• Autor
    Odp.
  • Zielonooka
    Member
    • Tematów: 30
    • Odp.: 3140
    • Guru

    Dziewczyna ma jakież kompleksy i jest marudą,od takich jak najdalej.

    parvati
    Member
    • Tematów: 41
    • Odp.: 4056
    • Guru

    slusznie ma kompleksy. tez bym miala, gdybym po studiach musiala robic w fabryce opakowan, a moj facet walilby mlotem we wrkak statku zamiast miec dobra robote zgodna z kwalifikacjami.

    smieszy mnie, jak ludzie wyjezdzaja po studiach do fizycznej roboty i twierdza „wrocimy jak zarobimy na mieszkanie albo wlasna firme”…taaa…a potem w cv wpisza, ze 5 lat na zmywaku stali: zero doswiadczenia, wstyd.

    rusalka
    Member
    • Tematów: 18
    • Odp.: 356
    • Pasjonat

    cd : ta dziewczyna w soboty tez pracuje u takiego faceta co firma wynajmuje od niego mieszkania a ona je sprzata poprostu na godz ma 10 eto zarobi tak ok 50 e w sobote i oni we dwojke maja ta kase na caly tydzien to co zarobia idzie na konto i nic z tego nie wydaja oni sobie wszystkiego odmawiaja byla ostatnio taka sytuacja ze mialysmy jechac na solaium kosztuje 6 e/15 min a ona przychodzi i mi mowi ze nie jedzie bo za ta kase kupila sobie szalik :/

    parvati ja nie jestem po studiach mam tylko technikum a w nastepnym roku zaczynam sie budowac a pomysl na wlasny interes mam i to nie jeden i to cie smieszy?a co mam w polsce siedziec za 800 zl i niczego sie nei dorobic tylko myslec ile mi zostanie na zycie po odlozeniu kasy na czynsz i oplaty?

    Zielonooka
    Member
    • Tematów: 30
    • Odp.: 3140
    • Guru

    W Polsce nie jest tak, że można zarobić tylko żrednią krajową, można zarazbiać ogromne pieniądze. Tylko trzeba mieć dobry zawód, np socjologia wg mnie nie da Ci takich możliwożci.

    Manora
    Member
    • Tematów: 20
    • Odp.: 1253
    • Maniak

    Każdy pracuje tam gdzie chce, nie zawsze musi to mu sprawiać przyjemnożć. Ja wiem co to znaczy praca fizyczna i nie chcę tak pracować. Niektórzy się do tego nadają inni nie. Jezeli ktoż woli mieć większe pieniądze, pracując na zmywaku czy sprzątając, to już jego sprawa. Ja wolę zarobić mniej na chwilę obecną, ale mieć też czas na rozwój, żeby pozniej to zaowocowało.

    parvati
    Member
    • Tematów: 41
    • Odp.: 4056
    • Guru

    fakt: jesli nie masz wyksztalcenia i nie masz ambicji, zeby je zdobyc, to nie masz wyboru. zmywask tu albo na zachodzie.

    Manora
    Member
    • Tematów: 20
    • Odp.: 1253
    • Maniak

    A pozniej ludzie są sfrustrowani, że muszą tak pracować, ale to ich wybór. Ktoż to musi robić przecież.

    Ania_
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 99
    • Zapaleniec

    [usunięto_link] wrote:

    W Polsce nie jest tak, że można zarobić tylko żrednią krajową, można zarazbiać ogromne pieniądze. Tylko trzeba mieć dobry zawód, np socjologia wg mnie nie da Ci takich możliwożci.

    Nie koniecznie 😉 wszystko zalezy w jakim mieżcie pracujemy i jaki sklep ma obrót… np.w jednym avansie w Gliwicach zwykły pracownik na miesiąc wyciaga 2500 zł do 3000, owszem na początku przez 3 miesiące ma najniższą stawkę, jednak w kazdym innym miesiącu dostaje ciut więcej, za sprzedaz rownież ma jakies punkty i tak włażnie wygladaja ich zarobki w tym konkretnym sklepie, zle? Wedlug mnie nie… 😉 robota trudna? nie… jednak dostac sie do takiego sklepu to juz inny problem 😆 ale sie da i nie trzeba konczyc studiów… 😆 moj brat także jest po technikum a zarabia już naprawde fajnie, robota mu odpowiada, pracuje po 8h dziennie, kazdy weekend wolny czyli normalne warunki pracy, zle? nie..ale trzeba zaczac szukac…

    Poza tym jesli ktos wyjezdza na zachód po to aby pracować na zmywaku, z reguły sytuacja go do tego zmusza, wiec takiej osobie nalezy sie szacunek a nie obrzucanie go błotem i hasłami „idiota” … inni chca przeżyc przygodę, znam osobę ktora do Anglii wyjechała po studiach z żwietnym językiem, bardzo biegłym i poszła na zmywak, dlaczego? Bo chce spróbowac innej roboty.. nie czuje się księżniczką…zawsze to jakież nowe inne dożwiadczenie. Poza tym ja np. wole posprzatac w hotelu bo praca leci mi bardzo szybko… a jeżli siedzie za biurkiem to dosłownie kazda godzina mi się ciągnie i dla mnie to wręcz nudne 😆
    Co chcialabym robic? Być weterynarzem, ale po co mi tak trudne i ciezkie studia, jak i tak bede robić za 1200 zł.. to moge zarobić w sklepie… a nie bede uczyć się 5 lat…

    Manora
    Member
    • Tematów: 20
    • Odp.: 1253
    • Maniak

    Ale w życiu nie liczą się tylko pieniądze!
    Ja wolę mieć dobre wykształcenie i wiedziec, że się zrealizowałam i dalej to robić, niż się cofać na zmywaku.

    I nikt mi nie powie, że taka praca po 8h dziennie jest przyjemna i ktoż z wyższym wykształceniem aspiruje do takiego typu pracy. Moim zdaniem, ta osoba straciła 5 lat, bo mogła i bez papierka tam jechać i to robić.

    parvati
    Member
    • Tematów: 41
    • Odp.: 4056
    • Guru

    czyli praca w sklepie to dla ciebie szczyt ambicji?!!!!
    zenada jak dla mnie…

    znam srodowisko popularnych sieciowek od podszewki. wiem, kto tam pracuje i wiem za ile…sa to albo studenci, ktorzy „dorabiaja do stypendium”, bo godziny pracy sa dosc elastyczne albo ludzie, ktorzy pracuja tam, bo po prostu nie maja wyksztalcenia…a jakos zarabiac musza.

    ile mozna pracowac w sieciowce? do emerytury tam nie dociagniesz. pracownicy musza byc mlodzi i w miare atrakcyjni. bo to wizerunek firmy…

    naprawde…wspolczuje ludziom, dla ktorych praca w sklepie jest szczytem zyciowych marzen.

    parvati
    Member
    • Tematów: 41
    • Odp.: 4056
    • Guru

    [usunięto_link] wrote:

    Ale w życiu nie liczą się tylko pieniądze!
    Ja wolę mieć dobre wykształcenie i wiedziec, że się zrealizowałam i dalej to robić, niż się cofać na zmywaku.

    I nikt mi nie powie, że taka praca po 8h dziennie jest przyjemna i ktoż z wyższym wykształceniem aspiruje do takiego typu pracy. Moim zdaniem, ta osoba straciła 5 lat, bo mogła i bez papierka tam jechać i to robić.

    akurat ludzie z wyzszym wyksztalceniem spedzaja w pracy i 12 godzin:))))

    Manora
    Member
    • Tematów: 20
    • Odp.: 1253
    • Maniak

    Ja dbam o zdrowie i dlatego nie będę pracować 12 h poza domem. No chyba, że będzie mi to sprawiało przyjemnożć. 🙂

    parvati
    Member
    • Tematów: 41
    • Odp.: 4056
    • Guru

    ja mam wiecej niz 16 lat i wiem, jak wyglada zycie…a raczki tez juz mi sie praca wiele razy splamily.

    Ania_
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 99
    • Zapaleniec

    [usunięto_link] wrote:

    czyli praca w sklepie to dla ciebie szczyt ambicji?!!!!
    zenada jak dla mnie…

    znam srodowisko popularnych sieciowek od podszewki. wiem, kto tam pracuje i wiem za ile…sa to albo studenci, ktorzy „dorabiaja do stypendium”, bo godziny pracy sa dosc elastyczne albo ludzie, ktorzy pracuja tam, bo po prostu nie maja wyksztalcenia…a jakos zarabiac musza.

    ile mozna pracowac w sieciowce? do emerytury tam nie dociagniesz. pracownicy musza byc mlodzi i w miare atrakcyjni. bo to wizerunek firmy…

    naprawde…wspolczuje ludziom, dla ktorych praca w sklepie jest szczytem zyciowych marzen.

    Dla mnie zenda jest Twoj całkoształt i na całe szczeżcie nie spotykam takich ludzi na codzien bo wyszłabym z siebie 😕 jeżli traktujesz ludzi przedmiotowo, to może zoważ że Ci z niższym wykształceniem także być muszą aby ktoż taki jak ty, mogł iżć do sklepu i sobie coż kupić.. królewno 😆

    w sklepie pracowac do konca zycia nie bede, mam inne plany po powrocie z Irlandii, ale to już nie Twoja sprawa, acz kolwiek całkiem biurkowej pracy nie chce, bo po prostu dla mnie to nuda, i strasznie mi się coż takiego ciągnie, wole zrobić swoje i nie patrzeć co 5 minut na zegarek kiedy kończy mi się zmiana 8)

    a co do przyjemnożci, owszem sprawiłaby mi przyjemnożć weterynaria, ale uczyć sie tak długo tylko po to aby ledwo znalezc prace i zarabiać marne grosze, za takie wykształcenie? 😆 a uczyć się czegoż bo trzeba to też bezsens 8)

    parvati
    Member
    • Tematów: 41
    • Odp.: 4056
    • Guru

    ciesze sie, ze moi rodzice przekazali mi inne wartosci niz twoi tobie…

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " zycie w polsce.."

Przewiń na górę