Sandy

Twoje odp. na forum:

  • Autor
    Odp.
  • W odpowiedzi: Najgorszy/najlepszy podryw
    Sandy
    Member
    • Tematów: 12
    • Odp.: 390
    • Pasjonat

    ostatni to jak jakis chlopak obserwowal mnie w metrze, wysiadl na tej samej stacji, poszedl dalej i sie wrocil, podszedl do mnie i zapytal grzecznie czy moze przeszkodzic.zniecierpliwiona wyjelam sluchawki z uszu a ten sie pyta – „wracasz wlasnie z pracy?”
    i mnie zatkalo hehe 😛 akurat mialam wolne 🙄 i nie chcialo mi sie nawet z nim w gadke wchodzic.Bardzo niemilo mu powiedzialam ze nie chce mi sie z nim gadac i poszlam sobie w druga strone 🙄

    aaa kiedys jeszcze jeden na imprezie sie w prost zapytal: masz ochote na sex w toalecie ? 😯

    W odpowiedzi: TECHNO i ogolnie muzyka elektroniczna :)
    Sandy
    Member
    • Tematów: 12
    • Odp.: 390
    • Pasjonat

    [usunięto_link] wrote:

    bez urazy, ale muzyka drechów , robi wode z mózgu..

    ekhm… drechów?
    widac ze goofno sie znasz 😉

    W odpowiedzi: Kredka do oczu
    Sandy
    Member
    • Tematów: 12
    • Odp.: 390
    • Pasjonat

    ja lubie kredki z firmy Manhattan, Pierre Rene lub MonAmi 🙂

    W odpowiedzi: Makijaż na codzień
    Sandy
    Member
    • Tematów: 12
    • Odp.: 390
    • Pasjonat

    ja sie od malego lubilam malowac 😉

    lubie podkreslic moje oczy: cieniami [jasnym i ciemnym] ,czarną kredką oraz tuszem i delikatny jasny błyszczyk 🙂

    W odpowiedzi: Ulubione i sprawdzone cienie do powiek
    Sandy
    Member
    • Tematów: 12
    • Odp.: 390
    • Pasjonat

    kupuje od lat Inglota.fakt ze są troche droższe ale trzymają sie długo.
    zdarzylo mi sie pojsc raz spac nie zmywając ich a rano wstac i miec dalej idealnie pomalowane oczy 😉

    W odpowiedzi: Książka, do której zawsze chętnie wracam…
    Sandy
    Member
    • Tematów: 12
    • Odp.: 390
    • Pasjonat

    ja za „małolata” zawsze powracałam do ksiazki „My dzieci z dworca ZOO”
    czytalam ja min. 100 razy
    a teraz mam tak malo czasu na czytanie ze lubie jedna ksiazke raz przezytac i chwytac za kolejną 🙂 [jadąc do pracy czy gdzies]

    W odpowiedzi: Z życia wzięte…
    Sandy
    Member
    • Tematów: 12
    • Odp.: 390
    • Pasjonat

    [usunięto_link] wrote:

    no i?

    co, „no i”?
    jak nie masz w tym temacie nic do powiedzenia to lepiej nic nie pisz „najinteligentniejsza osobo na tym forum” 😉

    W odpowiedzi: Coben "Nie mów nikomu"
    Sandy
    Member
    • Tematów: 12
    • Odp.: 390
    • Pasjonat

    Harlan Coben to chyba moj najlepszy autor 🙂
    czytalam wiekszosc jego ksiazek ktore sie w PL ukazaly 🙂
    polecam gorąco!!!

    W odpowiedzi: Kawały o teżciowej ;)
    Sandy
    Member
    • Tematów: 12
    • Odp.: 390
    • Pasjonat

    Zmarła teżciowa… Na ceremonii pogrzebowej zięć klęczy i tuli się do policzka teżciowej… żałobnicy znając napięte relacje zięcia z teżciową podchodzą i pytają… – Widzę, że pogodziłeż się z teżciową przed jej odejżciem… – Nie, nie oto chodzi… jak sie dowiedziałem wczoraj, że umarła to piłem ze szczężcia z kumplami całą noc, a teraz mnie tak głowa napierdala a ONA taka zimniutka…

    Mówi zięć do teżciowej: – Gdzie mama jedzie? – Na cmentarz. – A kto rower przyprowadzi?!!!

    Rozmawia dwóch więźniów:
    – Ile dostałeż?
    -15 lat…
    – Za co?
    – Za błąd w sztuce medycznej.
    – Jak to?
    – Teżciowa miała krwotok z nosa i założyłem jej opaskę uciskową na szyję…

    Syn wraca z pracy do domu, a już w drzwiach matka mu się skarży:
    -Twoja żona mnie dziż potwornie obraziła!
    – Jak to mamusiu? Przecież jej nie ma w domu. Od tygodnia jest w delegacji i jeszcze kilka dni minie zanim wróci.
    -Dostałeż dziż od niej list i zobacz co na końcu napisała:”Mamusiu, nie zapomnij pokazać tego listu Kazikowi.”

    Szereg lat teżciowa wierciła dziurę w brzuchu zięciowi żądaniem, że po żmierci chce być pochowana z honorami na Powązkach. Faceta doprowadzało to do furii. Wreszcie pewnego dnia wpada zdyszany do domu po pracy i od progu krzyczy:
    – Nieważne jak, nieważne z kim i nieważne za ile, ale załatwiłem! Niech mamusia będzie gotowa na jutro na 8 rano…

    Facet postanawia unieszkodliwić swoją teżciową. Wpada więc do sklepu zoologicznego.
    – Panie, są jadowite węże??
    – Nie ma
    – A jadowite pająki?
    – Też nie ma.
    – A co jest, jak nic nie ma?
    – Są pelikany.
    – A one są niebezpieczne?
    – Tak, potrafią zadziobać szkodnika w kilka sekund.
    Facet kupił dwa pelikany i udał sie do domu aby wypróbować nowy nabytek.
    – Pelikany na stół!!! – pelikany rozwalają stolik w pył.
    Facet wniebowzięty mówi:
    – Pelikany na krzesło!!! – krzesło rozwalone w drobny mak.
    Nagle wpada teżciowa i od progu woła:
    – A na ch*** Ci pelikany???!!! 😀 😀 😀

    W odpowiedzi: chiński :)))
    Sandy
    Member
    • Tematów: 12
    • Odp.: 390
    • Pasjonat

    stare ale dobre 😉

    W odpowiedzi: Kilka dowcipów
    Sandy
    Member
    • Tematów: 12
    • Odp.: 390
    • Pasjonat

    W pewnej rodzinie urodziła się sama głowa. No i tak sobie żyła. Przyszły żwięta, życzenia, kolędy, barszczyk itd. Okazało się, że pod choinką leżą jakież prezenty…
    Głowa poturlała się pod choinkę, znalazła swój prezent, rozerwała zębami papier i mówi.
    – K****. Znowu czapka.

    Głuchoniemy chciał kupić prezerwatywy. Udał się w tym celu do apteki, ale w żaden sposób nie umiał się porozumieć z aptekarzem, bo ten nie znał języka migowego. Na wystawie też nie było żadnych opakowań z kondomami. Staje więc przy okienku, wyjmuje interes, kładzie na ladzie, obok niego kładzie 10 zł.
    Aptekarz przygląda się chwile, po czym swojego penisa na ladę i również kładzie 10 zł. Po chwili chowa swoje przyrodzenie i zabiera całą kasę. Głuchoniemy wpada w szał, zaczyna wymachiwać rękami, poruszać ustami, itp, na co aptekarz:
    – Jak nie umiesz przegrywać, to po co się zakładasz!

    – Wyobraź sobie, wczoraj na imprezie postanowiliżmy najarać kota.
    – I co on na to?
    – Nic, siedział z nami, palił, żmiał się, dyskutował… 😉

    Wpada ogórek do żołądka. Rozgląda się. Cisza, spokój. Położył się.
    Wpada żledzik do żołądka. Rozgląda się. Cisza, spokój. Położył się w kąciku.
    Wpada sałatka do żołądka. Rozejrzała się. Cisza, spokój. Leży.
    Wpada wódka do żołądka. Rozejrzała się i woła:
    – Chłopaki, wracamy! Tam na górze jest impreza!

    – Dlaczego już nie ma balów przebierańców w Wąchocku?
    – Bo raz córka sołtysa przebrała się za akumulator i ją całą noc ładowali…

    W odpowiedzi: Kilka dowcipów
    Sandy
    Member
    • Tematów: 12
    • Odp.: 390
    • Pasjonat

    dobre, bardzo dobre dowcipy 😀
    skad wy je bierzecie? 😉
    staram sie na niemiecki tlumaczyc ale i tak nie ma takiego efektu jak po polsku 😀

    W odpowiedzi: Test na seks
    Sandy
    Member
    • Tematów: 12
    • Odp.: 390
    • Pasjonat

    hehe niezłe 🙂

    W odpowiedzi: Mój Szef…
    Sandy
    Member
    • Tematów: 12
    • Odp.: 390
    • Pasjonat

    ja bym chyba nie mogla juz pracowac w takim miejscu albo inaczej,miec takiego szefa… byloby mi jakos nieprzyjemnie…

    ja moze nie mialam takiej sytuacji,ale cos na to kopytko…
    moj ex-szef tez zaczal byc milutki i wogole,tez przystojny starszy gosciu… staralam sie go traktowac normalnie ale pewnego pieknego dnia postawil mi ultimatum:chcesz tu dalej pracowac?to pojedz ze mna do hotelu…
    pojechalam od razu 🙂 do do siebie domu oczywiscie i juz wiecej tam nie wrocilam.
    potem dowiedzialam sie ze na moje miejsce przyjal jakas glupiutka malolatke ktora z nim…chodzila do hotelu.ale i ja potem wywalil i stale zatrudnial nowe.zenada

    W odpowiedzi: zdradza .? co zrobić .? ; (
    Sandy
    Member
    • Tematów: 12
    • Odp.: 390
    • Pasjonat

    tez mialam kiedys taka sytuacje 👿 w koncu przypielam moja kolezaneczke do muru (ze niby wszystko wiem) wiec sie przyznala ze sie spotykali za moimi plecami.najlepsze wyszlo wtedy kiedy on sie zdecydowal że ze mna zerwie dla niej… wtedy ja jej powiedzialam: przyjaciolke ma sie na cale zycie a faceci przychodza i odchodza… i obie dalysmy mu kopa 🙂
    tyle ze po tym wydarzeniu nie potrafilam jej zaufac…
    [dodam ze kiedystam indziej jak mnie nie bylo w domu to dzwonila do mojego wtedy juz męża bo sie cos tam bała i zeby on przyjechal… wtedy ją zjechalam z gory na dol i urwalam calkowicie z nia kontakt] wrrrr 😡

Przewiń na górę