patris
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
- 28 kwietnia 2008 at 18:44 W odpowiedzi: patologia w rodzinie…
Nawie nie gadaj TAKICH GłUPOT o jakims przedawkowaniu…Masz być silna
i sie nie prtzejmować..poco te nerwy..
Wszystko bedzie dobrze :lol:Z użmiechem przez życie..
mi tez jest cięszko..ale jakos daje rade bo dużo si e użmiecham 😀Dziewczyny piszcie ;];]
22 kwietnia 2008 at 20:00 W odpowiedzi: patologia w rodzinie…Witam Panie 😆
i jak tam wam sie układa???
Mi jak narazie ..nic sie nie zmieniło…a szkoda. 😥nie pozwólcie aby ten temat zamilkł…
Buzka22 kwietnia 2008 at 19:52 W odpowiedzi: BIAŁE ZĘBYa ja zęby mam bielutkie.. 😛
nie pytajcie jak to zrobiłam..bo sama nie wiem, poprostu dobra pasta wybielacąca..i szorowanie np.3-4 razy dziennie 😆27 lutego 2008 at 09:07 W odpowiedzi: Optymistki do klawiatury!!!!!tak z użmiechem przez zycie ;];]
odrzu lepij i wszystko sie udaje 😆
tak samo jak z autosugestia;];], ja to stosuje i jest mi dobrze27 lutego 2008 at 09:03 W odpowiedzi: nasze fotki…Milenka no wstaw ;];] ja wstawie, a tez nie jestem fotogeniczna 😉
27 lutego 2008 at 09:00 W odpowiedzi: patologia w rodzinie…nie uraziłas aszita ..tak tylko dziwnie sie poczułam, ale ok. 🙂
26 lutego 2008 at 21:44 W odpowiedzi: patologia w rodzinie…po 1 to nie jestem „mala”
a po 2 to 16,5 lat
a po 3 to nie unoż sie tak przecierz sa inne osoby kyóre maja od nas gorzej i z tym zyja…25 lutego 2008 at 21:14 W odpowiedzi: patologia w rodzinie…ilonka ile masz lat???? 🙄
Twoja historia jest wstrząsająca..!!! 😯
Wkońcu poszukałam przyjaciółek wirtualnych z którymi sie moge podzielic..bo nigdy o tym nie mówiłam..
Zapomniałam dodać..że mój ojciec znalazł sobie kochanke …przez przypadek zobaczylam smsy..A matka nic nie wie…a on ja wykorzystuje, normalnie obrzydzenie mnie do nich bierze!!! ona nic bez niego nie może zrobić!!
w XX| wieku zyje a raczej koczuje …w „domu” bez pralki, ciepłej wody…z grzybem w łazience itd.A ile aszita ty masz lat???
ja w tym siedze od urodzenia.. 😥24 lutego 2008 at 10:13 W odpowiedzi: patologia w rodzinie…Ja z Rybnika..Obok Katowic..kojarzysz???
byłam w żwinoujżciu na zielonej szkole 😆 hehe
no mają..emaila ale jescze nie odpisali…
Fajne osoby można na tym forum spotkać..które pomągą w potrzebie;];]A ty olgus z kAd jesteż??
23 lutego 2008 at 21:56 W odpowiedzi: patologia w rodzinie…no włażnie…
Napisałam emaila do opieki społecznej jak mogą,czy wogóle mogą mi pomóc…A tak wogóle to gdzie Ty mieszkasz 😀 ??
22 lutego 2008 at 13:53 W odpowiedzi: patologia w rodzinie…myżlelismuy o psychologu ale sama niewiem…Ja sie staje coraz bardziej podobna do matkki…i to go przeraza,mnie tez.. i dlatego też ..jesteżmy pokłuceni…
21 lutego 2008 at 21:35 W odpowiedzi: patologia w rodzinie…ponad 2 ,5 roku.
tak dokładnie ja też na takiego trafiłam…A ile Ci zajeło ta zmiana..???
bo jak narazie to troche się zmieniłam, ale jak on uważa dalej jestem nie odpowiedzialna…itd.21 lutego 2008 at 21:32 W odpowiedzi: patologia w rodzinie…Więc raczej wszystko się ułoży..Ale psychike mam tak zjechana..że np. wystarczy że Mój mnie mocniej chwyci za reke a ja już zalewam się łzami i dostaje chisteri a jak chwyci do żartów za gardło,jak się wygłupiamy… to już wogóle.
I tak jest dobrze przez pierwszy rok nic nie mówiłam…byłam zamknięta w sobie..Choć teraz nie jest lepiej.
Ja mam tylko w nim oparcie a kiedy on mi mówi np. żle wyczyżciłaż piec albo to tak się robi a nie tak jak ty zrobiłaż to ja zalewam się łzami i mam dożc…bo przez tyle tak mi wszyskto wytykali…upokarzali..I jeszcze on..teraz też to powtarza..hm..Czasem jest ciężko a nawet bardzo..
21 lutego 2008 at 21:28 W odpowiedzi: patologia w rodzinie…taaaa pomoc jest bardzo dobra jak opisujesz..tylko jakby się Oni dowiedzieli to…wiecie miałabym orzesrane..a tak 1,5 do wyprowadzki 😆 mamy juz mieszkanie upatrzone za 100 tys.. i firme zakłada mój Narzeczony..
21 lutego 2008 at 21:23 W odpowiedzi: patologia w rodzinie…Olguż, jasne że chce!!! ja tylko odliczam minuty 😆
Z ojem nie jest tak żle… jak idzie do pracy to 1-2 dni wczeżniej nie piję.
Ale z matką…to o wiele gorzej, przed pracą, po pary…bez różnicy czy rano idzie do pracy czy nie…bylesie nawalic i mieć wszystko w du** - AutorOdp.