- AutorOdp.
- 23 grudnia 2007 at 22:25
paravati ja tez jestem z siebie zadowolona 8) z mojego faceta również, jesli dla Ciebie są lepsi i „lepsi” to cóż.. da mnie możesz być nikim, bo jakoż nie przepadam za takimi osobami jak Ty 😉
pozdrawiam 8)23 grudnia 2007 at 22:27coz…”lepsi” i „gorsi” moze nie…ale nie zamienilabym sie zyciem z twoim chlopakiem. owszem, uwazam, ze moje jest LEPSZE.
23 grudnia 2007 at 22:30Ja mam takie jakie mam życie i je szanuje, bo to dar od Boga. 🙂
Skoro mnie stworzył, to znaczy, że miał jakiż plan ze mną związany. 🙂23 grudnia 2007 at 22:30hihi.. zadowolona z siebie.. 😀 ja też jestem.. nie mając super żwietnej pracy, nie zarabiając kupy kasy, studiując zaocznie. z chłopaka też.. chociaż tez studiuje zaocznie bo zabrakło mu dwóch punktów żeby dostac się na dzienne.. że pracuje u taty w firmie i u mamy w szkole jako stróż zastępczy gdy ktoż zachoruje.. nie potrzebuje jakiż wymyżlnych prac w instytutach aby byc zadowolona.. ale cóz.. jak kiedyż Ci tego zabraknie zobaczymy co powiesz..
23 grudnia 2007 at 22:31[usunięto_link] wrote:
owszem, uwazam, ze moje jest LEPSZE.
czy ja wiem.. będąc taką wredną osobą…
23 grudnia 2007 at 22:33czego mi zabraknie? dobrej pracy?
uwazaj, zeby tobie nie zabraklo. o mnie sie nie martw. jako stroz pracowac nie bede na pewno.
23 grudnia 2007 at 22:34[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
owszem, uwazam, ze moje jest LEPSZE.
czy ja wiem.. będąc taką wredną osobą…
coz…przylazac na ten watek tylko po to, zeby mnie wciagnac w potyczke slowna na rysztokowym poziomie, pokazyjesz, ze jestes chamka i prostaczka.
ja wole byc wredna…kazdy moze wybrac.
23 grudnia 2007 at 22:36[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
owszem, uwazam, ze moje jest LEPSZE.
czy ja wiem.. będąc taką wredną osobą…
Mysiu dokładnie, ale nie ma co dyskutować z taka osoba, która ma takie klapki na oczach jak konie 😉
23 grudnia 2007 at 22:37[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
owszem, uwazam, ze moje jest LEPSZE.
czy ja wiem.. będąc taką wredną osobą…
Mysiu dokładnie, ale nie ma co dyskutować z taka osoba, która ma takie klapki na oczach jak konie 😉
23 grudnia 2007 at 22:37[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
owszem, uwazam, ze moje jest LEPSZE.
czy ja wiem.. będąc taką wredną osobą…
coz…przylazac na ten watek tylko po to, zeby mnie wciagnac w potyczke slowna na rysztokowym poziomie, pokazyjesz, ze jestes chamka i prostaczka.
ja wole byc wredna…kazdy moze wybrac.
o lol.. 😀 patrz na siebie.. ja nie ubliżam każdej napotkanej osobie.. 🙂
23 grudnia 2007 at 22:38klapki moze nie…ale ide juz spac, bo jutro od rana do pracy.
dobranoc, dzieci.
23 grudnia 2007 at 22:38[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
owszem, uwazam, ze moje jest LEPSZE.
czy ja wiem.. będąc taką wredną osobą…
coz…przylazac na ten watek tylko po to, zeby mnie wciagnac w potyczke slowna na rysztokowym poziomie, pokazyjesz, ze jestes chamka i prostaczka.
ja wole byc wredna…kazdy moze wybrac.
o lol.. 😀 patrz na siebie.. ja nie ubliżam każdej napotkanej osobie.. 🙂
tylko mi:)))
buahaha
z tym ze uciekasz sie do wycieczek personalnych. ja nie. na tym polega roznica.
23 grudnia 2007 at 22:40[usunięto_link] wrote:
klapki moze nie…ale ide juz spac, bo jutro od rana do pracy.
dobranoc, dzieci.
dobranoc kochanie! 🙂 wesołych żwiąt!
24 grudnia 2007 at 00:01[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
owszem, uwazam, ze moje jest LEPSZE.
czy ja wiem.. będąc taką wredną osobą…
coz…przylazac na ten watek tylko po to, zeby mnie wciagnac w potyczke slowna na rysztokowym poziomie, pokazyjesz, ze jestes chamka i prostaczka.
ja wole byc wredna…kazdy moze wybrac.
Czyżbyż pisała o sobie? Bo dokadnie te zarzuty pasują do Ciebie. Naprawdę bawisz się jak gimnazjalistka i ubliżasz innym jakbyż Ty była lepsza.
Nic nas nie obchodzi Twoje życie i zadowolenie z siebie, kim dla nas jesteż żeby nas obchodziło?24 grudnia 2007 at 22:17ja teraz mieszkam za granica od ponad roku jestem tu z chlopakiem i narazie mamy zaplanowane zeby uzbierac na wesele dom i wlasny biznes planujemy posiedziec tu troche ale akntem jest to ze moze i wiecej sie zarabia ale np na jedzenie tez sie wydaje troche kasy ja mieszkam w malutkiej miejscowosci nad morzem ale np ciuchy sa tu tanie czasem jak sie trafi na promocje to od 1e mozna cos kupic i to w firmowych sklepach….
w tej firmie co my pracujemy jest tez troche polakow niektorym sie troche w glowie przewaraca no ale coz…teraz przez ok 2 miesiace mieszkalismy z taka para ktora jest tu od wakacji i po nowym roku tez przyjezdzaja, na poczatku oni mieszkali sami ale musieli zwolnic tamto mieszkanie, a ze wydawali sie w porzadku to zaproponowalismy im zeby zamieszkali z nami no i sie zaczelo: chlopak pracuje na rozbiorce statku czasem jedzie mlotem po pare godzin(ma prawo byc zmeczonym) a dziewczyna pracuje w fabryce opakowan w sumie trzeba siedziec na maszynie caly dzien ale nie jest to tak meczace jak praca na statku ona jest przewaznie wczesniej od niego i jeszcze ma pretensje ze nic nie zrobil do jedzenia i wogole drze sie na niego jak nienormalna ale jak on sie w koncu wkurzy to jej powie zeby sie zamkla to taki wstep ale zdenerwowalo mnie to ze za naszymi plecami gada w pracy( ta dziewczyna) ze jak tak bedziemy kase wydawac to my tu do konca zycia bedziemy siedziec:/ albo ze ludzie ktorzy nie maja studiow nie maja w sobie kultury i musza jechac za granice zeby zarobic (sama jest magistrem) co o tym sadzicie?jutro napisze cd 🙂 - AutorOdp.