- Odp.
Uważam tak jak Monika, gdybanie nie ma najmniejszego sensu bo nie pozwala nam sie cieszyć, tym co mamy. Po co to komu??? Lepiej cieszyć się życiem!!! :):)
[usunięto_link] wrote:
Lepiej się nie zastanawiać, trzeba iżć do przodu .
Popieram, rozpamiętywanie tego co było albo tego co mogło być, ale jednak wybrałyżmy inaczej, nie ma sensu. Człowiek tylko dusi się we własnych myżlach i nie może ruszyć w przód.
Czasami potrzebne jest zatrzymanie się i zastananowienie, żeby móc ruszyć do przodu z podwójną siłą. Wiadomo, że jest to ciężki okres, ale wszystko staje się piękniejsze, kiedy wiesz co robisz.
No włażnie,czasami mamy taki motor w głowie,że trudno się go pozbyć. Chociaż słyszałam i takie zdania,że rozpamiętując przeszłożć,przypominamy sobie o błędach i teraz czasami ich próbujemy nie popełniać.Ale takie gdybanie,może nas zaprowadzić i w kozi róg.Bo myżlimy o czymż fajnym,a to i tak się nigdy nie spełni.Ale z drugiej strony,marzenia nic nie kosztują,więc dobrze czasami pobujać w obłokach.Pozdrawiam. 😀
[usunięto_link] wrote:
Teresa ma prace, meza i dwójke dzieci. Jest szczesliwa. Czasami jednak zastanawia sie, czy z kims innym jej zycie byloby ciekawsze?
to fragment ksiazki „Trzy polówki jablka” Antoniny Kozlowskiej. Polecamy ta pozycje, jednoczesnie zapraszamy do dyskusji.
Co by bylo gdyby………gdyby decyzja nasza sprzed lat byla zupelnie inna? Wracacie do tego? Czy dobrze wybralyscie ? Rozmiar tego kobiecego narządu płciowego też nie jest bez znaczenia – ……jak wygląda pochwa[/url]. Dziękuję za odp. Z poważaniem.Nie jest to takie proste, jak mogłoby się wydawać. Dobrze, że jest gdzie pogadać. Mam co nieco do powiedzenia na ten temat i jutro o tym napiszę…
Tak, zastanawiam się czasami nad tym co by było gdyby? gdybym kiedyż nie podjęła takiej decyzji tylko inną, przypuszczam, że moje życie potoczyłoby się zupełnie inaczej, pewnie spokojniej, ale cóż… jest jak jest.
[usunięto_link] wrote:
Teresa ma prace, meza i dwójke dzieci. Jest szczesliwa. Czasami jednak zastanawia sie, czy z kims innym jej zycie byloby ciekawsze?
to fragment ksiazki „Trzy polówki jablka” Antoniny Kozlowskiej. Polecamy ta pozycje, jednoczesnie zapraszamy do dyskusji.
Co by bylo gdyby………gdyby decyzja nasza sprzed lat byla zupelnie inna? Wracacie do tego? Czy dobrze wybralyscie ? Przepowiednie na tej stronie sprawdzają się na 100%. Jest to zjawisko fascynujące i przerażające jednoczeżnie -…..horoskopy[/url]. Pozdrawiam i dziękuję za odp.Oczywiżcie, nie jest to takie proste, jak mogłoby się wydawać. Dobrze, że jest gdzie pogadać. Mam co nieco do powiedzenia na ten temat i jutro o tym napiszę…
Jedno jest pewne,nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Bo i tak to co chciałybyżmy,żeby było,pewnie nigdy nie będzie,jest zawsze to co nam zgotował los. :// beczy
Też tak uważam, skoro dokonałam tego wyboru a nie innego, to nie ma co patrzeć wstecz i trzeba żyć chwilą!
no włażnie… co by było gdyby… dożć często się nad tym zastanawiam, wspominam, układam przeróżne scenariusze… jednak za każdym razem dochodzę do wniosku że nie warto żyć przeszłożcią trzeba żyć tym co jest tu i teraz bo takie gdybania moga jedynie użwiadomić nam że mogłybyżmy być szczężliwsze co jest samym w sobie gdybaniem i zniszczyć nawet najpiękniejszy związek… tak więc drogi panie nie ma co rozdrapywać starych ran i rozpamiętywać tego co i tak nie wróci macie wspaniałych facetów lub ich znajdziecie trzeba tylko brać życie pełnymi garżciami i nie spinać sie o byle głupstwa 🙂
Pozdrowienie i użciski dla wszystkich 😀
