zgrzyt
Twoje odp. na forum:
- Odp.
Ziomek…po jednej takiej akcji tego nie ocenisz. W tej chwili brzmisz jakbyż był przewrażliwiony. Zacznij ją obserwować. Jeżeli takie proszenie o kasę stanie się nagminne (Tak ze 3 razy w ciągu krótkiego czasu) to wtedy już wiadomo, że jest materialistką albo myżli, że jak masz kasę to będziesz jej coż stawiał.
No ale o co chodzi konkretnie z tym tchórzostwem? Koleż Cię molestował a jakiż facet bał się go ruszyć? Czy może jechał z Tobą przepisowo na motorze a Ty chciałaż żeby zaszalał? Czy może nie chcą mieć z Tobą dzieci i boją się wpadki? A może boją się żlubu?
Jeżeli chodzi o 2 ostatnie to jest to według mnie zazwyczaj wina laski.
Jest to jakiż mankament. W ogólnej ocenie wyglądu jednak tak mało znaczący i nie istotny, że nie warto sobie nim d*** zawracać. Jeżeli laska jest ogólnie zgrabna i ma płaski brzuch to takie boczki nie robią różnicy.
Wysoki status materialny zawsze robi wrażenie i jest odbierany na duży +. Co innego szpanowanie tymi pieniędzmi.
Ludzie się nie zmieniają. Prawdopodobnie to się 2 raz też nie uda. Warto jednak spróbować chociażby by mieć czyste sumienie i nie zastanawiać się „A co by było gdyby”.
Jeżeli nie jest to znajomożć anonimowa (A nie jest) to jest to pewna forma zdrady. Co innego gdybyż siedziała pod obcym nickiem na jakimż obcym czacie i sobie tak gadała od rzeczy.
Hehe fajnie ma koleż 😛 Kurczę muszę zacząć stosować podobne teksty „Coż nie pozwala mi z nią zerwać”
. Lepiej przeżyć trochę chwil szczężcia nawet jeżeli potem ma się cierpieć.
Nie ma jednak nic gorszego jak zakochać się bez wzajemnożci i tylko cierpieć. To głupota i strata fragmentu życia.
W życiu powinno się otaczać obiema płciami. Sam partner/partnerka nie wystarczy do pełnego szczężcia. Przyjaźnić powinno się jednak tylko z tą samą płcią. Przyjaźń damsko-męska to dla mnie patologiczny, sztuczny i nieszczery twór. Występuje bowiem z równie patologicznych pobudek.
Szukanie laski w internecie to jak szukanie igły w stogu siana.
Sam spotkałem się w realu z 60 laskami z neta (Tak, dobrze słyszeliżcie).
Internet jest jak życie, potrafi zaskoczyć też pozytywnie. To prawda, że 99% siedzących tam lasek to idiotki, zdesperowane pasztety, małolaty, rozwódki po 40 oraz mutacje wymienionych.
Zostaje jednak ten 1% na który jeżeli jakimż fartem uda Ci się wpażć…to masz z górki. Z reguły są to dziewczyny, które weszły na czat na chwilę, z nudów tak o (Pierwszy-drugi raz w życiu). Mają jakież przyjemne, proste nicki bez żadnych SłItAżNiCh buziaczków i innego dziadostwa.
Nie zapomnę akcji jak szedłem na spotkanie bez wczeżniejszej wymiany fotek (Tak wiem, że samobójstwo ;)). W głowie leciał mi taki smęt „Kolejny pasztet po co tracę czas? No ale lepsze to niż siedzenie na kompie” i takiego zaskoczenia jak wtedy to dawno nie przeżyłem. Ładna, użmiechnięta, sympatyczna, n****żwiadczona a do tego strasznie napalona na związek (I nie tylko) laseczka. Potem było parę lat bycia razem, które skończyło się chujowo ale to już inna historia.
Takich sytuacji miałem jeszcze kilka. Dlatego bronię żmiało tezy, że na czacie da się poznać kogoż sensownego. Aczkolwiek tak jak wspomniałem trzeba się najpierw sporo łajna naprzerzucać. Pytanie czy warto się tak męczyć? Po tylu spotkaniach uważam, że nie i lepiej poznawać w realu. Chociaż internet może być pewną alternatywą i przy odrobinie wysiłku a co najważniejsze szczężcia można tam coż zdziałać.
Jesteżmy różni i to bardzo. Zupełnie czego innego pożądamy. Posiadamy zupełnie inny „rodzaj” inteligencji. Mamy zupełnie inne role społeczne (Ta cała medialna gadka o równouprawnieniu to pic na wodę bo z naturą i tysiącami lat ewolucji społecznej tak szybko się nie wygra).
Prawda jest taka, że mimo wszystko kobiety dalej szukają silnego, bezkompromisowego faceta a mężczyźni czułej, troskliwej kobiety.
Najważniejsze (Po za wyglądem) jest to by miała seksapil (Poczucie humoru, jakiż urok osobisty, lekką zmysłowożć, odrobinę inteligencji i umiejętnożci flirtu). Następnie by była szczera (Bez fałszywożci, chamskiej manipulacji, głupich gierek itp). Hmmm…a na koniec by była chociaż trochę wyuzdana w łóżku i miała jako taką ochotę na seks.
Dalej nie wymieniam bo znaleźć taką laskę jak powyżej to już dużo ;).
