MissMalvinka

Twoje odp. na forum:

  • Autor
    Odp.
  • W odpowiedzi: dni niepłodne
    MissMalvinka
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 113
    • Zapaleniec

    Na pytanie, czy od razu po okresie są dni nie płodne nikt Ci nie odpowie. To zależy od cyklu. Generalnie zasada jest taka, że owulacja występuje 14 dni PRZED okresem. Dni płodne, to około 7 dni przed i 3-4 po. Ale to bardzo zawodna metoda, bo nigdy nie możesz być 100% pewna kiedy dostaniesz okres a dni przed i po to też indywidualna dożć sprawa i niepewna.

    Ale jak stosujesz prezerwatywę, to prawdopodobieństwo zajżcia w ciąże jest niewielkie bardzo. Wskaźnik Pearla dla prezerwatyw wynosi 3, co oznacza, że 3 kobiety na 100 stosujących przez rok prezerwatywę w prawidłowy sposób zajdą w ciążę.

    A to, że partner „nie spuszcza się” w Tobie, jak to napisałaż to tzw. stosunek przerywany. Stosowanie tej metody może prowadzić do nerwic i przedwczesnego wytrysku. A przede wszystkim Twój partner nie może się rozluźnić i w pełni cieszyć seksem.

    Nigdy nie rozumiałam kobiet, które mimo stosowania prezerwatywy robią takie szopki i wyliczają dni, a potem jeszcze każą się facetowi wycofywać. Prezerwatywa naprawdę wystarcza. Bez paniki. A jeżli aż tak panikujesz, to znaczy, że nie jesteż wystarczająco dojrzała do seksu.

    W odpowiedzi: Nazwisko – zmienić czy nie?
    MissMalvinka
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 113
    • Zapaleniec

    Ja też jestem tradycjonalistką pod tym względem. Jak planowałam żlub, to chciałam zmienić nazwisko i mimo iż w najbliższym czasie już żlubu nie planuję, to jak już do niego dojdzie, to nazwisko zmienić będę chciała 😀

    W odpowiedzi: moj facet sklamal
    MissMalvinka
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 113
    • Zapaleniec

    Coż mi przeglądarka zawisła i wysłała posta 3 razy. Przepraszam 😉 Wywalcie te kopie niepotrzebne 😉

    W odpowiedzi: moj facet sklamal
    MissMalvinka
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 113
    • Zapaleniec

    Wg mnie taka sytuacja nie jest powodem do rozstania. szczególnie zrywanie 3-letniego związku jest trochę bezsensu. Ale to rozmowy na ten temat jest… Nie wiem dlaczego nie chciał Ci powiedzieć, że idzie z koleżanką do kina i musiał czekać na „dogodną okazję”. Ale ja tak robiłam w związkach, gdzie wiedziałam, że ta druga osoba jest zaborcza i zazdrosna. I że mimo iż nie ma w tym nic wielkiego, to będzie widziała w tym problem. Albo jeżli to nie do końca było zwykłe spotkanie, ale mogło nosić znamiona randki. Na przykład wiedziałam, że się kumplowi podobam. Nie chcę osądzać ani nic sugerować, ale na pewno warto na ten temat pogadać. Nie osądzaj go od razu, nie zarzucaj, że Ci skłamał. Spytaj dlaczego potrzebował to ukryć.

    A tak swoją drogą teraz myżlę sobie. Jak to „znalazłaż w jego mailu”? Czytasz jego maile? Zaczynam się skłaniać ku pierwszej opcji…

    W odpowiedzi: moj facet sklamal
    MissMalvinka
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 113
    • Zapaleniec

    Wg mnie taka sytuacja nie jest powodem do rozstania. szczególnie zrywanie 3-letniego związku jest trochę bezsensu. Ale to rozmowy na ten temat jest… Nie wiem dlaczego nie chciał Ci powiedzieć, że idzie z koleżanką do kina i musiał czekać na „dogodną okazję”. Ale ja tak robiłam w związkach, gdzie wiedziałam, że ta druga osoba jest zaborcza i zazdrosna. I że mimo iż nie ma w tym nic wielkiego, to będzie widziała w tym problem. Albo jeżli to nie do końca było zwykłe spotkanie, ale mogło nosić znamiona randki. Na przykład wiedziałam, że się kumplowi podobam. Nie chcę osądzać ani nic sugerować, ale na pewno warto na ten temat pogadać. Nie osądzaj go od razu, nie zarzucaj, że Ci skłamał. Spytaj dlaczego potrzebował to ukryć.

    A tak swoją drogą teraz myżlę sobie. Jak to „znalazłaż w jego mailu”? Czytasz jego maile? Zaczynam się skłaniać ku pierwszej opcji…

    W odpowiedzi: moj facet sklamal
    MissMalvinka
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 113
    • Zapaleniec

    Wg mnie taka sytuacja nie jest powodem do rozstania. szczególnie zrywanie 3-letniego związku jest trochę bezsensu. Ale to rozmowy na ten temat jest… Nie wiem dlaczego nie chciał Ci powiedzieć, że idzie z koleżanką do kina i musiał czekać na „dogodną okazję”. Ale ja tak robiłam w związkach, gdzie wiedziałam, że ta druga osoba jest zaborcza i zazdrosna. I że mimo iż nie ma w tym nic wielkiego, to będzie widziała w tym problem. Albo jeżli to nie do końca było zwykłe spotkanie, ale mogło nosić znamiona randki. Na przykład wiedziałam, że się kumplowi podobam. Nie chcę osądzać ani nic sugerować, ale na pewno warto na ten temat pogadać. Nie osądzaj go od razu, nie zarzucaj, że Ci skłamał. Spytaj dlaczego potrzebował to ukryć.

    W odpowiedzi: piosenki na jesienną chandrę
    MissMalvinka
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 113
    • Zapaleniec

    Spróbujcie to:

    [usunięto_link]

    W odpowiedzi: TZN czyli DOKOŃCZ…
    MissMalvinka
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 113
    • Zapaleniec

    znowu moich kolegów z pracy… 😆

    Mimo iż jestem w związku, to czasem mam ochotę przelecieć mojego kolegę z….
    :-

    W odpowiedzi: TZN czyli DOKOŃCZ…
    MissMalvinka
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 113
    • Zapaleniec

    … że będę się dzisiaj dobrze bawić 😉

    Gdybym był/a przeciwnej płci…

    W odpowiedzi: Re: Re: czekac na niego?
    MissMalvinka
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 113
    • Zapaleniec

    A czy odpowiedź na zdanie „coż więcej niż lubię” „nie przesadzaj” jest taka zła, może jakby odpowiedział „ja nie” ,albo „ja tylko lubię” było by lepiej?

    Ja dla mnie jest złe. Bo lekceważy uczucia drugiej osoby. Nienawidzę jak ktoż mi mówi „nie przesadzaj”. Wiem co czuję, nie przesadzam. Jak coż czuję, to tak jest. Nie widzę powodu by to sobie wmawiać. Zdecydowanie bardziej uczciwie jest powiedzieć „czuję się zaszczycony, ale niestety nie żywię do Ciebie tak głębokich uczuć. Traktuję Cię po prostu jak przyjaciółkę/koleżankę”. Takie słowa są bardzo potrzebne czasami, żeby zacząć żyć bez złudzeń. Tylko że nie są łatwe. Dużo łatwiej kogoż zlekceważyć.

    W odpowiedzi: Dziewczyny pomóżcie jak odzyskać byłą?
    MissMalvinka
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 113
    • Zapaleniec

    Byliżcie razem 1.5 miesiąca i już wiedzieliżcie, że się kochacie i że to przeznaczenie? Myżlę, że to TY wiedziałeż, że ją kochasz i że to przeznaczenie, a ona zwiała bo ją to przerażało. I nic dziwnego. Mnie też by przeraziło.

    Odpużć. A następnym razem pozwól sobie najpierw się nawzajem poznać. A dopiero potem wyznawaj miłożć.

    W odpowiedzi: Re: Re: czekac na niego?
    MissMalvinka
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 113
    • Zapaleniec

    No w rzeczywiżcie Kowal, w takim przypadku odpowiedź „Nie przesadzaj” jest jak najbardziej na miejscu. ://

    W odpowiedzi: Re: Re: czekac na niego?
    MissMalvinka
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 113
    • Zapaleniec

    ” nie przesadzaj”

    Kretyn.

    a ja cierpie sobie w ciszy, samotnosci i zamknieta w pokoju…

    To nie cierp w samotnożci!!! Po jaką c*****ę? Wyjdź do ludzi, zadzwoń do przyjaciółki, idź ze znajomymi na imprezę. Poflirtuj na imprezie, przytul się do kumpla. Nawet jeżli Ci się nie chce, zadzwoń do koleżanki, powiedz co i jak, niech Cię gdzież wyciągnie. Przestaniesz na chwilę o tym myżleć, to poczujesz się lepiej, odpoczniesz. A może okaże się, że nie on jedyny na żwiecie? 🙂

    W odpowiedzi: dwa razy do tej samej rzeki…
    MissMalvinka
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 113
    • Zapaleniec

    Litożci… Co nie którym przydałaby się tu lektura książki „Nie zależy mu na Tobie”. Naprawdę wierzysz w to, że koleż mówi, że Cię kocha, ale nie może odejżć od swojej obecnej.

    A nawet jeżli założyć, że wszystko to prawda. Chciałabyż być na stałe z facetem, który nie jest wystarczająco silny, żeby zerwać z kobietą której nie kocha dla kobiety którą kocha? Oni nawet nie są po żlubie! Życie stwarza wiele, dużo poważniejszych problemów, jak on sobie z nimi poradzi?

    Moja rada: KOPNIJ GO W DUPĘ. NIECH SPRAWDZI, CZY GO NIE MA PO DRUGIEJ STRONIE DRZWI.

    W odpowiedzi: Kilka dowcipów
    MissMalvinka
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 113
    • Zapaleniec

    Ja rozumiem, że to tylko dowcipy i że nie masz takich poglądów. Ale naprawdę Cię one żmieszą?

Przewiń na górę