Kawoszka
Twoje odp. na forum:
- Odp.
Nie wiem czy to co mi się zdarzało to depresje czy po prostu doły. Nie polecam jednak książek całkowicie psychologiczno medycznych bo człowiek tylko sobie zaczyna wkręcać.
Jak mam chandrę to czytam coż ambitniejszego ale w sensie wartożci. Jakież ciekawe przemyżlenia kogoż albo prozę.
Można też jak sweetcoffe proponuje pójżć się zająć sobą, żeby rozwinąć się duchowo z książką ale jak pisze mi bardziej na doła wchodzi proza niż całkowicie podręcznik trenerstwa (na rozwój też trzeba mieć trochę sił). Teraz zacząłem czytać „wszystkie kobiety don Hułana” To włażnie pisze autor który też zajmuje się rozwojem osobistym ale to jest powieżć o różnych zakrętach jakie mogą dochodzić w związkach i w ogóle w człowieku.E a myżlałem, że mówicie o rysunkowych muminach. Te retro są zarąbiste:)- one kiedyż leciały w naszej tv i klimat był jeszcze lepszy niż tej rysunkowej przy której japończycy też pomagali. Ta druga też była fajna ale nie dziwie się że film robią w tej wersji pierwotnej.
[usunięto_link] wrote:
Czasem to ręce opadają jacy Ci faceci są tragiczni…. Ok – rozumiem, że facet, który ma dziewczynę nie przestaje nagle reagować na inne kobitki, że dalej mu się podobają inne. Ale bez przesady. Takie komentarze przy swojej kobiecie są nie na miejscu. Gdzie tu szacunek????? Wiesz co, skoro dalej chcesz być z takim typkiem, co ma sobie za nic Ciebie, to ok. Moja rada: zacznij ty notorycznie komentować innych gożci. Ale ciacho, ale bym mu loda zrobiła, ale bym na niego siadła, ale przystojniaczek, ale ma zgrabną dupę, oglądaj się za każdym mijanym facetem, żliń się na jego widok i rób mażlane oczy. Dopiero dotrze do Twojego Pana
Lepiej bym tego nie ujął!:)
Co jak co- faceci bywają hmm głupi? Ale są przeczuleni na tym punkcie i myżlę, że automatycznie zrozumie co czuje. Chociaż ja bym poszukał kogoż nowego w takiej sytuacji chyba że się ludzie dogadają że komentarze na temat innych tyłeczków im nie przeszkadzają.A ja nie wiem tzn to bardziej skomplikowane. Nie lubię metalu a kilka kapel metalowych i tak mam z kilkoma gatunkami. Moge powiedzieć tylko że nie lubie rapu i hip hopu, reagge od a do zet. No i disco polo rzecz jasna też nie trawię:) W tym gronie znalazłoby się również techno i muzyka elektroniczna ale jest parę rzeczy które bardzo lubię np royksopf (czy jak to się pisze)
