b_sylwik
Twoje odp. na forum:
- Odp.
@Olędzka wrote:
ach..przypomnijmy sobie moje drogie panie jak to było jak poznałyżmy naszych panów, początek związku…kumple? jacy kurde kumple? wtedy takie słowo nie istniało w jego słowniku…tak samo jak kilka innych słow, ktorych używac mezczyzna uczy sie „w trakcie”….ach. pierwszy rok to bajka, potem zaczynaja sie wkradac elementy fantasy ktore przechodzą w sience fiction….
mój jest taki sam jak 4 lata temu a nawet lepszy 😀 bardzo udany egzemplarz mam hehe żartuje 😀
a w temacie porozmawiaj z nim, powiedz co Cię boli, może zrozumie 🙂 a jak nie to zostaw mu trochę przestrzeni – kazdy facet takowej potrzebuje od czasu do czasu
jesli tak ma wygladać wasze wspólne życie to nie widze powodów do radożci. możesz poważnie z nim porozmawiac powiedziec co czujesz i jesli sie zmieni to może bedzie z was fajna rodzinka ale jesli nie, jesli dalej bedzie tak jak piszesz to na twoim miejscu zostawiła bym go i wychowywała dziecko sama. nie ty pierwsza i nie ostatnia była bys samotna matka a to wg mnie jest lepsze niż życie w ciagłym kłamstwie, które bedzie się piętrzyć i piętrzyć…
facet który nie pije i nie bije nie jest jeszcze idealnym partnerem do życia…do tego wiele innych przymiotów mieć powinien. a to że przynosi pieniądze do domu to jego pieprzony obowiązekja mam srednio ciężką sesje :p egzaminy 3 tylko mam , chociaż wolała bym 6 mieć a nie takie przewalone przedmioty 😆
dorosła juz jesteż więc nie baw się w podgadywanie typu „a powiedz mu ze mi się podoba” itp. itd. Chyba że lubisz takie nie jasne sytuacje 🙂 umawiasz się z XX mówisz mu jak jest w żartach czy jak tam wolisz i wiesz na czym stoisz 😛 a jak nie to miłej zabawy w podchody życze 😀 tyle że to taka dziecinada lekka 😆
[usunięto_link] wrote:
jeżeli to był ręcznik papierowy to ok, ale jeżeli frotte… kup test.
ale chyba się nim nie wycierała potem 🙂 a nawet jeżli to jej chyba ne wpełzły do żrodka 😛 😆
nie znam sytuacji ale może po prostu sie boi lub czeka na krok z twojej strony
ja na stopy narzekac nie mogę bo nie przykładam się do ich pielęgnacji a jednak wcale źle nie wyglądają.
pazurki zazwyczaj mam bordowe, inne mi się nie podobają 😛 jakież takie zboczenie hehe
a pazurki oczywiżcie obciete na krótko……..nie dobrze mi jak widze u kogoż długie szpony w klapkach 😕
[usunięto_link] wrote:
bo ja juz nie wiem czy to zwiazane jest z pecherzem..a moze z tym ze nie robie przerw miedzy tabletkami anty..:(
tego nikt Ci nie powie tylko lekarz
jeżli swiat z nim widzisz tylko w ciemnych kolorach to zakończ to szkoda go okłamywać. inaczej by było gdybys z każdym dniem powoli zakochiwała się…znam to z autopsji…mój P po moze miesiącu był juz pewny ze mnie kocha a mi trzeba było kilka miesięcy by go pokochać na prawdę..
mój jest straszny samolub i z nikim nie chce się swoją panią dzielić 😛 psika i syczy na wszelkie inne koty w jego zasięgu 😛 ale myżlę że spowodowane jest to głównie tym, że domowym kotkiem jest a jedyne polko jakie go interesuje to nasz całkiem duży balkon, na którym nawet pobiegać może 😀
[usunięto_link]
[usunięto_link]no to ja się moim maleństwem pochwale :p zwie się murzynek i jest mieszańcem ale czego z czym nie mam pojęcia bo dostałam go w prezencie na 18 🙂 psot jest z niego nisamowity 🙂 teraz ma 3 latka bambusek a wygląda ta:
[usunięto_link]
[usunięto_link]też mam małe i pewnie bede miała problem z karmieniem…….w sumie nigdy nie zastanawiałam się czy istnieje jakaż metoda powiekszenia ich 🙂 jakoż wydaje mi sie to nie realne ale może może…ja nic o jakiejkolwiek metodzie nie wiem 🙂
