LaPalma
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
- 9 lipca 2007 at 12:55 W odpowiedzi: Kobieta się zmienia po żlubie?
MIECZ-NICK mam wrażenie, że się obwiniasz. Mogę się mylić, ale takie włażnie odniosłam wrażenie.
Zawsze jest tak, że obie strony są winne najczężciej. Rozumiem, że Ty pożwięcałaż mężowi za mało czasu i to było Twoje 'przewinienie’.
Ale czy On próbował Ci zwrócić uwagę? Próbował porozmawiać o tym, że potrzebuje więcej Ciebie?
Każdy ma prawo do błędu i zanim zacznie się szukać radykalnych rozwiązań(w tym przypadku tak maluje mi się w oczach zdrada Twojego męża) powinno się zwrócić uwagę partnerowi i poszukać rozwiązania, które zadowoli obie strony.Rozumiem, że nadal Go kochasz, ale czy odnajdujesz w Nim 'swojego mężczyznę’?
Wydajesz mi się być strasznie wartożciową, wrażliwą i lojalnąkobietą.
8 lipca 2007 at 21:49 W odpowiedzi: Samotnożć w sieciOj zachęcam Misia 🙂
Może nie jest to jakeżarcydzieło, ale myżlę, że jest to po prostu 'sympatyczna’ lektura.
Jeżli nie oczekuje się 'niewaidomoczego’ to sprawdzi sięna pewno w letni wieczór, kiedy nie ma się ochoty na 'trudne’ książki 🙂8 lipca 2007 at 21:48 W odpowiedzi: Fryzurka :)ATLECI.PL, przepraszam 😳 😛
Już drugi raz wzięłam kogoż z tego forum za kobietkę 🙂No to modyfikuję trochę posta 😉
ATLECI.PL teraz trzymamy kciuki po prostu za Ciebie 🙂
adiż takie dłuższe włoski też są super 🙂
I jak chłopcu jest fajnie w takich dłuższych to super, a jak nie to też super, bo zapewne dobrze mu będzie w irokeziku wtedy 🙂
Ogólnie to i tak na jeża niektóym nieziemsko pasuje, więc bynajmniej faktycznie nie powinnyży ograniczać palety męskich fryzur do irokeza 😀Mi jedynie jakożnigdy nie podchodziły takie dłuuugie włosy. Miałam znajomych, którzy takie nosili, ale jakoż nie mogłam sięprzekonać do tego iż to ładnie wygląda.
Zawsze jak żcięli włosy to mi się wydawali o niebo ładniejsi 🙂8 lipca 2007 at 16:31 W odpowiedzi: come back :)czeżć 🙂
Ja tu jestem od niedawna i pewnie sięnie miałyży okzaji poznać, ale mam nadzieję że taka okazaja mnie nie ominie 🙂8 lipca 2007 at 16:30 W odpowiedzi: Fryzurka :)Majeczka genialnie 😀
Powołam się na Twój sukces przy namawianiu brata 😉ATLECi.Pl
teraz trzymamy kciuki za Ciebie i Twojego chłopca 🙂 🙂8 lipca 2007 at 16:27 W odpowiedzi: Kobieta się zmienia po żlubie?MIECZ-NICK a Twój mąż się zminił?
Chciałabym być kiedyż taką żoną jak Ty 🙂7 lipca 2007 at 06:08 W odpowiedzi: Kobieta się zmienia po żlubie?Ja nie mogę się do tego odnieżć czerpiąc z dożwiadczenia, ale zakładam optymistycznie, że po żlubie będzie tylko i wyłącznie jeszcze lepiej 🙂
A jak Ty myżlisz Mar+a? 🙂
7 lipca 2007 at 06:04 W odpowiedzi: Dieta KopenhaskaCOż czuję ,że bym nie dała rady 😆
Chociaż…
Przydałaby mi sięjakaż lekka głodówka hm.. detoksykująca? 😉Zgadzam sięz Warngirl 🙂
5 lipca 2007 at 20:38 W odpowiedzi: PoTrzeBujE dOrady z 1 OsoBniKiem… i czekam na wasze histornie wiem za bardzo co napisać.
Fajnie, że masz kogoż tak bliskiego i że możecie być ze sobą tak szczerzy.
'Nigdy nie mów nigdy’- wychodzę z założenia, że zawsze jest szansa i dodatkowo jestem optymistką, więc myżlę, że nie powinnaż póki co rezygnować ze swoich uczuć, bo On mimo wszystko był ciekaw jak smakujesz itd.Moja sytuacja jest trochę inna, ale jednak podobna. Nibyoboje 'chcemy’, ale znamy się już bardzo długo i jakoż dziwnie jest włażnie nam przełamać barierę takiej przyjaźni, więc w efekcie 'nie możemy’.
Ale ja wierzę, że się uda 🙂
Ty też uwierz 🙂5 lipca 2007 at 20:26 W odpowiedzi: Dieta Kopenhaskało matko 🙂
słyszałam, że ta dieta jest straszna- teraz wiem dlaczego 😉
która z forumowiczek sprawdzi ją na własnej skórze i podzieli się efektami? 🙂
5 lipca 2007 at 20:16 W odpowiedzi: Fryzurka :)Mnie też się podoba bardzo 🙂
Pewien mężczyzna, któy kiedyż będzie mój chodzi włażnie w takiej fryzurze.Namawiam brata, żeby sobie zrobił, bo naprawdę by do Niego pasowała, ale sięopiera dokładnie jak ikochany Majeczki 😀
5 lipca 2007 at 11:27 W odpowiedzi: W staniku czy bez??w dzień ZAWSZE w staniku
w nocy ZAWSZE bez😉
5 lipca 2007 at 11:24 W odpowiedzi: Suknia żlubna szyta na miarę? czy gotowa z salonu?Ja jużwiem jaką bym sukienkę chciała tak mniej więcej i na pewno się zgłoszę do kogoż żeby mi uszył 🙂
Trochę sobie rysuję to mam nadzieję, że uda mi się ją przelać z moich myżli na papier, a potem krawiec mi ładnie to jeszcze obrobi tak hm… profesjonalnie, bo sama niestety szyć nie umiem i nie wiem co jak najlepiej pozszywać 🙂5 lipca 2007 at 11:16 W odpowiedzi: Jak myżlicie…2 🙂
- AutorOdp.