darknesrose
Twoje odp. na forum:
- Odp.
Rzeczywiżcie koszty przesyłki odstraszają czasami. Jednak w internetowych perfumeriach też można poprosić o zapakowanie na prezent. Jak robiłam zakupy w jasminium to i próbki dostałam i perfumy na prezent mi zapakowali.
Ciężko jest coż doradzić, bo każdy ma inny gust. Kierując się moim gustem to polecam Givenchy Play Intense – uwielbiam jak mój facet nimi pachnie 😀
Większożć perfumerii ma ubogą ofertę na stronach – prezentują przede wszystkim te popularne zapachy. Zazwyczaj dzwonię do perfumerii i szukałam zapachu indywidualnie. Ostatnio poszukiwałam zapachu Dior Poison Tendre. Oczywiżcie nigdzie go nie znalazłam, ale w perfumerii Piume.pl dostałam wyczerpującą informację o braku tych perfum na rynku. Tydzień później zadzwoniła do mnie pani z tego sklepu z informacja, że ten zapach znalazła u dostawcy z USA i czy będę zainteresowana. Oczywiżcie sprowadziła mi Pani te perfumy i jestem zadowolona. Także pytajcie w perfumeriach o możliwożć sprowadzenia danego zapachu, może Wam też się uda.
Oryginały są na bank w strawberry.pl i jasminium.pl Dobrą opcją na tanie zakupy są też sklepy wolnocłowe, tylko nie każdy ma do nich dostęp.
Nie noszę stringów. Nie podobają mi się, nie ma wg. mnie w nich niczego seksownego. Po co w ogóle nosić majtki? Stringi nie są higieniczne i nic nie zasłaniają – pasek z tyłu wchodzący w pupę i większy z przodu nie zakrywający miejsc intymnych – to nie praktyczne i nie spełnia roli majtek. Trzęsące się pożladki, pasek kończący się „pod pachami” i c**** przecięta w połowie czymż co przypomina materiał mnie odrzuca, mój mąż też ma takie zdanie.
Oczywiżcie jest to tylko moje zdanie, nie chciałam nikogo urazić.
Czasami trzeba coż stracić żeby to docenić. czasami potrzeba czasu i samotnożci żeby zrozumieć że to włażnie „ta” osoba była, czasami trzeba się pogubić żeby można było się znaleźć i czerpać z tego przyjemnożć.
@filiżanka wrote:
ja też jestem na nie! nie wiem skąd się ta moda wzięła na opalanie w solarium, przecież widac ze jest to sztuczna opalenizna, nie ma w tym nic naturalnego, skóra pomaranczowa, uwidocznione zmarszczki, twarz o 10lat starsza, ech
rzeczywiżcie dzisiaj modne jest wszystko to co jest sztuczne i nienaturalne…
kiedyż opalenizna była przywilejem dla plebsu… arystokracja chodziła z parasoleczkami… cóż, coż w tym jest ponieważ cerę te kobiety miały cudowną…
Mam ten sam problem, z tym że wizyta u kosmetyczki nic nie pomogła. Po kilku godzinach te krostki u mnie blakną, ale i tak zostają żlady. I jak tu chodzić w spódniczkach??
@mrówka wrote:
ja mam około 155 i powiem szczeże że bardzo si e ciesze ze jestem taka niziutka, kiedys miałam na tym punkcie kompleksy ale teraz bardzo lubie ten moj wzrost, moj facet moze mnie bez problemu nosic na rekach
zgadzam sie z chokolaka przynajmniej ja mam takie odczucie ze kobiety nizsze wydaja sie takie bezbronne, ktorym tzreba pomoc, takie delikatneDokładnie 🙂 Ja mam 153 i się cieszę. Wszędzie się wcisnę no i mąż nosi mnie często na rękach 🙂 Nie ukrywam jednak, że kiedyż chciałam być wyższa i często się dołowałam z tego powodu. Do dzisiaj dziwnie się czuję w towarzystwie osób ze wzrostem ok 185 – taka malutka, nie zauważona…
Ja mam zazwyczaj ładne i zadbane paznokcie, ale opiekuję się nimi sama. Nie sztuką jest przypiłować płytkę, wyciąć skórki i pomalować na jakiż kolorek.
Nie lubię za to sztucznych paznokci, źle mi się kojarzą, zresztą niedługą kobieta już nic naturalnego nie będzie miała..
Ja bardzo często kupuję różne rzeczy w sieci.
Osobiżcie robię zakupy w [usunięto_link] Kupowałam tam już trzy razy i się nigdy nie zawiodłam. Robiłam również zakupy w [usunięto_link] i też nie było źle. Najważniejsze, że perfumy są oryginalne. Ogólnie to robię tak na przemian zakupy, zależy w którym sklepie taniej mają to co chce kupić Smile
A tak na marginesie, to możecie polecić jakąż perfumerię, gdzie są rzadko spotykane w Polsce perfumy??
