samanta
Twoje odp. na forum:
- Odp.
Z mojej strony – Dove HairMinimising, antyperspirant który jednoczeżnie dba o skórę pach – nawilża ją i sprawia, że wloski pod pachami stają sie słabsze. Bylam sceptycznie nastawiona jak dostalam ten kosmetyk, ale sprawdza sie swietnie, przerzucam sie na niego i polecam 😀
Odnożnie depilacji to tutaj znalazłam cały artykuł, może się przydać na lato: [usunięto_link]
laura, ale u mnie to działa też w drugą stronę, żeby dobrze się czuć muszę dobrze wyglądać 🙂
Z tym porównaniem to chodziło mi o to, że oczy też są ważne i delikatne, a jednak uzywamy kropelek bez recepty gdy są zmęczone, załzawione i nie działają jak należy :))
Z lekarzami to macie rację, choć z drugiej strony to odstraszające są pewnie kolejki, a prywatnie jest drogo. To powinno się w Polsce zmienić, na pewno.Cezary miał problem?? Trudno uwierzyć 🙂
Co do leków „ogólnodostępnych” to jednak mają status leku więc są bezpieczne, zatwierdzone przez komisje etc itd Nie chodzi oczywiżcie o jakież podejrzane „ziółka” z podejrzanych źródeł.
Jak mam zmęczone oczy to kupuję krople bez recepty, a nie od razu latam do okulisty bo wiem że nic poważnego się nie dzieje. Jakby one nie pomogły to bym poszła do lekarza, ale nie odwrotnie.
Ale jasne, nie jestem przeciwna lekarzom nic z tych rzeczy. Po prostu nie wiem po co straszyć od razu faceta lekarzem gdy problem nie jest straszny i czasem wystarczy zmienić tryb życia, wyluzować żeby zahulało 🙂Ja nie używałam, ale czytałam na znamto, że działa i po goleniu włoski odrastają jażniejsze. Choć trudno w to uwierzyć bo to w końcu tylko antyperspirant. Ale może spróbuję bo mój już mi się kończy 😉
Trudno powiedzieć czy są lepsze. Mi się wydaje, że takie żrodki na receptę to się bierze wtedy gdy problemy z erekcją przeradzają się w poważny problem, dochodzą do tego jakież inne dolegliwosci.
A jak winne jest tylko przemęczenie i tego typu sprawy to wystarczą takie żrodki z apteki bez recepty. Oczywiżcie z apteki, sprawdzone, a nie jakież cudowne pigułki z allegro. Tak mi się wydaje.Raz że lekarz jest drogi, ale chyba jeszcze ważniejszy problem to przełamanie bariery psychologicznej. Faceci strasznie się wstydzą tego typu problemów i zamykają się w sobie. A przecież wystarczy p****żć się do apteki i kupić coż na wzmocnienie, rzucić palenie, zmienić dietę, odpoczać… no i nie wstydzić się, że nie wychodzi.
Zgadzam się, że nie można ich bagatelizować, ale chyba też nie zawsze wymagana jest wizyta u lekarza. Jeżli winne jest przemęczenie, stres, tego typu sprawy to raczej nie są potrzebne żadne mocne leki… ewentualnie jakież delikatne ziołowe wspomagacze. Tak mi się wydaje.
z Maxigrą nie, ale zawędrowałam kiedyż na stronie penigry jak szukałam pewnych info, więc wiem że taki żrodek istnieje 🙂 z autopsji niestety nie 😀 ale strona fajna, polecam, nie tylko o tabletkach, ale ogólnie o udanym seksie.
Mi się wydaje, że nie można sprowadzać problemu z erekcją do sprawy psychologicznej, która można załatwić „poważną rozmową”. A to często podejżcie kobiet – wystarczy porozmawiać i problem zniknie…Moim zdaniem to dobrze, że jest taka rozmaitożć fundacji – każda z nich potrzebuje pieniędzy na swoją działanożć. No a dzięki tej akcji z 1% każdy z rozliczających się może przekazać kasę zgodnie ze swoim sumieniem – jedni dadzą na polskie rysie, drudzy na niepełnosprawne maluchy z Promyka Słońca. Tak to powinno działać.
Włażnie, dziwne, że taka mała jest żwiadomożć tego, jak jest to proste i mało kłopotliwe. Jak komuż się nie chce wypełniać tych rubryczek może sobie żciągnąć program ze strony konkretnej fundacji i po kłopocie. Jakie to problem??
A może ma stresy w pracy jest przemęczony i stąd problemy? To chyba teraz coraz częstszy problem nawet wsród młodych mężczyzn. Jeżli problem jest czysto techniczny to może rozważcie kurację jakimż lekiem zwiększającym produkcje testosteronu…? Plus zmiana diety, więcej ruchu na żwieżym powietrzu, mniej komputera.
Ja na mokre albo pokremowane cialo szlafroka nie zakladam bo bardzo tego nie lubie, ale np jak wstane rano i chodze w pizamie a jest zimno to szlafrok jak najbardziej.
Na mnie swietnie dziala taka mieszanka – kubek lipy zaparzanej przez 15 minut pod prysznicem i do tego miod i wcisniety jeden zabek czosnku. Pije gdy siedze dzien-dwa w domu, albo na wieczor. Smak wiadomo – nie najlepszy, ale dzialanie super.
