adis
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
- 23 kwietnia 2007 at 08:25 W odpowiedzi: proszę o radeę wszystkie samotne kobiety
Rozumiem Cię kochana doskonale… Mnie niedawno zostawił chłopak po 3 latach bycia razem… I wiem doskonale, że nikt nie będzie dla mnie znaczył tyle co On. Wiadomo – poznam kogoż kiedyż, ból trochę minie, ja się przyzwyczaje. Ale On zawsze będzie tym jedynym i wyjatkowym. Tym pierwszym pod wieloma względami. Bo to przy nim nauczyłam sie byc kobieta. Przy nim czułam się piekna.
Proszę tylko nie wiń siebie. Ja też robiłam sceny i robię je o tej pory (od naszego rozstania minęły 2 miesiące). I czasem się tego wstydze, ale nigdy nie winię. Mam do tego prawo.
On też odszedł do innej. Ale nic im z tego nie wyszło…Mam ochotę zniknąć. Rozpłynąc się. Ukryć, gdzież bardzo daleko.
23 kwietnia 2007 at 08:19 W odpowiedzi: Samotnożć nie muci Ci doskwierać!!!Mam nadzieję więc, że wszystkonadal będzie po Twojej myżli 🙂
I przy okazji mam nadzieję, że mi też sie uloży… =/
Ktoż mi kiedyż powiedział, że samotnosć można polubić. Chyba nie…
21 kwietnia 2007 at 19:18 W odpowiedzi: Wiersze i nie tylko…Może to nie wiersz, ale takie mam moje przemyslenia…
Kobiety są dziwne. Nigdy nie przestają kochać. Nawet drani.
Dlaczego faceci tak bardzo lubią sobie robić pod górkę?
Ona siedziała i patrzyła cały dzień na telefon. Czasem użmiechała się nawet do niego, tak jakby myżlała, że ten użmiech w jakiż sposób może odebrać J. Użmiech pełen czułożci. Taki uroczy, niewinny, dziecięco naiwny.
Bo ona tak kocha. Bezwarunkowo. Jak małe dziecko. I przyjmuje rzeczy dokładnie takimi, jakie są.
Przecież wystarczy miłe słowo. Przecież nie trzeba wiele.
Dbać i podlewać.
Niezbędne minimum.
Przecież nie nalega. Nie obraża się bez powodu. Nie żywi urazy.
Czasem coż powie. Czasem nawet coż głupiego, co wywołuje w niej potem takie poczucie winy.
Ale nie żąda.
I nigdy nie chciała tego robić.
Chce tylko odrobinę uczucia. Łyżeczkę miłożci. Nawet pół. Ale codziennie.
Chce wiedzieć. Chce czuć.
I to tyle.I gdyby nie to, to łzy nie gładziłyby teraz jej policzków.
A lecą bez opamiętania.
I bez sensu. Też.
Oczekiwała wiadomożci. Pamiętania.
Bez pożwięceń.
Maleńkiego gestu z serca.
Oczekiwała Pupsztalku, Skarbie, Kiciu.
Tak bardzo lubi, jak tak do niej mówi.
Może być sama.
Ale jeżli nie jest, chce tym oddychać. Oddychać powietrzem dzielonym na dwoje.
Być żwiadomą. I pewną. Użmiechać się, bo ma przecież do tego powód.
Bo przecież jest szczężliwa, tylko przez chwilkę nie umie tego odnaleźć.
Bo przez chwilkę zwątpiła.
A wystarczyła tylko wiadomożć.
Pogłaskanie kilkoma literkami. Nic więcej.
A dramat rodzi się ponownie.
W jej małej główce, w której wszystko tak szybko potrafi urosnąć do gigantycznych rozmiarów.
On o tym przecież wie. Przecież zna ją doskonale.
Profilaktyka. To ważne słowo.A teraz ma ochotę zatopić się w blasku dopalających się żwieczek.
Utonąć w ciszy, otulona tylko lekkim żwiatłem.
Ma do tego prawo prawda?
I tak będzie czekać na Niego. Uparcie.
Dziwna, w jak najbardziej dosadnym tego słowa znaczeniu.21 kwietnia 2007 at 15:25 W odpowiedzi: Pomóżcie mi, nie chcę jej stracić.Nigdy nie sądzilam, że powiem to jakiemukolwiek facetowi (szczególnie po tym jak i w jaki sposób zostawił mnie mój chlopak) ale to nie Ty przegrałeż, tylko przegrała Ona. Jęsli robiłeż wszystko, jeżli kochałeż, a ona tego nie dostrzegła, albo poprostu to odrzuciła, to znaczy, że nie była warta Twojego oddania i uczucia. Wiem, że takie słowa mało dają, ale co ja mam Ci teraz powiedzieć…
Współczuję… ale dasz rade. musisz!21 kwietnia 2007 at 15:23 W odpowiedzi: Pomóżcie mi, nie chcę jej stracić.Nie sadziłam, ze kiedykolwiek powiem to do jakiegokolwiek faceta (szczegolnie po tym jak i w jaki sposob zostawił mnie mój chłopak), ale to nie Ty przegrałeż tylko ona… jesli robiłes wszystko, a ona to odrzucila, to znaczy, ze nie była warta Twojej miłożci… wiem, że takie słowa nie za wiele pomagają… ale cóż mam Ci teraz powiedzieć…
Współczuję… ale dasz radę. Musisz.20 kwietnia 2007 at 14:39 W odpowiedzi: Matujące kremy !Ja używam Dax Cosmetics z serii Perfecta. Naprawdę fajnie matuje i kosztuje koło 10 zł!
20 kwietnia 2007 at 14:31 W odpowiedzi: Najlepszy tusz do rzęs?ja polecam MaxFactor Masterpiece i nieżmiertelny MaxFactor 2000kcal 🙂
20 kwietnia 2007 at 14:22 W odpowiedzi: PODKŁAD godny poleceniaJa mogę polecić L’Oreal Infallible (ale ten raczej na zimę), a na lato Revlon Color Stay czy coż takiego… jak dla mnie są rewelacyjne. Trzymają się na twarzy naprawdę przez caly dzień, żwietnie matują, a kóra wygląda żwiezo.
20 kwietnia 2007 at 14:13 W odpowiedzi: Ból miesiązkowy – PILNE !! pomóżcie…Tak na przyszłożć, to pomaga tylko i włącznie eferalgan codeine. On też jest oczywiżcie tylko na receptę, ale wiem, ze na pewno działa – spardzone nie tylko na mnie 😉
20 kwietnia 2007 at 14:02 W odpowiedzi: Pomóżcie mi, nie chcę jej stracić.Ja ostatnio myżlę sobie, że nie jestem jednak specjalistką od spraw damsko-męskich, a moje poczucie wartożci jako kobiety rozpadlo się totalnie od momentu, w którym zostawił mnie facet… ale wydaje mi się, że mimo wszystko ona musi wiedziec, ze jesteż, że Ci zależy, że myżlisz, że tęsknisz, że kochasz… włacz telefon… i bądź z nia i przy niej jak najbardziej jest to możliwe.
Bądź dzielny… ułoży się… 🙂
20 kwietnia 2007 at 13:32 W odpowiedzi: Po slubie juz nie musi sie starac????Włażciwie, to to co mówicie jest niestety bardzo prawdopodobne…
tym bardziej, że widzę co się dzieje wżród moich znajomych.Ale ja i tak będę wierzyć – prawda Igła? 😉 :*
19 kwietnia 2007 at 20:04 W odpowiedzi: Po slubie juz nie musi sie starac????I bardzo dobrze! 🙂 Bo takich ludzi jest nie wielu…
No i ja chyba tez powinnam się czegoż takiego nauczyć…
A żlub to wcale nie jest taki beznadziejny przypadek… 😉:*
19 kwietnia 2007 at 19:50 W odpowiedzi: Po slubie juz nie musi sie starac????Mi do żlubu jeszcze daleko… ale mam siostrę, która wyszła za mąż 3 lata temu. Mam wrażenie, ze sam żlub tak wiele nie zmienił, ale za to wszystko zmienilo się w momencie, w którym pojawiły się dzieci. Najpierw jedno, potem drugie. Widzę na jej przykładzie jak ciężko jest utrzymać intymnożć między dwojgiem ludzi, kiedy pomiedzy nogami nieustannie biegają maleńkie potworki, wokół których kręci się cały żwiat. Cięzko jest utrzymac pożadanie, zainteresowanie, a rozmowy sprowadzają się do zdawania relacji z tego, co też dzisiaj zrobiły ich pociechy…
Ale ja tam jestem idealistką i wierzę, że wszystko moze być pięknie!Igła – gratulacje wszystkiego dobrego! I mówię Ci, może być pięknie! 🙂
19 kwietnia 2007 at 19:42 W odpowiedzi: Pomóżcie mi, nie chcę jej stracić.Ja myżlę, że ona sie poprostu boi bólu. Jakiegokolwiek bólu. Tego, że coż Ci się stanie, że wrócisz ale coż się zmieni, że zmieni się nieodwracalnie… i normalną reakcją obronną jest mówienie sobie (a także innym) że się nie kocha… chociaż Ty wiesz, wiesz, ze tak nie jest prawda? Ale takie słowa wypowiedziane głożno – brzmią dużo bardziej prawdziwie. Ona kocha, tylko ogarnia ja strach.
Zrob coż z tym, wróć.
Bo ze strachu robi się różne rzeczy.Powodzenia, trzymam mocno kciuki, walcz i zobaczysz, że wszystko będzie pieknie! 🙂
18 kwietnia 2007 at 20:18 W odpowiedzi: gdzie zakupy we wrocku??miejsce na kawkę jest niezbędne 🙂
no i ja musze mieć jeszcze wszystko pod ręką i obowiązkowo dużo czasu 😉
Przez kilkanażcie lat mieszkania w Gdansku przyzwyczaiłam się do trójmiejskich sklepów i licznych centrów handlowych, niestety teraz jestem w Łodzi i mam jedynie Galerię łódzka i Manufakturę.
Chociaz skrupulatka wycieczka po Manu i tak zajmuje dobre kilka godzi 😉Pozdrawiam :*
- AutorOdp.