magda7
Twoje odp. na forum:
-
Odp.
-
dlaczego mnie obrażasz,ja proszę o pomocne wypowiedzi,a Ty jesteż złożliwa/y ,teraz trochę zmieniłam myżlenie o żlubie,weselu,za to on zaczął,ale ja już nie chce.
spróbuj jeszcze raz z nim pogadać,ale nie przez sms, tylko w realu,po co masz się domyżlać?
jak na razie nic się nie zmieniło,miałam ostatnio urodziny,nie powiem,że nie daje mi fajnych prezentów,ale mi o to nie chodzi,ja się ostatnio nie mogę z nim porozumieć,czuję się rozczarowana,a on znowu mówi,że ja się ostatnio czepiam cały czas o byle co.wczeżniej jakoż się dogadywaliżmy,a teraz już sama nie wiem.za 4miesiące wyjeżdżam,może rozłąka coż da,bo szkoda byłoby zaprzepażcić tych 8 lat…
Hej:)jak mój chłopak powiedział mi,że nie wie czy coż do mnie czuje okazało się,że od tygodnia spotykał się z inną,która go zauroczyła,nie chcę Cię straszyć,ale ja porozmawiałabym szczerze z nim i mimo wszystko poszukała sobie innego lokum.Ja to bym się źle czuła jak na każdym kroku facet powtarzałby mi,że jeżli nam nie wyjdzie to(…)nie wiem co Ci jeszcze poradzić,bo sama ostatnio myżlę o spokoju i porozumieniu w związku z moim M.Pozdrawiam 🙂
Różnie bywa z nami dziewczynami,trochę przez te hormony jesteżmy pobudzone i czasem wkurzamy się o coż,co w danej chwili jest dla nas ważne,a za dzień lub dwa zupełnie bez znaczenia.Tak samo jak Wy mamy gorsze i lepsze dni,czasami chcemy,żebyżcie sami odczytywali nasze pragnienia i to nasz błąd,bo nie jesteżcie jasnowidzami.Myżlę,że każdy ma jakież wątpliwożci w końcu to decyzja na całe życie(bo nikt nie zakłada z góry od razu rozwodu),ale jak jest miłożć to w końcu te wątpliwożci mijają.Pozdrawiam serdecznie 🙂
Zamiast ciągle czekać na telefon od niego,zajmij się sobą,miej jakież swoje zainteresowania,olej go trochę,wtedy bardziej się starają jak przy nich nie skaczesz.Jeżli dopiero teraz zaczął dbać bardziej o swój wygląd to może coż jest na rzeczy,ale nie przesądzajmy.Z własnego dożwiadczenia wiem,że po 2latach przychodzi kryzys w związku i albo go przetrwacie albo nie.Nie ma się czym załamywać i płakać.Jak to mówią chłopak jest jak autobus zawsze może być następny 😀 Tak czy inaczej życzę Ci,żeby wszystko ułożyło się po Twojej myżli 🙂
Uważajcie z tą furaginą,bo prowadzi do dusznożci i zapażci,jeżli ktoż jest na nią uczulony,niedawno bliska mi osoba o mało co nie umarła,gdy zażyła 1 tabletkę furaginy.Ja brałam,ale mnie nic nie było.Strach pomyżleć co by to było jakby w porę karetka nie przyjechała.pozdrawiam
Następnego dnia wszystko sobie wyjażniliżmy,ale i tak czuję niesmak po tej całej historii…
Dzisiaj rozstałam się z facetem,może i tego nie chciałam,ale w przypływie złożci powiedziałam,że nie chce z nim być,ostatnio trochę mnie olewał,a ja włażnie wtedy go najbardziej potrzebowałam,wyszło jak wyszło,idę chyba spać,bo im dłużej o tym wszystkim myżlę to chce mi się płakać.
Jeżli ktoż lubi szydełkować…ja nie miałabym tyle cierpliwożci.Dzisiaj też mam zły humor tzn ktoż mi go popsuł i pomyżlałam,że może popiszę trochę na forum i rozładuje swoją złożć pisząc.Ostatnio wszystko mam pod górkę,dobrze,że jest to forum to można troszkę się podzielić swoimi problemami i przemyżleniami.
Ja teraz też unikałabym kontaktu z nim.Może on potrzebuje czasu,ale jeżliby mu nie zależało na Tobie to chyba nie pytałby się gdzie idziesz i z kim.
