niu
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
- 28 czerwca 2007 at 22:52 W odpowiedzi: uprawiacie jakież sporty extremalne??
ja od niedawna uprawiam wspinaczkę…pozbyłam sie leku wysokożci i nie jest to juz taką zabawą jak z lękiem 😀 ta adrenalinka kiedy jest sie wysoko mmm- super:)
28 czerwca 2007 at 22:49 W odpowiedzi: Czego włażnie słuchasz?Shinedown -Fly from the inside albo all I ever wanted
a jutro przyjdzie moment na Iron Maiden na fula – to jest jak jazda po czymż mocnym i zarazem psychodelicznym 😀28 czerwca 2007 at 22:46 W odpowiedzi: Gdzie jedziecie na wakacje?Ja jeszcze tydzień temu była żwięcie przekonana ze nie pojade w tym roku na wakacje bo nie mam kiedy gdzie i jak przez pracę….marzył mi się wrzesien nad morzem albo w bieszczadach myslałam ze to zostaną marzenia…. jednak jak sie okazało ….od wczoraj mam wakacje ponieważ zwolniono mnie z pracy …z powodem było to ze nie dam sobą manipulowac i nie będę nikomu d*** lizac..a jak nie bede tego robić to nie mam czego szukać w pracy …….jesli nie znajde zadnej nowej pracy na stałe to moe jakaż sezonówka nad morzem ? ewentualnie emigracja (i tak nie mam po co tu być …studia skonczone..praca też…nie mam zadnego amanta który by tęsknił)
Czuje ze te wakacje bedą łączone – przyjemne z pożytecznym 😀28 czerwca 2007 at 22:35 W odpowiedzi: proszę o radeę wszystkie samotne kobietyWszyscy Ci faceciokazuja się zwyczajnymi kuta….ami.żwłasza jesli chodzi o tych kilka lat starszych
1,5 roku temu poznałam faceta kiedy na mnie pierwszy raz spojrzał takim cudownym wzrokiemi pieknymi orzechowymi oczami rozpłynełam się prawie(na kazdą to dzałało-wtedy jeszcze nie wiedziałam ) młoda dziewczyna wyobraza sobie mnóstwo rzeczy …poznaje starszego duzo starszego faceta, wykształconego, ustawionego i mysli – dobry kandydat na kogoż więcej niż „kochanka” Facet był aktorem który swietnie odgrywał rolę zakochanego i zauroczonego mężczyzny….ten jego dotyk, szepty nie ma takiej co by jej nie rozkochał w sobie. To on obudził we mnie kobiete…szpileczka, spódniczka, makijaż, atrakcyjny wygląd wiedział jak dowartożciować mnie .Po pół roku znajomożci zaczeła przyjeżdzać w weekendy kobieta po niego(wiem o wszystkim bo mieszkalismy blok w blok) gdzies jechali wracali (oczywiscie to była tylko „kolezanka” on mi to wpajał za kazdym razem, tylko ze z kolezankami namietne pocałunki i dotykania raczej nie wchodzą w gre- w jego przypadku było inaczej) Wtedy nie byłam az tak zaangazowana w to i źle zrobiłam ze nie zerwałam znajomosci z nim po tym co widziałam na własne oczy – poprostu zwyczajnie mu uwierzyłam.
Spotykalismy sie nadal az w sierpniu zaczęły wychodzić dziwne rzeczy od momentu kiedy miał wypadek i jego samochód stał nieruchomo – przyjezdzały „kolezanki” weekendy z nimi spedzał itd…oczywiscie wmawianie ze to TYLKO kolezanki, ja znowu mu uwierzyłam ….szopki się zaczeły we wrzesniu kiedy miał kolejny wypadek i złamał nogę(zebym przejzała na oczy biedaczek miał same nieszczęscia a i to mi nie pomogło) byłam juz wtedy zażlepiona miłożcią do niego i nie widziałam nic poza nim….Kiedy miał ta noge w gipsie zaczeła pojawiac się gormadka kobiet …wszystkie ustawione z samochodami kasą i w miare porządną aparycją..jedne siedziały u niego godzinke drugie dwie….zaniepokoiło mnie to że jedna z nich siedzi u niego 12 godzin ….ciekawe co mozna przez tyle czasu robić…oczywisicie wg niego pracowała u niego do 1, 2 w nocy …nawet do pracy nie jezdziła tylko przyjezdzała z rana i siedziała do późnego wieczora…..oczywiscie widziałam na własne oczy ze ja całuje- ale tłumaczył ze to kolezanka, ze ma bloka do nigo, ze jest ochydna, ze nawet nie moze jej dotknąc bo sie brzydzi itd itp ….oczywiscie kłamał (teraz z nią mieszka, laska faktycznie ochydna, miałam okazje ja poznac baaardzo blisko). Kiedy spotykła sie z nia i ze mną naraz uknułam intryge(jak sie okazało w tym momencie laska ocipiała na jego punkcie nie spuszczając go z oczu na sekunde) intryga polegała na tym ze jak ją spotkałam dałam jej do rak własnych bielizne która dostałam tydzien w czesniej od niego i powiedziałam zeby przekazała panu M ona z taka głupia miną spytała się od kogo – oczywiscie nie powiedziałam i odeszłam …..on rozwsiceczony wrócił do domu a ona odjechała .Nie wiem co jej wtedy naopowiadał jak sie tłumaczył ale po kilku godzinach przyjachała do niego i poechali gdzies….ja i on spotyka;ismy sie nadal ona z nim tez- spedzali razem weekendy narty snowboard it…ale oczywisicie wg niego to była tylko kolezanka …..tak to zleciało do maja …kiedy wyszłamz psem kolezanki a ona nadjechała i krzyczy coż do mnie …odwracam się a ona z tekstem „i co majteczki nie podziałały jak widzisz” mogłam sie nie odezwać i zignorowac ja …jednak tego nie zrobiłam ….i wtraciłam 3 gerosze udowadniajac ze ona odwiozła go o 18 do domu bo o 19 spotykamy sie …nie spotkalismy się ta ździra zrobiła wszystko zeby nie spotkał sie ze mna…przyjechała po niego i zwyczajnie go zabrała do siebie…on nawet nie napisał smsa ze spotkania nie bedzie -zero szacunku…. mało tego wymysliła sobie i taka wersje podała ze to ja stanełam na srodku drogi i o mało jej nie wpadłam pod samochód a potem chciałam ja pobić …..traf chciał tak ze na drugi dzien była konfrontacja naszej trójki …on wczesniej pod jej dyktando zadzwonił do mnie ze sie nie bedziemy spotykac ..nie chce ale musi zerwac znajomożć ze mną …oczywisice ona była przy tej rozmowie i kazała mu to mowić….on łamiącym sie głosem wypowiadał to co ona mu kazała…..w tym samym dniu wyprowadził sie do niej……nie czekałam długo bo tylko miesiac kiedy odezwał się do mnie …ona w koncu jest tylko potworem z otworem a nie kobieta z klasa jakiej on szuka…ona jest dla niego pieniędzmi i samochodem niczym więcej ……zdradza ją na kazdym kroku …..a ona mysli ze ja spotkało takie szczescie …….i własnie wtedy zdradził ją ze mna…wyszłam z załozenia ze skoro bedac ze mna piperzył ja to czemu ma nie byc na odwrót?jednak to co on robił wydało się kiedy bez zapowiedzi przyjechała do jego domu kiedy ja tam byłam ….oczywisice wybaczyła mu i nadal sa razem (kretynka! mysli ze zrobił to ostatni raz…on kłamie ja jak z nut jedzie odwiedzic mame- pieprzy sie z laską jakąs, idzie na deskorolke -pieprzy jakąs laske …a ona mysli ze ona jest tak aktywny haha- w sumienie zal mi jej i zycze jej zeby po 1,5 roku znajomożci poznał inna kobiete która okaze sie taką suką jak ona sie okazała i z premedytacją odbierze go jej tak jak ona zrobiła to w moim wypadku
Oczywisicie nadal go kocham a zarazem nienawidze…zepsuł moj zwiazek ze wspaniałym facetem a zaraz potem odszedł……jest mi strasznie ciężko zapomniec o nim i dlatego planuje wyprowadzkę daleko ze żląska co by tylko móc zapomniec…nie odzywamy sie do siebie od miesiąca korci mnie ale jednak mam choć trochę silnej woli w sobie28 czerwca 2007 at 21:58 W odpowiedzi: UZALEŻNIONAheh skąd ja to znam ..przekładanie spotkań ze znajomymi…rodzina może nie istnieć…zaniedbywanie najlepszych przyjaciółek… bo ON chce się spotkać, ale kiedy ty chcesz sie spotkać to ona nie może bo piłka, bo nury, bo spotkanie z kumplem …tez ukrywaliżmy swoją znajomożć tzn on ukrywał przed swoimi znajomymi ..początkowo nie wiedziałam dlaczego myżlałam : bał się opini czy wstydził czy chciał coż ukryć(teraz wiem ze chciał coż ukryć)bo było między nami 10 lat różnicy…mnie to nie przeszkadzało ale widocznie jemu bardzo…teraz od miesiąca nie mam z nim kontaktu nie odzywamy się a ja mam swoją dumę i pierwsza nie napisze tym bardziej ze ma inną i to przed nią ukrywał to ze sie spotykamy..teraz to wiem
Tęsknie zanim, umieram z tęsknoty licze ze z czasem poznam kogoż wartożciowego ..narazie jestem singlem zdeklarowanym 😀 więc póki możesz lolu to przejrzyj na oczy nim będzie za późno i potraktuje cie facet tak jak on mnie …a jesli poznasz kogoż i on sie dowie o tym na pewno nagle oszaleje z miłożći do ciebie która będzie pozorna ..ty zostawisz tamtego i wrócisz do niego a wtedy od zostawicie na zawsze…..tak ja to było ze mna [/b]25 czerwca 2007 at 09:36 W odpowiedzi: studiaA ja moje drogie bronię się w piątek 13-tego 😀 miesiąca lipca :)….a potem dalej trzeba bo mgr nie brakuje w Polsce 😕
22 czerwca 2007 at 14:18 W odpowiedzi: zaufac flirciarzowi??z flirciarzem nie ma sensu sie zadawać dzisiaj jest z tobą opowiada jaki to jest uczciwy i stały a jutro pędzi do innej i jej mowi to samo, najgorsze jest to ze łatwo takiemu ulec i sie zakochać…dlatego trzeba mieć kalkulator zamiast mózgu jeżli wiemy ze trafiło sie na taki typ…ty jego zakręć wokół siebie…w sprawach seksu na dystans(to jest najważniejsze oni liczą tylko na seks)poobserwuj go, zobcz jak sie sie zaczyna zachowywac czy stajesz sie dla niego obojetna bo może mieć inna co mu da,czy wręcz odwrotnie – zaangażował sie
Powodzenia
P.S
Byłam z takim bawidamkiem flirciarzem, uwodzicielem…niestety nie byłam wtedy bogata o te dożwiadczenia…nie słuchałam co mowią inni (a mieli racje) on miał 3 inne oprócz mnie, bawił sie to jedna to drugą, ranił wszystkie po kolei…aż w koncu trafił na ta co trzyma go na smyczy aż do tego stopnia ze z nią mieszka, ona przywozi i odwozi go do pracy..byłam zmuszona o nim zapomnieć …jest ciezko bardzo i nadal boli ..ale cóz innego zrobi…teraz mam oczy otwarte i nie patrze na zadnego przez pryzmat zauroczenia22 czerwca 2007 at 13:00 W odpowiedzi: Najlepszy tusz do rzęs?mój tusz to MaxFactor- stretch jest fantastyczny tylko uwaga- ten kupiony w Irlandi, nasz zakupiony w Polsce skleja rzęsy i się kruszy, natomiast kupiłam w Dublinie i jest rewelacyjny
22 czerwca 2007 at 12:56 W odpowiedzi: Uczulenie na kotyu kotów nie tyle uczula sierżć co kurz w sierżci
Miałam ten sam problem jak byłam mała-katar, dusilam się, oczy mi ropiały i strasznie drapały …teraz natomiast mam tego kochanego czworonoga którego non stop muszę tulić bo nie jest zwykłym kotem tylko angorą i ta jego sierżć mmmm …
A wracając do alergii mnie pomogło picie koziego mleka rodzice zabierali mnie w góry na miesiąc wakacji gdzie obowiązkowo w gospodarstwie musiała być przynajmniej jedna koza ..mleko żmierdziało trochę, słone było ale przebolałam to bo wiedziałam ze mi pomoże -i tak sie stało 🙂22 czerwca 2007 at 12:51 W odpowiedzi: Nie chcę aby On odszedł!hmm troche to zamotane jest …ale wg mnie (wiem ze fajnie sie pisze mówi i udziela rad jak sie nie jest w takiej sytuacji) ale daj sobie spokój przez ten miesiąc a pisanie sms niech się skończy na wzięci komórki do rąk, głębokim oddechu i niczym innym :)…sprawdź go na ile mu zależy na tobie skoro padły deklaracje typu „kocham cie ” , jeżli tak jest to pierwszy sie odezwie(wierz mi faceci tacy są)
A tak poza tym jeżli facetowi naprawdę zależy na kobiecie jest w stanie znieżć jej „oziębłożć” brak zainicjowana stosunku i inne rzeczyP.S jesli ty masz przy nim problem z okazywaniem uczuć, rozpoczynaniem i kuszeniem go w stosunku do seksu, może po prostu nie trafiłaż na odpowiedniego faceta który to w tobie wyzwoli 🙂
Ale myżlę ze będzie dobrze
buziaczki
Aga22 czerwca 2007 at 12:42 W odpowiedzi: hello :)Dziekuje co za miłe powitanie 🙂
- AutorOdp.