- Odp.
[usunięto_link] wrote:
Wy tu o seksie, a powiem Wam, że ja miałam z facetem taki czas, że on za szybko kończył i wtedy chodziłam taka sfrustrowana, że aż mi dym uszami szedł 😛 Więc seks jako kompres na stres tak, ale z odpowiednim partnerem 😉
Dziewczyny, a powiedzcie, ten Stabliss Was nie zamula? Nie chce się Wam spać, nie macie problemów z koncentracją? Przydałoby i mnie się czasem coż łyknąć, ale nie wiem, co wybrać, bo chyba powszechne są opinie o usypiających włażciwożciach takich leków, choć nie wiem, może im nowsze, tym lepsze i nie powodują takiego stanu…?Ja stosuję Forsen.
Forsen ma ułatwiać zasypianie głódnie 😛 Mnie po Stabliss’ie nie zamula nic a nic, mogę normalnie funkcjonować w czasie dnia, a ze snem wieczorem też nie mam problemów.
A powiedzcie, skoro to są preparaty ziołowe, to te wszystkie Nervosol’e, Stabliss’y itd. bierze się przez jakies dłuższy czas, żeby zadziałały? Po jakim czasie są pierwsze efekty uspokajające? Pytam, bo np. jak brałam skrzyp, to zastopowanie włosów zauwazyłam po ok. 2 tyg., a że rosną mi szybciej, choćby pod pachami 😛 – po miesiącu.
[usunięto_link] wrote:
Forsen ma ułatwiać zasypianie głódnie 😛 Mnie po Stabliss’ie nie zamula nic a nic, mogę normalnie funkcjonować w czasie dnia, a ze snem wieczorem też nie mam problemów.
A jak długo brałaż te tabletki? Jak jest ich cena?
[usunięto_link] wrote:
A powiedzcie, skoro to są preparaty ziołowe, to te wszystkie Nervosol’e, Stabliss’y itd. bierze się przez jakies dłuższy czas, żeby zadziałały? Po jakim czasie są pierwsze efekty uspokajające? Pytam, bo np. jak brałam skrzyp, to zastopowanie włosów zauwazyłam po ok. 2 tyg., a że rosną mi szybciej, choćby pod pachami 😛 – po miesiącu.
Otóż to, to mają do siebie zioła, jak potrzebujesz nie działają, problem minie -widzisz efekt 😆
Hm, no w sytuacjach stresowych dobrze jest zadbać o odpowiednią porcję ruchu i ogólnie higienę życia. Można też pić melisę czy mieszanki ziołowe na bezsennożć i uspokojenie.
Są teraz dostępne bez recepty leki na problemy z nadmiernym stresem i na problemy z zasypaniem. Czy ktoż z Was może coż polecić? ale coż co daje dobre efekty a nie robi z człowieka „wyprutego flaka” 🙂
Na mój stres najlepiej działa dobre winko. Ale, że ta metoda bardzo ogranicza to z powodzeniem zastępuje ją gorąca czekolada 😀
Jako, że to mój pierwszy post, dzień dobry 🙂
[usunięto_link] wrote:
Są teraz dostępne bez recepty leki na problemy z nadmiernym stresem i na problemy z zasypaniem. Czy ktoż z Was może coż polecić? ale coż co daje dobre efekty a nie robi z człowieka „wyprutego flaka” 🙂
Po melisie włażnie jest się nie dożycia. A słyszałaż może tabletkach sedatif ?
Mi Relamax pomagał bardzo w ciężkich chwilach. Tylko z tymi żrodkami jest tak, że na każdego inaczej działają. Dużo też zależy od podejżcia. Jak się za dnia myżli o tym, że się nie zażnie, to wieczorem człowiek już jest tak zestresowany tym faktem, że faktycznie ma problemy. Nie spać za dnia! to jedno. I przed snem starać się odwrócić uwagę od samego zasypiania, np. książką lub krzyżówką. Powodzenia 🙂
POlecam mniej drastyczne rozwiązanie – włączyć telewizor z jakimż fajnym filmem, najlepiej komedią (DVD), kiedy oczęta się zamykają, pilot w ruch i Morfeusz nami się zajmuje.Ja ostatnio czytam przy lampce nocnej książki,kiedy widzę, że to już,lampka cyk,książka obok i kłopot z głowy.Nie wiem, czy to dobre rozwiązanie zażywanie tabletek, jakichkolwiek , przecież one uzależniają,bez nich dopiero to samemu się nie zażnie, ewentualnie nie zaczną wogóle działać, bo organizm się przyzwyczai.:)Pa.
Ja myżlę że melissa i telewizor są dobre na problemy z zażnięciem dla tych co normalnie ich nie mają. Jeżli natomiast cierpisz na bezsennożć to ja proponuje udać się do lekarza, sama miałam takie problemy i bez leków na zażnięcie to nie wiem co bym zrobiła :(( ale teraz jest już dobrze 😀
Pytalam wczesniej o Sedatif, w tzw miedzyczasie byøam na wizycie u lekarza ogolnego, ktory powiedzial mi ze po nim nie bede w ciagu dnia senna, zapewnil ze mozna prowadzic po nim auto. Brany na noc umozliwa spokojny sen.
Aby dobrać odpowiednią metodę, trzeba dokładnie zdiagnozować problem. Bo jeżli jest to jednorazowa sytuacja, związana z jakimż konkretnym wydarzeniem – można próbować ziołowych leków, a nawet alkoholu (chociaż nie polecam, bo potem jest gorzej). Niestety jeżli jest to stan trwały, trzeba szukać pomocy u specjalisty, bo stosowaniem różnych sposobów możemy sobie pogorszyć stan zdrowia.
