- Odp.
świetna wypowiedź Marika250 i to z własnego dożwiadczenia. To tylko dowodzi, jak często włażnie niepotrzebnie idealizujemy to, czego nie mamy. Nie ma sensu! Cieszymy się tym co JEST, tu i teraz! 🙂 A jeżli coż naprawdę nam w naszej rzeczywistożci przeszkadza, nie tkwijmy w tym na siłę, ale też nie róbmy „gwałtownych” ruchów, np. nie rzucajmy faceta czy pracy z dnia na dzień. Powolne, stopniowe, przemyżlane zmiany i dążenie do celu dają na końcu wielką satysfakcję. I to różnych dziedzin życia – związku, pracy, nauki czy nawet chociażby odchudzania 😉
Wszystkie kobiety myżlą „co by było gdyby…” i zastanawiają się czy to, co mają w danej chwili jest ich szczytem możliwożci i czy np. z inny mężczyzną nie byłoby im lepiej.
[usunięto_link] wrote:
Wszystkie kobiety myżlą „co by było gdyby…” i zastanawiają się czy to, co mają w danej chwili jest ich szczytem możliwożci i czy np. z inny mężczyzną nie byłoby im lepiej.
Mężczyźni także 🙂
Nie ma sensu myżlenie, co by było gdyby… Życie toczy się dalej, co było to minęło. Odkąd tak myżlę, wszystko jest łatwiejsze 🙂
Lepiej nie roztrząsać tematu: co by było gdyby, bo to i tak nic nie da,a po co się niepotrzebnie dołować?. Bo… jak się nie ma co się lubi,to się lubi co się ma…życie toczy się dalej i należy patrzeć w przyszłożć,a nie przeszłożć. 😉 Dużo można by zrobić,zmienić, gdyby miało się ten rozum co dzisiaj,a tamte lata…..
Aktualnie bardzo kocham i jestem kochana i nie zastanawiam się co by było gdyby…jestem szczężliwa i ciesze się z każdej pięknej chwili:)
[usunięto_link] wrote:
Aktualnie bardzo kocham i jestem kochana i nie zastanawiam się co by było gdyby…jestem szczężliwa i ciesze się z każdej pięknej chwili:)
gratuluję i cieszę się z Tobą, Radożci Ty moja, jednak z tego, co wiem > zawsze warto…
pracować nad miłożcią 😉 sorry, taki mały wtręt, może głupi 🙄Czasem zastanawiam się czy żałuję poprzedniego związku, zakończył się okropnie, wciąż się kochaliżmy, ale nie mogliżmy ze sobą wytrzymać… tyle bolało i myżlę, czy nie lepiej by było, gdybyżmy po pierwszym rozstaniu już się nigdy nie schodzili. Ale takie gdybanie do niczego nie prowadzi…
zastanawianie się co by było gdyby jest tak bezsensowne że to aż boli…. jakby było mało zmartwień na żwiecie to jeszcze będę sie dołowała jak zarąbiste bym miała życie gdyby coż tam.. to tylko fantazja na którą szkoda czasu ://
Ja też należę do osób, które cieszą się z tego co mają…Nie myżlę co by było gdyby, bo zabrakłoby mi doby:)I radze robić tak każdemu…a jak jest źle to starać się i próbować coż zmienić lub naprawić:)
[usunięto_link] wrote:
Ja też należę do osób, które cieszą się z tego co mają…Nie myżlę co by było gdyby, bo zabrakłoby mi doby:)I radze robić tak każdemu…a jak jest źle to starać się i próbować coż zmienić lub naprawić:)
to racja. tez cieszę się z tego co mam, choć przyznam, że mam troche trudnosci … Ale moje życie było pełne istotnych zakrętów i na każdym z nich mogłam wybrać zupelnie inną drogę … Zbyt wiele jest możliwożci, ktore musiałabym rozważyć zastanawiając się „co by było gdyby” i być może większożć z tych wyborów bylaby gorsza od obecnej wersji 🙂
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
Ja też należę do osób, które cieszą się z tego co mają…Nie myżlę co by było gdyby, bo zabrakłoby mi doby:)I radze robić tak każdemu…a jak jest źle to starać się i próbować coż zmienić lub naprawić:)
to racja. tez cieszę się z tego co mam, choć przyznam, że mam troche trudnosci … Ale moje życie było pełne istotnych zakrętów i na każdym z nich mogłam wybrać zupelnie inną drogę … Zbyt wiele jest możliwożci, ktore musiałabym rozważyć zastanawiając się „co by było gdyby” i być może większożć z tych wyborów bylaby gorsza od obecnej wersji 🙂
fajnie kręcisz 😆 monicco, ale rzeczywiżcie lepiej być szczężliwym z tym, co się ma…
niż się nie ma 😀co by było gdyby… nie wiem – ale skoro podjęłam taka a nie inna decyzję tzn. ze w tamtym czasie była ona dla mnie najlepsza i sprawiła mi radożć czy tez przyniosła chwilową korzyżć… pewnie życie by zupełnie wyglądalo … ale czy lepiej nie wiem… ale wiem że należy po prostu zyć i niczego nie żałować, a tym bardziej nie myslec co by było gdyby było … raczej myslec o przyszłożci i podejmować kolejne decyzje 😉
