ForceRecon
Twoje odp. na forum:
- Odp.
Berdysz nie do końca prawda, widocznie ty tak trafiłeż. gdy ja wysyłam CV, a wysłałam ich mnóstwo, praktycznie na każde odzwaniali. Podają maila, by wysyłać CV.
A jeżli chodzi o stres, to bardzo rzadko się stresuję. Do wspomnianych egzaminów, rozmów o pracę podchodziłam na luzie, myżląc sobie, że jeżli się nie uda, to uda się kolejnym razem.
Samo życie dostarcza mi czasami stresów, ale raczej zastanawiam sie jak dany problem rozwiązać.A moi nauczyciele chyba woleliby, żebym chodziła na wagary.
Ja jednak zawsze chodziłam do szkoły, tam wolałam rozrabiać z kolegami W podtsawówce byłam chyba raz, a w liceum wogóle.Mogłabym sie kochać codziennie, ale niestety muszę czekać na weekendy, kiedy widzę się z Moim.
Osobiżcie nie podoba mi się. Ale jeżli ktoż chce to nie przeszkadza mi to.
xyz – oczywiżcie, że tak. A nawet zauważam, że bardziej zależy mu na mojej przyjemnożci.
[usunięto_link] wrote:
A jeszcze dorzucam pytanie. Czy w związku z tym, iż uważasz, że płeć przeciwna ma lżejsze życie, czy zamieniłabyż się z nią 😉 ?
swoje zdanie juz wyraziłam a co do zamiany to bardzo chętnie bym sie zamieniła z czystej ciekawożci.
nikt nie ma łatwiej ani cięzej. Każdy ma tak, ja sobie na to zapracuje. Proste. Czy jesteż facetem czy kobietą, sam pracujesz na swoje życie.
Po co się doszukiwać jakiejż bzdurnej, dla mnie, filozofii?Ja dobrych pare la temu podchodziłam do tego normanie. Pierwszy raz i już. nie myżlałam, że będzie boleć czy będzie źle. Może tak…
[usunięto_link] wrote:
Ty może nie, ale jest mnóstwo kobiet, które czekają tylko na to, aby ktoż żlinił się na ich widok. Wtedy czują się wspanialsze, lepsze, atrakcyjniejsze, bardziej zmysłowe, może seksowne. Czyż nie?
może one tak…
@Onione wrote:
Nie należę do gadatliwych. Mój facet też.
Nie mamy takich potrzeb. Czasem cos sie powie, ale to z koszyczka naszych intymnych powiedzonek. 😉Dokładnie. Nie ma czasu na gadanie 😉
[usunięto_link] wrote:
zgadzam się, ale chodziło mi raczej o to, że niektóre kobiety mają takie przeżwiadczenie, że facet myżli ch…em. i do głowy im nie przyjdzie, że przez ich odmowę facet może czuć się nieatrakcyjny, niemęski, odrzucony.
To też działa w drugą stronę.
Oj biedny pokrzywdzony!
Prawie mi Ciebie żal.
Zamiast prowokować jakie to my jesteżmy złe i puste lepiej poszukaj włażciwej kobiety[usunięto_link] wrote:
odpowiadam na pytanie zadane przez autorkę wątku.
co nie zmienia faktu, że trzeba umieć odmawiać tak, żeby kogoż nie urazić.
ale oczywiżcie lepiej jest powiedzieć że to facet jest zawsze zły.i tu się z Tobą zgodzę. Większożć kobiet zawsze generalizuje. Jeden był zły to pewnie reszta też jest…
