- AutorOdp.
- 13 sierpnia 2009 at 23:09
[usunięto_link] wrote:
mydełka i kulki musujące do kąpieli ze Stendersa (mniam!)
Zgadzam się w zupełnożci:)
14 października 2009 at 10:42hejka dziewczyny 🙂
jeżli chodczi o moje ulubione kosmetyki to mam pare:
1. tusz do rzęs maxfactor – lash effects -najlepszy!
2. krem AVENE nawilzajaćy albo oligo 25 vichy
3. szampon Vichy – dercos
4. żel do biustu BUST BOOSTER – rewelacja ;]]!
te mogę polecić każdej kobitce:) (szczególnie żel podnoszący i powiększający biust ;))) pozdrawiam14 października 2009 at 10:48to ten magik, znalazlam wam linka [usunięto_link] poczytajcie sobie;)
reszta w miare znana 🙂19 października 2009 at 00:47ee, w to to chyba raczej nie wierzę 😉
19 października 2009 at 12:05w sumie to nie ma co wierzyc 🙂 to dziala i to superowo. przynajmniej dla mnie:)
22 listopada 2009 at 17:11[usunięto_link] wrote:
to ten magik, znalazlam wam linka [usunięto_link] poczytajcie sobie;)
reszta w miare znana 🙂No a jak przestaniesz uzywac to piersi znowu opadna i sie zmniejsza, bo to ma chyba tylko chwilowy efekt, no nie?
25 listopada 2009 at 12:03Moje ulubione kosmetyki, to smakowe masła do ciała (czekoladowe, malinowe, miodowe) rożnych firm, tusz i podkład z Clinique, odżywki L’oreal, perfumy CK Obsession, peeling malinowy z under20 i róż do policzków z LeClerc’a.
26 listopada 2009 at 12:42Dziewczyny, a robiła sobie kiedyż któraż z Was takie domowe SPA? Znalazłam ostatnio na stronie jednej z mydlarni informację o kosmetykach SAVON NOIR z których możemy sobie robić swoje maseczki i peelingi, a co za tym idzie istne spa w domu. Popatrzcie: [usunięto_link]
Koleżanka mówi, że używała i zachwycona jest, aż zastanawiam się nad tym czy nie sprawić sobie takiego czegoż w ramach prezentu żwiątecznego 🙂3 grudnia 2009 at 12:50Jakież czemu spóbowałam kosmetykó Vichy i zakochałam się w nich. Na początek polecam [usunięto_link] i [usunięto_link].
Polecam i pozdrawiam,
mediamaniac28 grudnia 2009 at 18:35Ja mniej wydaję na kremy więcej na suplementy. W każdym razie: maseczki z glinki, ogólnie kupuję dużo maseczek, rożnych firm i je testuję; Do tego tran, witam C, ceranova z algami (ostatnio), kwas hialuronowy, a i pestki dyni i słonecznika. Naturalne i fajne. Z resztą lubię wszystko co naturalne 🙂
18 stycznia 2010 at 15:00Moim hitem na dziż jest cukrowy piling do ciała Bielendy o zapachu kokosa.
23 stycznia 2010 at 11:59A co sądzicie io peelingu kawowym?? Słyszałam,że jest dosyć bolesny,ale za to bardzo skuteczny. Próbowła może któras z Was??
31 stycznia 2010 at 00:15O peelingu kawowym czytałam już na paru forach. Dziewczyny chwalą efekty, ale ponoć jest po tem troche sprzątania w łazience 😛 Ja sama używam peelingu Slim Line Flosleku i jestem zadowolona. Mam po nim przyjemną, gładką skórę 🙂
17 lutego 2010 at 08:51Hejka, chciałabym wam polecić, na zlecenie firmy La Roche Posay, super krem nawilżający Hydreane do skóry wrażliwej. TYm bardziej, że teraz jego cena jest o wiele niższa, a w prezencie dostaniecie jeszcze mleczko do ciała Lipikar.
25 lutego 2010 at 13:41moim hitem tej zimy jest [usunięto_link] – ładnie się wchłania, nadaje skórze miękkożci, nawilża. Ma w sobie jakież minidrobinki, które fajnie się żwiecą pod pewnym kątem 🙂 ogólnie: jeszcze nigdy tak zachłannie się żadnym balsamem nie smarowałam 😉
- AutorOdp.