- AutorOdp.
- 25 grudnia 2007 at 12:49
Moim najlepszym przyjacielem jest moj partner,moge z nim gadac o wszystkim,jednak kiedy sie poklocimy,mam ochote wygadac sie kolezance/przyjaciolce…co oczywiscie nie znaczy,ze obgaduje go za plecami …chce poprostu pogadac z kims obiektywnym i zaufanym,wyzalic sie…
25 grudnia 2007 at 12:52[usuni臋to_link] wrote:
problem w tym, ze to ty nie zrozumialas zupelnie tego, co przeczytalas…po prostu zupelnie.
ale to jak 42% polakow.
jako偶 ma艂o mnie Twoje zdanie interesuje, zw艂aszcza, 偶e to Ty kiepsko czytasz ze zrozumieniem.
25 grudnia 2007 at 12:56buahahaha bo nie skonczylam gimnazjum.
zenada.
25 grudnia 2007 at 13:01[usuni臋to_link]
Moim najlepszym przyjacielem jest moj partner,moge z nim gadac o wszystkim,jednak kiedy sie poklocimy,mam ochote wygadac sie kolezance/przyjaciolce…co oczywiscie nie znaczy,ze obgaduje go za plecami …chce poprostu pogadac z kims obiektywnym i zaufanym,wyzalic sie…
Ja si臋 nie lubi臋 偶ali膰 nikomu, je偶li ju偶 to tylko S, zw艂aszcza je偶li to s膮 problemy zwi膮zane z jego osob膮.
25 grudnia 2007 at 14:32Najlepiej rozwi膮zywa膰 problemy z tymi, kt贸rych one dotycz膮. Jednak czasami warto si臋 kogo偶 poradzi膰. 馃檪
25 grudnia 2007 at 17:16mi z facetami najlepiej sie pracuje 馃槅
8 stycznia 2008 at 20:02oj, odruchowo wklepa艂am facet,a le… a niech tam, jak na razie faceci byli lepszymi przyjaci贸艂mi i bliskich samcowych przyjaci贸艂 mam wi臋cej, jednak zostanie matk膮 troch臋 w tych pozornie prostych uk艂adach zamiesza艂o i teraz pewnie kobieta by艂aby najlepsza, bo lepiej zrozumie
9 stycznia 2008 at 08:50Hmm wiedziemka skad ja znam ten nick…? …
9 stycznia 2008 at 09:00ja tam nie uwazam, ze z facetami pracuje sie lepiej. ogolnie jestem indywidualistka, ale pracuje w zespole. teraz sa w nim prawie same babki i jest super.
wczesniej bylo dwoch kolesi…tragedia.
kobiety tez zdarzaja sie tragiczne.dobrze pracuje mi sie z FAJNYMI ludzmi, ktorzy nie zwalaja swojej odpowiedzialnosci na innych. plec jest niewazna.
9 stycznia 2008 at 10:11jasne, 偶e chodzi o fajnych ludzi. Bo w pracy nie wa偶ne jest jakiej p艂ci s膮 Twoi wsp贸艂pracownicy, przynajmniej dla mnie.
9 stycznia 2008 at 10:18ale ty przeciez nie masz pracy…
9 stycznia 2008 at 10:40Teraz nie, ale mia艂am. Mam Ci przedstawi膰 sw贸j zyciorys?
9 stycznia 2008 at 10:49tak-pisalas. u taty w firmie.
nie przedstawiaj zyciorysu. nie wypowiadaj sie na temat, o ktorym nie masz pojecia, bo nie zgromadzilas jeszcze stosownego doswiadczenia zyciowego. tyle.
9 stycznia 2008 at 11:14Sk膮d Ty wiesz co ja w 偶yciu robi艂am? My偶lisz, 偶e wszystko wypisuj臋 na temat swojej osoby na tym forum?
B臋d臋 si臋 wypowiada膰, bo pracowa艂am i Ty mi niczego nie zabronisz, ani 偶adna z Twoich wypowiedzi nie wp艂ynie na to co zrobi臋. 偶adna wyroczni膮 nie jeste偶.9 stycznia 2008 at 11:16czas sie wyleczyc z zagran rodem z gimnazjum…do prawdy.
- AutorOdp.