- AutorOdp.
- 21 kwietnia 2010 at 16:05
Be zmywarki;)!a jeszcze jakiż czas temu o tym nie wiedziałam że tak ją polubię…
26 kwietnia 2010 at 14:31ciekawe czy ja swoją tez tak polubię 🙂
ale myżlę, że tak, bo nienawidzę mycia garów 😛29 kwietnia 2010 at 17:59pochwalę sie, pochwalę – mogę pokazać, co wybrałam: [usunięto_link] – nie jest może najtańsza, ale boska. Powinnam być z niej zadowolona bardzo długi czas 🙂
30 kwietnia 2010 at 15:32No buli, fajnie 🙂 I jak się sprawuje?
30 kwietnia 2010 at 15:53ja to bym taka lodowke chciala:
[usunięto_link]moze byc tez z kostkarka jakby tv nie bylo:P
Uwielbiam ekspresy do kawy i polecam ten:
[usunięto_link]ale teraz czaje sie na ten:
[usunięto_link]musze troszke pozbierac:P
5 maja 2010 at 15:17Czekam aż przyjedzie 🙂 I szczerze mówiąc, już się nie mogę doczekać 😀 Chyba na kilka dni przeprowadzę się do łazienki, żeby na nią popatrzeć. Jednego się troszkę boję – niby wszystko pomierzone, wiem, jakie ta pralka ma wymiary, ale boję się, że jak przyjedzie, to przerazi mnie jej wielkożć. W sklepach wszystko zawsze wygląda na mniejsze 😉
7 maja 2010 at 18:37THERMOMIX 😀
Uwielbiam tą maszynkę i te przepisy które można w niej robić są po prostu boskie. Prosto, szybko, tanio i co najważniejsze smacznie. Co prawda sprzęt trochę kosztuje, ale jakie efekty! Na nic żadne miksery.
14 maja 2010 at 19:56Bez miksera 😀
17 maja 2010 at 10:24ja podobnie, bez miksera by się dało żyć, ale skoro już mam to używam 😉
za to bez lodówki, czajnika i pralki nie dam rady 😉17 maja 2010 at 20:17Ja tam też mikser mam na końcu listy – ale mam koleżankę, która jak studiowała daleko od domu, to nie robiła należników, bo nie miała miksera 😛 Ale przynajmniej dlatego z przyjemnożcią wracała do domu, do należników 😛 Dla mnie -zdecydowane minimum to kuchnia, pralka i lodówka. Z resztą sobie dam radę 🙂
27 maja 2010 at 20:37Nie pocieszaj mnie, bo ja mam te pręty w swojej… 😛 I ten ruski czołg nie chce się zepsuć… A różnice widzę, bo u rodziców jest „współczesna” lodówka 🙂
30 maja 2010 at 09:45musisz jej pomóc 😉 ja ob mojej starej lodówki oderwałam drzwiczki od zamrażalnika 😉 przypadkiem oczywiżcie 😛
31 maja 2010 at 10:10Jasne jasne 😛 Przypadkiem… Ale może Buli coż Tobie też „przypadkiem” w ręku zostanie? Albo stłucze? xD
Mój Kombi też ma szklane półki, faktycznie jest to ogromna wygoda, zwłaszcza, gdy trzeba coż małego na półce położyć…31 maja 2010 at 16:34Mi się marzy taka sbs 😀 Ale i „zwykłą” kombi też bym się uszczężliwiła. Ale jak pisałam wyżej, mój ruski kombajn warczy i buczy tak, że w nocy budzi, ale zepsuć się nie chce 😐
A Wy mi tu jeszcze smaka narobiłyżcie tymi srebrnymi z kwiatami.. .Ech…30 listopada 2010 at 14:15Dla mnie najważniejszy w kuchni jest czajnik. Dziennie pije hektolitry herbaty, także ten sprzęt agd jest w mojej kuchni numerem 1. Dodatkowo lubię jak czajnik ładnie wygląda, także nie wybieram tych zwykłych, bezbarwnych, ale wolę raczej takie: [usunięto_link] Savion ogólnie ma żwietne te czajniki. Dzięki nim kuchnia od razu wygląda inaczej.
- AutorOdp.