Lestat
Twoje odp. na forum:
-
Odp.
-
Hmm a nie wzięłaż pod uwagę może kwestii psychicznych? Znaczy, że przed stosunkiem nie jesteż dożć dobrze przygotowana… może zbyt krótka gra wstępna? Kiedy się denerwujesz „czy teraz nam wyjdzie” to blokada psychiczna może przychodzić sama i żcianki pochwy mogą być niedostatecznie rozluźnione… Ja się włażciwie na tym nie znam, ale u mojej znajomej problem tkwił włażnie w blokadzie umysłowej, bo cały czas martwiła się, czy teraz będzie dobrze albo czy to jej wina, że im nie wychodzi.
A wizyta u lekarza może być całkiem niezłym rozwiązaniem 🙂@Onione wrote:
[usunięto_link] wrote:
(…), ale fakt faktem, kobieta nic wiecej mezczyznie dac nie moze, jak swoje cialo.
Współczuje ci, jeżli tak naprawde uważasz.
Twoja wypowiedź w tym momencie nie różni sie niczym od wypierdu jakiegoż zapszałego szowinisty. 😀
Całe szczężcie są faceci, którym potrzeba czegos wiecej niz kobiecego ciała. Taki samo-są kobiety, które poza tkankami, maja do zaoferowania cos wiecej.? Przepraszam ? Nie chodzi mi o to, ze to jest jedyne, co kobieta moze dac, albo ze to jedyne czego pragnie facet. To kwestia tego, jak bardzo cenisz swoje cialo. Materialnie powinien to byc najwiekszy skarb. Bo wlasciwie co moze byc cenniejsze. Kasa? Zloty zegarek? Nie widze niczego do wspolczucia w tym, ze cenie swoje cialo i nie chcialabym go podarowac bylekomu ;/
Dla mnie dziewictwo nie jest jakas najwazniejsza swietoscia, bo wolalabym na przyklad stracic dziewictwo przedwczesnie niz kogos zabic czy popwlnic samobojstwo, ale fakt faktem, kobieta nic wiecej mezczyznie dac nie moze, jak swoje cialo.
Ja bardzo doceniam fakt, ze moj chlopak jest jeszcze prawiczkiem, bo jesli wytrzymal do teraz, to ja, ta pierwsza, bede mogla sie czuc bardzo wyjatkowa. Nie wiem, czy dla niego to, ze jestem dziewica ma takie znaczenie, jak dla mnie, wiem jednak, ze to ulatwi sprawe, kiedy juz dojdzie do zblizenia, bo zadne nie bedzie sie czulo gorsze, mniej doswiadczone.
Reasumujac, dzewictwo jest dla mnie wazne, ale nie bede go bronic niczym lwica do samego slubu. Co sie ma zdarzyc, to sie zdarzy…Można się obejżć bez wieczoru panieńskiego, ale czy nie byłoby przyjemniej ten ostatni raz rozkoszować się zapachem wolnożci? 😉 To nie musi być przecież wystawne przyjęcie. Chociażby zwykłe spotkanie z przyjaciółkami, żeby powspominać stare czasy przedżlubne ;D Będzie przyjemniej 🙂
Bardzo rzadko mi się zdarza takie gdybanie, ale najczężciej dotyczy włażnie facetów. Co by było, gdybym nie zdecydowała się w porę zakończyć pewnego toksycznego związku…? Pewnie do dzisiaj bym się męczyła z kaleką emocjonalną i popaprańcem. Mogę teraz się tylko zastanawiać.
Podejrzewam jednak, że gdyby obdarowano mnie możliwożcią jednorazowego cofnięcia się w czasie, zrobiłabym dokładnie to samo, ale nie żałowałabym niczego wiedząc, że wszystko się ułoży.
Patrząc teraz w przeszłożć, stwierdzam, że warto było dokonać większożci wyborów, kiedy widzę, że moje życie nabiera kolorów. Jednak czeka mnie jeszcze wiele takich ważnych decyzji i tylko o to mogę teraz zadbać.Koleż po prostu korzysta z Twojej naiwnożci i dlaczego miałby odmawiać sobie niezobowiązującego seksu? To frajer i musisz zrozumieć, że jest na żwiecie tylu godnych uwagi mężczyzn, że ten d**** Ci do szczężcia nie potrzebny.
W takim razie miej godnożć i nie sypiaj z nim. Skoro nie chce słyszeć o powrocie, to skąd nadzieje? Znajdź mężczyznę godnego Twoich uczuć, bo ten z pewnożcią taki nie jest.
Chwila… moment, rozstaliżcie się, ale nadal ze sobą żpicie? I to jest według Ciebie normalne? Sex w związku powinien być chyba z miłożci, a nie do zabawy, żeby zapchać sobie grafik na nadchodzący dzień. A Wy nawet nie jesteżcie już w związku… To, że sypiacie ze sobą nie znaczy, że on nadal jest związany z Tobą emocjonalnie. Skoro macie dziecko, to się zdecydujcie – albo rozstajecie się i narazie, albo do siebie wracacie. Prędzej czy później dzieciak zgłupieje ;/
Skoro jesteżcie na tyle dojrzałymi ludźmi, żeby się kochać, możecie też chyba ze sobą porozmawiać o swojej sytuacji? 😉 To nic trudnego… wystarczy, że usiadziecie spokojnie przy kawie i pogadacie.
Bo tak jak jest teraz, to po prostu dajesz sobą kochana manipulować, a on igra zwyczajnie z Twoimi uczuciami. Nie może Cię wykorzystywać… trochę szacunku dla samej siebie.
Pozdrawiam.Łysy ma swój urok ;D Eminem też nosi często łysy łeb i szalenie mi się podoba^^ A w późniejszym wieku podobno mężczyzna łysiejący jest bardziej atrakcyjny 🙂
Jak nie ma włosów, to można zarzucić jakiż fajny kapelusz czy chustkę i bosko ;]A czy gdybyż w dzisiejszych czasach dostał od dziewczyny wiersz, który napisała, uznałbyż to za romantyczne czy raczej stare i oklepane? ^^
Ustępuję zazwyczaj, bo przecież tylu mężczyzn grzeje dupę na siedzeniu, a na mnie spoczywa taki obowiązek. Taki jest już żwiat… :/
Ciężko jest nie trafić w moje gusta jeżli chodzi o prezent, ale raz mi się dostała taka obciachowa, ceramiczna kaczka, która irytująco gdacze, kiedy naciżnie się jej na łeb. Zawsze o niej marzyłam… -_-
Już bym wolała kamień. przynajmniej nie wydaje z siebie żadnych podejrzanych dźwięków.A… tak. Dostałam jeszcze pluszaka w kształcie lwa, który (według większożci) po naciżnięciu nie ryczał a pierdział. Równie romantyczne co kaczka.
Ble ;P Cholera wie, czy facet przypadkiem nie ma jakiegoż syfilisu… Przypadkowego bym chyba nie wzięła 🙂
Ehh przede wszystkim nie jedź na czczo, ale też nie jedz w trakcie jazdy. Nie pij w trakcie jazdy. Zjedz coż przynajmniej pół godziny przed podróżą, a resztę posiłków i płynów przyjmuj podczas postojów. Nie pal papierosów na postojach, bo pużcisz pawia… Przed wyjazdem też nie pal.
Słyszałam, że na chorobę lokomocyjną jest herbatka imbirowa no i guma do żucia, ale bez cukru.
Przede wszystkim zrelaksuj się w czasie podróży, postaraj się dużo spać.
No i są jeszcze leki 😉
