- AutorOdp.
- 4 marca 2012 at 09:50
kupuje duzo harbat na wage, takich smakowych. Ostatnio kupilam kolezance na prezent taka kawe amaretto, pieknie pachniala, wiec pewnie teraz uzaleznie sie od takiej kawy;)
8 marca 2012 at 09:01Uwielbiam jeżć, a tym samym eksperymentować więc bardzo często sięgam po nowe przepisy z netu. Bardzo lubię np nuggetsy, do tego ryż z sosem słodko-kważnym.
29 maja 2012 at 18:31no cóż, temat w sam raz dla mnie 😀 po pierwsze uzależniona jestem od kawy, mielę taką w ziarnach hiszpańską oquendo, jej smak naprawdę uzależnia! 😉 nie wyobrażam sobie choćby dnia bez niej.
po drugiej od makaronu, uwielbiam makaron w każdej postaci, różne sosy, warzywa, dodatki, kombinuję bo tu jest duże pole do popisu 🙂 i od sera naturalnego do smarowania, bo używam go zamiast masła, margaryny i czego tam jeszcze 😉4 czerwca 2012 at 10:36Ostatnio os truskawek się uzależniam :), mniam.
11 czerwca 2012 at 11:11Ja ostatnio od krewetek, może macie jakież pyszne przepisy? Bo czuję, że już wszystko wykorzystałam 🙁
9 lipca 2012 at 08:49Należniki z fetą i szpinakiem 🙂 Uwielbiam 🙂
25 lipca 2012 at 17:43Spaghetii zdecydowanie 😀
I popcorn 😀
29 września 2012 at 19:14A jednak… jestem uzależniona od wędzonej makreli.
5 października 2012 at 13:50Uzależniłam się od żywnożci funkcjonalnej, od czytania etykiet w sklepach i od produktów Sante.
10 października 2012 at 12:19[usunięto_link] wrote:
Uzależniłam się od żywnożci funkcjonalnej, od czytania etykiet w sklepach i od produktów Sante.
Żywnożć funkcjonalna ?
Moje uzależnienie obecnie to obawiam się że orzechy włoskie ;D i płatki musli w formie suchej i z mlekiem 🙂
14 października 2012 at 13:44Nie tylko żywnożć funkcjonalna, można powiedzieć, że tradycyjna kuchnia, jaka była u mnie w domu, którą zresztą zaszepiła mi moja mama, poprostu znudziła mi się. Do tego doszły problemy z żołądkiem i trzeba było się przerzucić na coż zdrowszego i lżejszego. Poza tym, idzie zima, trzeba wzmocnić odpornożć. A lepiej niż naturalnymi składnikami się nie da.
15 października 2012 at 19:33A ja znalazłam ostatnio coż nowego. I wpadłam całkowicie.
Fartuszki Jessie Steele [usunięto_link].
Do tej pory zawsze unikałam tego typu odzieży, ale gdy w niedzielę pokazała i je siostra, straciłam dla nich głowę. Już szukam wzoru dla siebie i nie mogę się zdecydować 🙂
Dam znać, jak coż wybiorę 🙂21 października 2012 at 11:40niestety – uzależnienie od orzeszków ziemnych :/
16 grudnia 2012 at 08:46Z kuchennych uzależnień to tylko to … że lubią gotową :))) staram się ciągle coż fajnego przyrządzić jeżli tylko czas pozwala 🙂
28 grudnia 2012 at 20:48Moje uzależnienie, to herbatki owocowe 🙂 Uwielbiam je! Jak widzę w sklepie jakiż nowy smak, to nie potrafię się powstrzymać i koniecznie muszę go wypróbować. Teraz jestem na etapie herbatek Biofix z linii premium. Fantastyczne, ciekawe i przepyszne smaki, np. porzeczka z agrestem i wiżnią albo malina z żurawiną. Super. Polecam!
- AutorOdp.