afro_disiac
Twoje odp. na forum:
- Odp.
W naszym przypadku natura wygrywa;) Od początku mój mężczyzna powiedział wspaniałomyżlnie, żebym się nie truła jakimiż tabletami i żebym niczego nie łykała.
Czasem to ręce opadają jacy Ci faceci są tragiczni…. Ok – rozumiem, że facet, który ma dziewczynę nie przestaje nagle reagować na inne kobitki, że dalej mu się podobają inne. Ale bez przesady. Takie komentarze przy swojej kobiecie są nie na miejscu. Gdzie tu szacunek????? Wiesz co, skoro dalej chcesz być z takim typkiem, co ma sobie za nic Ciebie, to ok. Moja rada: zacznij ty notorycznie komentować innych gożci. Ale ciacho, ale bym mu loda zrobiła, ale bym na niego siadła, ale przystojniaczek, ale ma zgrabną dupę, oglądaj się za każdym mijanym facetem, żliń się na jego widok i rób mażlane oczy. Dopiero dotrze do Twojego Pana
No ja nie wiem. Najpierw myżlałam, że macie po kilkanażcie lat, bo coż tam o szkole wspominałaż i te jego akcje wydają mi się strasznie dziecinne. Ja tam bym do nikogo nie napisała, że szkoda że się nie spotkamy, albo miło było Cię poznać. Tego typu smsy są dożć dwuznaczne i oznaczają zainteresowanie drugą osobą i mają w sobie jakąż namiastkę flirtu… To, że Ci powiedział, że to dla żartu wcale prawdą być nie musi… Także ja tam Ci dobrze radzę, lepiej uważaj na niego. Jak się jest z kimż w związku to się takich szopek nie odstawia. Dożć logiczne. Zachował się nie w porządku. Masz prawo o to się wżciec, zerwać i rozmyżlać o tym, bo zachwiał Twoim poczuciem bezpieczeństwa i zawiódł zaufanie.
Kolega już miesiąc pali e-papierosy i daje rade. Ja się cały czas zastanawiam… Ale chyba spróbuję:)
Oczywiżcie, że masz prawo chcieć to usłyszeć. Jak się z kimż jest, to się chce usłyszeć te dwa magiczne słowa. W ogóle nie rozumiem podejżcia w stylu – przecież pokazuje to na co dzień czynami, więc nie muszę już tego wyznawać. Kobiety po prostu chcą wiedzieć, że się je poważnie traktuje, że to coż więcej niż tylko „spotykanie się”. A te słowa dużo zmieniają…
Zgadzam się z Mariką:) Jak mężczyzna kocha kobietę to jej to na pewno powie…
17 lat i za stara na miżka? No coż ty! Ja też mam 27 i chętnie bym miżka dostała:) Chociaż nie wiem czy taki wielki to dobry pomysł;) 150 cm to całkiem duży, ja mam 158, więc jak sobie pomyżlę, że takie bydle musiałabym upchać w moim mieszkanku to mnie przerażenie ogarnia;) Może trochę mniejszego kup. Takiego, którego będzie sobie mogła poprzytulać gdy Cię przy niej nie będzie. I żeby do walizki mogła wrzucić jak będzie jechać na wyjazd w góry z koleżankami…;)
A z jakiej okazji ma się niby denerwować? Że będzie musiał pożwięcić Ci trochę czasu i w czymż pomóc? No bez przesady! Jak jest Twoim facetem to powinien to zrobić i koniec:) Tupnij nogą, krzyknij, ewentualnie się rozbecz:D To dopiero działa cuda… 😛
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
Nie kocha jej, bo jej tego nigdy nie powiedział.
Już to w życiu przerabiałem…
W jakim sensie? Opowiedz…
A ja wczoraj oglądałam z psiapsiółą: „kobiety pragną bardziej”.
Też całkiem sympatyczny film:)[usunięto_link] wrote:
ja dostalam szlafrok cieply i cala torbe koemstykow – od duzych 400 ml do malych 30 ml ,prawie probek. Ja uwielbiam kosmetyki i cie ciesze, ze tak duzo ich dostalam.A faceci uwazaja, ze dla kobiety nigdy za duzo kosmetykow, bo… nigdy za duzo:)ciagle uwazam ze mam ich za malo:)
zgadzam sie w 100 procentach… kosmetykow ciagle zamalo:P
Bo to facet powinien zabiegać o kobietę a nie odwrotnie:) Zbyt dużo znam dziewczyn, które zmieniały całe swoje życie dla chłopaka, który później je wystawiał…
Ja kupiłam:
mamie: krem taki jak chciała+lakier do paznokci
tacie:kalesony (na zyczenie 😆 ) i do tego fajny kubek
bratu:koszulkę
bratowej: spódniczkę
chrzeżniakowi:zabawki i książeczkę
chłopakowi: nic 😉A ja dostałam perfumy, na które miałam ochotę – hugo boss orange, kolczyki i zawieszkę od swarowskiego, puder i słodycze:)
