)
7 maja 2013 at 21:19[usunięto_link] wrote:
I tak jak pisze koleżanka, samemu tez można coż dołożyć, nie można się bać bo a nóż widelec wymyżlisz przypadkiem bardzo oryginalny przepis:)
No dokładnie, dużo zależy od Twojej „inwencji kulinarnej” Producent pozwala nam na odrobinę swobody, a nie każe robić wszystkiego wg jednej receptury 🙂
8 maja 2013 at 10:54Ja ostatnio zasmakowałam w kuchni tajskiej 🙂 jest lekka i łatwa w przygotowaniu.
9 maja 2013 at 11:58Wygląda smakowicie, może spróbuję przy najbliższej okazji 🙂 A skąd wziąć sos rybny? ❓
10 maja 2013 at 12:36To ja tez dokładam do tego jednak kuchnie japońską. Zasmakowałam w sushi i lubimy ze znajomymi w weekend wyskoczyć własnie na dobre pieczone maki 🙂
13 maja 2013 at 20:05@paulajna wrote:
Wiesz, to nie jest kwestia producenta- sama sobie urozmaicaj. nie chcesz pikantnie to daj słodkiej papryki w płatkach. zamiast sera blue daj gorgonzole, nie lubisz grzybów daj małe kawałki kurczaka- wszystko można przerobić pod siebie- najwazniejsze to znaleźć inspiracje.
No ja wiem, że mogę dodać praktycznie wszystkiego co chcę, ale…. mam talent do łączenia rzeczy które do siebie nie pasują, więc póki co wolę bazować na tym co jest w instrukcji 😀
13 maja 2013 at 21:02@Spopielała wrote:
Ja ostatnio zasmakowałam w kuchni tajskiej 🙂 jest lekka i łatwa w przygotowaniu.
nie cierpię, zawsze jestem chora. zbyt wyraźne smaki chyba.
13 maja 2013 at 21:04[usunięto_link] wrote:
I tak jak pisze koleżanka, samemu tez można coż dołożyć, nie można się bać bo a nóż widelec wymyżlisz przypadkiem bardzo oryginalny przepis:)
a już wymyżliłaż jakąż swoją wersję?
13 maja 2013 at 21:45[usunięto_link]@ wrote:
[usunięto_link] wrote:
6? a ja myżlałam, że 3 🙂 ale zawsze można samemu modyfikować przepis ;p i wyjdzie z 10!
No masz 3 podstawowe wersje, ale na każdą z nich producent podaje 2 różne propozycje, więc wychodzi razem 6 opcji 🙂
a ja wymyżliłam już kolejną :)) (no może nie wymyżliłam, tylko wyczytałam na forum) w wersjo z łososiem zamiast łososia można dodać owoce morza
14 maja 2013 at 08:16[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link]@ wrote:
[usunięto_link] wrote:
6? a ja myżlałam, że 3 🙂 ale zawsze można samemu modyfikować przepis ;p i wyjdzie z 10!
No masz 3 podstawowe wersje, ale na każdą z nich producent podaje 2 różne propozycje, więc wychodzi razem 6 opcji 🙂
a ja wymyżliłam już kolejną :)) (no może nie wymyżliłam, tylko wyczytałam na forum) w wersjo z łososiem zamiast łososia można dodać owoce morza
Ciekawe połączenie 🙂 Spróbujcie do pikantnych rurek dołożyć na koniec przed podaniem żwieżego szczypiorku 😉 Pasuje idealnie!
14 maja 2013 at 13:08@paulajna wrote:
To też jest ajkież rozwiązanie przecież ten przepis stworzył jakiż kucharz
Dlatego jeżeli gotuję nie tylko dla siebie wolę trzymać się żciżle tego co każą robić 🙂 Eksperymenty zostawiam sama dla siebie i wtedy tylko ja jestem „królikiem dożwiadczalnym” 😀
14 maja 2013 at 18:44ja robię mojego narzeczonego za króliczka dożwiadczalnego jak do tej pory, może tylko raz się skrzywił:P
14 maja 2013 at 18:51@paulajna wrote:
[usunięto_link] wrote:
a ja wymyżliłam już kolejną :)) (no może nie wymyżliłam, tylko wyczytałam na forum) w wersjo z łososiem zamiast łososia można dodać owoce morza
np. krewetki. ale je trzeba przesmażyć oddzielenie bo owoce morza mają swoje dożć żcisle okreżlone normy odnożnie smażenia- głównie czasowe.
Ale zastąpienie łososia krewetkami to dobry pomysł z tym, ze drogi..zgadza się, krewetki przesmażyłam oddzielnie i pod względem czasowym wersja producenta wygrywa 10 min – rekord nie do pobicia (no i nie brudzimy kolejnego garnka;0)
16 maja 2013 at 06:08polkamala1: dzięki za przepis, lubię takie smaki. Ta sałatka jest pyszna, no i co dla mnie ważne łatwa w przygotowaniu 😉 A wielbicielek indyjskiej jak widzę przybywa, super 😉 Rencia, gdzie jadasz najczężciej? Chyba, że sama umiesz dobrze pichcić , wielki szacunek z mojej strony w takim razie. Ja w domu mogę zrobić najwyżej ciekawą sałatkę taką jak powyższa, na pełne dania póki co wracam ciagle do ganeshu
- AutorOdp.