Specter
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
- 4 maja 2007 at 19:44 W odpowiedzi: Ile??
To może ja na zachętę
Nie odchudzam się – wręcz przeciwnie
Na szczężcie nie schudłem 2mce + 2kg przyszły
fotki, fotki, może później
wzrost – 177cm
waga coż koło 70 kg
biodra 😀 90 cm
pas – 77cm
udo 55cm4 maja 2007 at 08:25 W odpowiedzi: NieżmiałożćIm dłużej będziesz się nad tym zastanawiał, tym będziesz w gorszej sytuacji.
Tak jak Onione pisze atakuj. Chcesz jej powiedzieć że Tobie na niej zależy? To powiedz to. Gdy sobie odpużcisz, później będziesz rozmyżlał tylko „co by było gdyby”
Zaproż ją może na początek na jakiż spacer, kup kwiatki i porozmawiaj.
Głowa do góry i naprzód 8) 😉3 maja 2007 at 19:18 W odpowiedzi: + i – dniaŻeby w żwięta państwowe zmuszać ludzi do pracy. Bidulka.
+ znów leniwy dzień (a to rzadko się zdarza)
– no u mnie też nuda była tylko zamiast miseczek znów „Seksmisję” obejżałem.
P.S.
WarnGirl czekaj, czekaj to Ty w pracy się tak nudziłaż? tzn. z tymi miseczkami tak?3 maja 2007 at 13:08 W odpowiedzi: Monotonia tyłkologii stosowanej:-)A no widzisz, bo słowo to ma bardzo szeroki zakres znaczeń
Niektórzy twierdzą, że dupę odkrył uczony radziecki Wołow. Dlatego mówimy: „d*** Wołowa”.Inni twierdzą, że dupę wynalazła Marynia. Ci z kolei rozmawiają o d**** Maryni. D*** pełni również ważną rolę w ruchu obrotowym. Wszystko kręci się wokół d***. D*** służy również do przekazywania zdecydowanych sygnałów niewerbalnych. Dobrze wymierzony, solidny kopniak w dupę jest wyrażeniem uczuć negatywnych wobec adresata takiego gestu. D**** można również przekazać emocje pozytywne, np. całując kogoż w dupę. D*** może spełniać też rolę lizaka. Szczężliwie nie wszyscy są dupolizami. Uniwersalnożć d*** nie kończy się na tym, jest ona bowiem zadziwiająco skutecznym pojemnikiem: w d**** można mieć całe osoby, a nawet społecznożci. D*** służy nieraz jako etalon: wiele rzeczy jest do d***, tym samym d*** spełnia rolę uniwersalnego wzorca porównawczego. W dupę (lub po d****) można również dostać. Czynnożć ta umacnia więzi emocjonalne między rodzicami i dziećmi. Prócz tego, d*** spełnia rolę siedziska, powiadamy bowiem: „siadaj na d****”, często z dodatkiem poleceń uzupełniających, jak np. „[…] i siedź cicho”. Okreżlenie „dawać (dać) d***” funkcjonuje w dwóch znaczeniach: erotycznym i wartożciującym, jednak „żciągnąć kogoż z d***” tylko w tym pierwszym. Można również chronić swoją (lub czyjąż) dupę, co kolejny raz potwierdza ważnożć d*** w otaczającym nas żwiecie. „Zabrać się do czegoż od d*** strony” oznacza podejżcie niewłażciwe, od końca; d*** funkcjonuje tu jako synonim odwrotnożci. D*** pełni również rolę uchwytu, można bowiem trzymać się czyjejż d***. Okreżlenie to nie oznacza braku równowagi, ale samodzielnożci. Więc sama widzisz… wszędzie jej pełno 😉3 maja 2007 at 07:40 W odpowiedzi: Zostawmy piękne kobiety, męszczyzną bez wyobraźni!Kacha.siedemnacha – w ramach dopowiedzenia istnieje możliwożć edycji postów. Nie koniecznie musisz od razu zakładać nowy temat.
2 maja 2007 at 20:00 W odpowiedzi: + i – dnia[usunięto_link] wrote:
– uhhh jutro na 8 do pracy…
Łączę się w bólu
+ taki leniwy, spokojny dzień…
+ a i samopoczucie nienajgorsze…
+ pogoda też…
gdzie tu minusy, gdzie tu minusy…
… A! wiem
– nie poprawiłem dziż licencjatu
– i auto brudne stoi
– o! i na siłowni nie byłem
wszystko przez ten leniwy, spokojny dzień2 maja 2007 at 17:29 W odpowiedzi: witamy sie…cztery języki w trzech postach 😀
Włoski, francuski. polski i hiszpański.
Jeszcze Nasze Panie zwietrzą tu jakiż spisek 8)
A ja tylko napisałem, dzień dobry… miło Pana poznać 😆2 maja 2007 at 17:04 W odpowiedzi: witamy sie…Bojour Heroikomikus.
Enchante monsieur. 😉2 maja 2007 at 15:53 W odpowiedzi: Czego włażnie słuchasz?Roxette – Reveal
[usunięto_link]2 maja 2007 at 14:52 W odpowiedzi: Wiersze i nie tylko…2Pac
Czasami płaczę
Czasami kiedy jestem sam
Płaczę, bo siebie tylko mam
Moje łzy są gorzkie i cieple
Pełne życia choć nieforemne
Płaczę, bo serce mam rozdarte
i już dalej iżć nie mogę
Gdybym miał się komu zwierzyć
Płakałbym pożród mych przyjaciół drogich
Ale znasz kogoż, kto znalazłby te chwile
by pomóc tobie dalej iżć
świat pędzi i ominie cię raczej
niż zatrzyma się, by spytać dlaczego płaczesz
To takie bolesne i smutne i czasami płaczę
a nikt się nie pyta o przyczynę
2PacZawsze i dzisiaj
Mówisz , że będziesz mnie kochać zawsze,
a co z dzisiejszym dniem
świty staną się zmierzchami , lata przeminą
– czy będziesz mnie kochać tym samym uczuciem
jeżli tak
– radujmy się i pławmy nieustającą przyjemnożcią
jeżli nie
– oszczędź me serce dzisiaj ,
a zdążę wyzdrowieć przed wiecznożcią
A jeżli moje wątpliwożci i pytania martwią cię,
nie miej pretensji do serca mego
Chciałem tylko wiedzieć ,
czy będziesz kochać zawsze od dnia dzisiejszegoi dodam jeszcze jeden:
Carmencita z Bronxu !
To była najczystsza niewinnożć
Pragnąłem Cię więcej niż chciałem siebie
Pamiętam ostatnia myżl przed snem była o Tobie
pamiętam pierwsza myżl rano była o Tobie
Od czasu kiedy Cię uwielbiałem
upłynęło sporo dni ale jeszcze do dziż są chwile
gdy twój piękny użmiech prowadzi mnie przez dzień
Słyszałem , że jesteż z innym i że się spodziewasz
Życzę Ci szczężcia. On już je ma , bo może
budzić się do Ciebie każdego dnia
do zobaczenia w niebie!Wiersze te są tłumaczone z ang. więc może nie do końca oddają włażciwy klimat, ale uważam, że nawet w takiej formie są warte uwagi.
1 maja 2007 at 16:15 W odpowiedzi: Wiek forumowiczek… (i tych płci męskiej tez ;P )No a ja taki poważny temat przegapiłem
Jakby co to mam 24 lata
30 kwietnia 2007 at 17:14 W odpowiedzi: witamCzeżć Rusek
Nasze Panie napewno Tobie pomogą 😉
Przyjemnego postowaniafacet to nie jasnowidz niestety
A Kobiety to nie wróżki…
… i dla tego ważne jest, żeby umieć ze sobą rozmawiać …
…o wszystkim … o seksie także.29 kwietnia 2007 at 08:07 W odpowiedzi: Porozmawiajmy o samotnożciKarinko uspokoiłaż mnie trochę, bo szczerze się przestraszyłem czytając Twój post.
A co do Twoich przemyżleń to z jednym masz rację – już nie będzie tak jak kiedyż. Pewnie słyszałaż to już dziesiątki razy ale to nawet nie jest sprawą wiary – ja wiem,że może być lepiej i wiem także że będzie lepiej jak kiedyż.29 kwietnia 2007 at 08:07 W odpowiedzi: Porozmawiajmy o samotnożciKarinko uspokoiłaż mnie trochę, bo szczerze się przestraszyłem czytając Twój post.
A co do Twoich przemyżleń to z jednym masz rację – już nie będzie tak jak kiedyż. Pewnie słyszałaż to już dziesiątki razy ale to nawet nie jest sprawą wiary – ja wiem,że może być lepiej i wiem także że będzie lepiej jak kiedyż. - AutorOdp.