- AutorOdp.
- 25 listopada 2009 at 21:11
Kurczę ja tez muszę w reżmin jakiż ćwiczeń powrócić, bo sie zapużciłąm ostatnio… Trochę stresów miałam, a co się z nimi robi-zajada;) No to jadłam, adłam i jestem nosorożcem;))
26 listopada 2009 at 10:36Stres zajadamy a żeby dieta była trwała trzeba na stałe ją zmienić…to niestety smutne realia.
26 listopada 2009 at 11:14Ja i tak zawsze będę zdania, że lepiej już stres zajadać, niż np. zapijać… Albo palić dwie paczki fajek dziennie. Kilka kilogramów więcej na pewno w skutkach będzie znacznie mniej szkodliwe;) Jakoż trzeba się pocieszać, no nie?:)
26 listopada 2009 at 13:47[usunięto_link] wrote:
Kurczę ja tez muszę w reżmin jakiż ćwiczeń powrócić, bo sie zapużciłąm ostatnio… Trochę stresów miałam, a co się z nimi robi-zajada;) No to jadłam, adłam i jestem nosorożcem;))
też zawsze zajadam stres. Zawsze sobie obiecuję, że nigdy więcej, a w chwilach napięcia wszystko trafia szlag. No i PMS, to też nie jest fajna sprawa. Wtedy mam zachcianki jak kobieta w ciąży ;/
27 listopada 2009 at 06:49A orientujecie się może czy L-karnityna ma jakiż wpływ na poziom hormonów? Jest to dla mnie bardzo ważne, bo w grudniu muszę zrobić badania hormonów i endokrynolog zabronił mi brać tabletek anty i jeżeli L-karnityna ma jakiż wpływ na hormony to nie będe mogła jej brać.
27 listopada 2009 at 12:44Nie wiem… Wydaje mi się, że skoro l-karnityna jest substancją całkowicie naturalną, wytwarzaną wręcz przez sam organizm, to chyba nie powinno być takich powiązań… Ale wyrocznią nie jestem, jakby co;)
27 listopada 2009 at 18:50Zamówiłam L-karnitynę na allegro na początek dawkę na 2 tygodnie. Myżlicie, że w ciągu dwóch tygodni zauważę jakiż efekt czy może L-karnitynę trzeba brać dłużej?
28 listopada 2009 at 18:22a jak będziesz ją dawkować? Bo ja słyszałam o dawkowaniu 0,5-1 godzinę przed wysiłkiem… A jaką kupiłaż? Czystą czy z dodatkiem, bo ja rozwazam zakup tej:
[usunięto_link]29 listopada 2009 at 10:50[usunięto_link]
To zamówiłam, tam pisze żeby brać 1/3 ampułki pół godziny przed wysiłkiem fizycznym.
29 listopada 2009 at 17:57ja stosuję kurację 2 tygodniową, Body Success z L Carnityną. Ale jak jest z samą Lcarnityną, to ciężko stwierdzić.
30 listopada 2009 at 10:23To raczej (tak mi się wydaję) nie wpłynie poziom twoich hormonów, bo ich nie zawiera, ale też specjalistką nie jestem.
30 listopada 2009 at 21:21[usunięto_link] wrote:
Myżlicie, że w ciągu dwóch tygodni zauważę jakiż efekt czy może L-karnitynę trzeba brać dłużej?
Na pewno zauważysz taki efekt, że zaczniesz mocniej i szybciej spalać tłuszczyk, czyli po prostu nieźle się pocić w trakcie wysiłku, to na pewno;) Daj znać, jak już będziesz zażywać;)
1 grudnia 2009 at 06:29Ja to się i tak bardzo pocę, jak kończę ćwiczyć to mam całe plecy mokre. Zakładam sobie do ćwiczeń pas neoprenowy, więc muszę uważać jakie spodnie zakładam:) Pod tym pasem brzuch poci się bardzo mocno i wypływa spod niego prosto na spodnie, więc muszę wybierać takie dresy na których nie widać mokrej plam. Gdybym miała inne wyglądałabym jakbym się posikała:)
1 grudnia 2009 at 07:13A co to za pas?
1 grudnia 2009 at 09:20Ja dostałam go gratis jak kupowałam steper. Jak się go mam podczas ćwiczeń to bardzo brzuch mi się poci i boczki. Tak, że aż nieraz pot wypływa spod niego na spodnie.
- AutorOdp.