- AutorOdp.
- 29 września 2011 at 08:17
W takim razie czekam na relację 🙂 Jeżli wyjdzie w miarę spoko to będzie to jakież rozwiązanie dla osób, które chcą radykalnie zmienić kolor i użyć Biokapu 🙂 Pisz co Ci wyjdzie, bo sama jestem ciekawa jak Biokap spisze się na włosach potraktowanych rozjażniaczem!
24 października 2011 at 13:12heh, nie wiedziałam, że najpierw należy wyleczyc skóry głowy, nawet koleżanka mi nic nie powiedziała o tym, ale na szczężcie żadnej nie miałam. w każdym razie, zdjęłam kolor, a włażnie – powinnam zacząć ods tego, że koleżanka fryzjerka w domowych warunkach zdjęła mi kolor. oczywiżcie sama dekoloryzacja, to masakra, włosy po niej wyglądają obrzydliwie, ale potem połozyłam sobie kolor i tutaj zmiana, bo zdecydowałam się rudawy kolor biokapu o wdzięcznej nazwie- tycjanowska czerwień 🙂 i wyszedł całkowicie fenomenalnie, pomysł z dekoloryzacja był strzałem w dziesiątkę, bo w innym przypadku kolor nie chwyciłby tak dobrze, jak chwycił. moja rudawa czupryna jest boska 🙂
25 października 2011 at 09:42Super Malinka, cieszę się, że Ci się podoba kolor 🙂 ja też o nim myżlałam,ale mój chłopak strasznie nie lubi rudych włosów i tylko dlatego zdecydowałam się mu tego nie robić 🙂 dlatego postanowiłam, że nie ufarbuję się na rudo, ale trochę rudożci przemycę 🙂 Jak Wam się podoba miedziany w kolorze curry?
27 października 2011 at 08:56jesli o mnie chodzi ja staram sie stosować kosmetyki sprawdzone i takie , które sa używane w salonach kosmetycznych, bo wtedy wiem, że są to kosmetyki najwyższej jakożci i sprawdzne przez profesjonalistów, jeżli, któraż z was poszukiwałaby miejsca gdzie można zakupić takie kosmetyki t o znalazłam taką hurtownie veba gdzie mają dobre ceny
27 października 2011 at 09:41miedziany w kolorze curry… można by tak teraz nazwać mój kolor po farbowaniu biokapem i mi się zdecydowanie podoba 🙂 wszyscy są zachwyceni moim nowym kolorem i stanem włosów.
a co to za hurtownia kosmetyków? jakie dokładnie tam mają? tylko do włosów, czy do pielęgnacji twarzy i ciała – też?
31 października 2011 at 10:05hej! wreszcie się odważyłam i mam włosy miedziane w kolorze curry 🙂 generalnie są takie brązowe, z czerwonawymi refleksami. kolor żwietny, ja jestem nim zachwycona i wszystkim się podoba! dziewczyny. a włosy są super – lżniące, delikatne, miękkie, gładkie – rewelacja, jeszcze nigdy nie widziałam, żeby włosy po farbie tak wyglądały!
31 października 2011 at 14:23Dla mnie jest to zabieg haircare-mezoterapia na skóre głowy.Jesli macie łupiez,włosy wyciagacie garsciami i zbieracie je z podlogi to na pewno tutaj nawet leczniczy szampon nie pomoze tylko własnie mezoterapia.Wiadomo ze trzeba zapłacic troszke wiecej ale przynajmniej wiemy za co.
9 listopada 2011 at 13:31słuchajcie, kolor po biokapie nad się pięknie trzyma – dla zainteresowanych 🙂
kosmo79 napisz więcej o tym zabiegu na głowę – jak to działa? jak przebiega? i czy faktycznie tak pomaga 🙂10 listopada 2011 at 09:35owszem wybór jest, ale ja do nowożci podchodzę ostrożnie, ze względu na to, że moga uczulać, itp muszę najpierw zrobić odpowiedni wywiad nim zacznę czegoż używać, tak było z biokapem który zarekomendowała mi koleżanka 🙂
16 listopada 2011 at 14:06A ja teraz muszę odżwieżyć swój kolor i zamierzam poszukać wżród blondów 🙂 rozważam jasny blond i złoty blond, tylko czy ten złoty nie wychodzi rudy? mój naturalny kolor to żredni blond, wpadający w taki mysi szary odcień, a chcę ożywić i rozjażnić trochę kolor. Jak myżlicie, który z tych 2 będzie lepszy?
16 listopada 2011 at 14:21czeżć dziewczyny, niedawno po raz pierwszy zobaczyłam farby biokap w aptekach i postanowiłam trochę poszukać info na ich temat 🙂 generalnie wszędzie piszą że są takie super zdrowe, odżywiają włosy, nabłyszczają i wygładzają… ale czy to prawda? nigdy nie spotkałam się z taką farbą i nie chce mi się wierzyć że coż takiego istnieje. Dziewczyny, naprawdę stosowałyżcie ten Biokap i jest taki dobry?
15 grudnia 2011 at 10:42hej hej! piszę, żeby się pochwalić 🙂 otóż włażnie niedawno farbowałam włosy Biokapem, ostatecznie wybrałam złoty blond i jestem zadowolona 🙂 na początku kolor miała taka złoto-rudą pożwiatę i bałam się ze będzie się wypłukiwał do rudego, ale jest ok, tzn włosy po kilku myciach nabrały ładnego blond kolorku i teraz są ekstra!!! polecam bardzo ten kolorek 🙂
16 grudnia 2011 at 09:46Podpowiedzcie mi proszę fajną odżywkę do farbowanych już troszkę zmęczonych włosów?
16 grudnia 2011 at 14:07Mnie na zmęczone włosy dobrze zrobił Kallos – kupuje się to w litrowym słoju i kosztuje grosze [na allegro 20 zł z przesyłką, nie wiem jak w salonach]. Tyle, że to nie jest odżywka dla tych, które nie lubią kosmetyków o zapachu jedzenia, bo pachnie imo jak budyń waniliowy (niektórzy twierdzą, że czują kokosa, ja nie). Spłukuje się nieźle i nie obciąża.
19 grudnia 2011 at 14:06Używam Syoss i jestem zadowolona. Do tego czasem odżywkę bez spłukiwania Gliss Kur.
- AutorOdp.