-
AutorOdp.
-
20 maja 2015 at 11:11
Wchodzi mały Jasio do kuchni i mówi:
– Mamo, jestem głodny.
– Słuchaj, to że sypiam z twoim ojcem nie znaczy, że jestem twoją mamą!
– To jak mam do ciebie mówić?
– Po prostu Andrzej!21 maja 2015 at 14:35Tata próbuje zmobilizować Jasia do nauki.
– Jasiu, jak dostaniesz piątkę to dam ci 10 złotych.
Następnego dnia, w szkole, Jasiu podchodzi do nauczycielki i szepcze:
– Proszę pani, chce pani łatwo zarobić pięć złotych?22 maja 2015 at 05:39Jasio przychodzi do taty i mówi:
– Tato, tato kup mi łuk.
– No niestety Jasiu, nie mam teraz pieniędzy, ale jak znajdę czas to ci samodzielnie zrobię.
Tata przychodzi po 3 dniach do Jasia i pokazuje mu wypasiony łuk i strzały.
Jasio zadowolony wziął od razu i pobiegł na podwórze postrzelać do kur. Nie mógł jednak napiąć cięciwy i wraca do taty.
– Tato, ten łuk jest zepsuty!
– Zaraz ci pokażę, jak się z takiego łuku strzela.
Ojciec wziął łuk i strzałę, napiął cięciwę i strzelił. Strzała poleciała w kierunku sąsiada.
Nagle słychać jęk.
– Jasiu, sprawdź co się stało!
Jasio pobiegł… Wraca za 15 minut.
– Tato, mam dobrą i złą wiadomożć!
– Zacznij od dobrej.
– Dobra jest taka, że przestrzeliłeż wacka sąsiadowi!
– To wspaniale! A jaka jest ta zła wiadomożć?
– I dwa policzki mamusi…24 maja 2015 at 17:06Reporter na ulicy pyta przechodnia:
– Pali pan?
– Palę.
– Wie pan, że to niezdrowe?
– Wiem
– Ile pan ma lat?
– Szeżćdziesiąt.- Od jak dawna pan pali?
– Zacząłem już w wieku dwunastu lat.
– Proszę pana. Czy zdaje pan sobie sprawę, że gdyby pan te pieniądze, które przez ten czas, który pan pali i wydał na papierosy, zaoszczędził. To teraz przykładowo kupiłby pan za nie np. tego Mercedesa SLK, który tam stoi?
– A pan pali?
– Nie.
– A ma pan taki samochód?
– No… nie mam.
– No widzi pan. A ja palę i to jest mój Mercedes.25 maja 2015 at 06:37Zdenerwowana matka pisze do nauczycielki:
– „Bardzo prosimy już nigdy więcej nie bić Jasia! Bo to słabe, dobre, biedne dziecko. My sami nigdy go nie bijemy. Chyba, że w obronie własnej…”26 maja 2015 at 11:39asio dostał od cioci z zagranicy niezwykły upominek – aparat do wykrywania kłamstw. Nazajutrz wraca ze szkoły i od progu woła:
– Dostałem piątkę z matmy!
Aparat:
– Piiip!
Mama strofuje synka:
– Nie kłam! Bierz przykład że mnie. Gdy chodziłam do szkoły, miałam same piątki!
Aparat:
– Piiip!
Ojciec dodaje:
– Bo wy macie teraz za dobrze i nie chce się wam uczyć. Gdy ja chodziłem do szkoły…
Aparat:
– Piiip!27 maja 2015 at 05:56Jasio przynosi do domu torbę pełną jabłek. Mama pyta go:
– Skąd masz te jabłka?
Na to Jasiu:
– Od sąsiada.
– A on wie o tym? – pyta mama.
– No pewnie, przecież mnie gonił28 maja 2015 at 06:32W szkole na lekcji historii pani zadała dzieciom pytanie:
– Dzieci kto wie coż o Napoleonie?
Parę dzieci zgłosiło się, a wżród nich Jasiu. Pani nie dowierzała bo Jasiu zawsze taki spokojny, nigdy nie zgłaszający się – a teraz wręcz wyrywał się do odpowiedzi. Więc pani mówi:
– No proszę Jasiu powiedz co wiesz o Napoleonie.
A Jasiu jednym tchem:
– Najtańszy napoleon jest w Czechach.3 lipca 2015 at 07:08Pani pyta Jasia w szkole:
– Ile jest pięć plus pięć?
Jasio przebiera rękami w kieszeniach i mówi:
– Jedenażcie!19 lipca 2015 at 05:41Jasiu mówi do kolegi:
– Wiesz co? Teraz moja mama codziennie jeździ konno żeby zrzucić trochę kilogramów.
– I co? Pomaga?
– Pewnie. Koń schudł już 10 kilo.20 lipca 2015 at 09:54Bóg zesłał na ziemię Dziewicę Orleańską 1 dnia dziewica dzwoni do Boga i mówi: – Tu Dziewica Orleańska, nauczyłam się palić. 2 dnia: -Tu Dziewica Orleańska, nauczyłam się pić. 3 dnia: – Tu Orleańska…
21 lipca 2015 at 06:54Dlaczego blondynka stoi w kącie jak jest jej zimno?
..
..Bo kąt ma 90 stopni:) 🙂
23 lipca 2015 at 13:05Facet chce się pozbyć kota wywożąc go 4 ulice dalej.
Przychodzi do domu a kot siedzi na wersalce.
Wywozi go dalej, ale kot znowu wrócił!
Facet wywiózł go za miasto.
Po chwili dzwoni do domu do żony i mówi:
– Jest z tobą kot?
– Jest, a co?
– Daj go do telefonu bo się zgubiłem.28 lipca 2015 at 14:34Obecnie jest możliwożć adoptowania Greka z budżetówki “ za jedyne 500 euro
Grek będzie robić za Ciebie wszystko na co nie masz czasu.
Spać za Ciebie do jedenastej.
Chodzić za Ciebie na kawę.
Odbywać poobiednia sjestę.
Wieczorem posiedzi nawet za Ciebie w knajpce.29 lipca 2015 at 13:13Na stadionie dziecko pyta się ojca:
– Tato, po co oni biegną?
– Pierwszy na mecie dostanie nagrodę.
– A reszta po co biegnie? -
AutorOdp.