• Autor
    Odp.
  • aniellka
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 129
    • Zapaleniec

    niech ten wekeend sie wreszcie skończy!!!
    ile można samemu siedzieć i dumać, każdy ma rodzine, druga połówkę aja…..ciszę, pustke i …samotnożc…

    karinka
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 23
    • Bywalec

    Aniellka wiem coż o tym. Zawsze nie mogłam się doczekać takich dni… teraz? Modlę się żeby to się skończyło. Każdy gdzież wyjechał z kimż, odpoczywa. A ja leże 2 dzien w łóżku i myżlę, że jakby mnie zabrakło to nikt by się nawet nie zorientował…

    karinka
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 23
    • Bywalec

    Aniellka wiem coż o tym. Zawsze nie mogłam się doczekać takich dni… teraz? Modlę się żeby to się skończyło. Każdy gdzież wyjechał z kimż, odpoczywa. A ja leże 2 dzien w łóżku i myżlę, że jakby mnie zabrakło to nikt by się nawet nie zorientował…

    WarnGirl
    Member
    • Tematów: 48
    • Odp.: 4517
    • Guru

    Baaaardzo optymistyczne 😀

    WarnGirl
    Member
    • Tematów: 48
    • Odp.: 4517
    • Guru

    Baaaardzo optymistyczne 😀

    Gosiuuunia
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 25
    • Bywalec

    co prawda nie przeczytałam całego tematu, ale jak nie miałam faceta nie myżlałam że jestem sama, tylko że jestem wolna… czasem pomagało 🙂

    Gosiuuunia
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 25
    • Bywalec

    co prawda nie przeczytałam całego tematu, ale jak nie miałam faceta nie myżlałam że jestem sama, tylko że jestem wolna… czasem pomagało 🙂

    aniellka
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 129
    • Zapaleniec

    tak sie tylko mówi że z samotnożcią można sobie dać rade! że zakupy, kąpiele kawki i czekoladki, tak naprawde samotnożć jest okropna i nic nie jest w satnie zastąpić tej drugiej osoby!a ja ostatnio mam wrażenie że ciągle trafiam na dziwnych facetów!!! na początku wszystko super a później się okazuje że to nie to, albo on wyjeżdża bo ma kontrakt – z ostatnim włażnie w takiej sytuacji jestem, powiedział że związek na odległożć nie wchodzi w gre itd, a było tak fajnie!!!brakuje też znaomych z którymi można w weekend pójsc do knajpy. same pary tak napawde!smutno!

    aniellka
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 129
    • Zapaleniec

    tak sie tylko mówi że z samotnożcią można sobie dać rade! że zakupy, kąpiele kawki i czekoladki, tak naprawde samotnożć jest okropna i nic nie jest w satnie zastąpić tej drugiej osoby!a ja ostatnio mam wrażenie że ciągle trafiam na dziwnych facetów!!! na początku wszystko super a później się okazuje że to nie to, albo on wyjeżdża bo ma kontrakt – z ostatnim włażnie w takiej sytuacji jestem, powiedział że związek na odległożć nie wchodzi w gre itd, a było tak fajnie!!!brakuje też znaomych z którymi można w weekend pójsc do knajpy. same pary tak napawde!smutno!

    aniellka
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 129
    • Zapaleniec

    niech wekennd sie wreszcie skończy!ja jestem u granic wytrzymałożci!mam dożć tej pustki samotnożci, podczas gdy mój przyjaciel który nie chce „powtórki z historii” pewnie już o mnie zapomniał i bawi sie w najlepsze!ile razy można zostać skrzywdzonym? przwecież nigdy nie byłam typem męczennicy czy nieudacznicy! odbierana jestem jako atrakcyjna raczej! a to siedzi we mnie…. sam Bóg tylko wie, który na to patrzy i takie rzeczy każe mi przeżywać……

    aniellka
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 129
    • Zapaleniec

    niech wekennd sie wreszcie skończy!ja jestem u granic wytrzymałożci!mam dożć tej pustki samotnożci, podczas gdy mój przyjaciel który nie chce „powtórki z historii” pewnie już o mnie zapomniał i bawi sie w najlepsze!ile razy można zostać skrzywdzonym? przwecież nigdy nie byłam typem męczennicy czy nieudacznicy! odbierana jestem jako atrakcyjna raczej! a to siedzi we mnie…. sam Bóg tylko wie, który na to patrzy i takie rzeczy każe mi przeżywać……

    karinka
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 23
    • Bywalec

    Kochane kobietki! Piszcie mi jak żyć gdy z dnia na dzień chłopak rzuca cię po 5 latach związku dla innej? Proszę o rady bo ja sobie z tym kompletnie nie radzę. Każdy mój dzień wygląda gorzej niż poprzedni. Nie piszcie tylko, że tego kwiata jest pół żwiata ani, że czas leczy rany bo ja w to nie wierzę. Do końca życia będę pamiętać ten okres i zawsze będzie mi się chciało płakać. Idą wakacje… Z kim ja je spędzę? Ja wogóle nie potrafię tak życ, niewiem jak sobie z tym poradzić. Modle się co wieczór żeby się rano nie obudzić, tak poprostu. Ucieknę stąd na koniec żwiata a w pamięci zawsze będę miała te chwile. To takie błyski jak na filmach w żrodku nocy Cię dopadają, odbijają się echem i utwierdzają jakim jesteż zerem, ofiarą poprostu skrzywdzoną kobietą. Jeju jak to przetrwać??? Minęlo ponad szeżć tygodni, bez zmian. Zapomnieć? Przecież to 1/4 mojego życia.

    karinka
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 23
    • Bywalec

    Kochane kobietki! Piszcie mi jak żyć gdy z dnia na dzień chłopak rzuca cię po 5 latach związku dla innej? Proszę o rady bo ja sobie z tym kompletnie nie radzę. Każdy mój dzień wygląda gorzej niż poprzedni. Nie piszcie tylko, że tego kwiata jest pół żwiata ani, że czas leczy rany bo ja w to nie wierzę. Do końca życia będę pamiętać ten okres i zawsze będzie mi się chciało płakać. Idą wakacje… Z kim ja je spędzę? Ja wogóle nie potrafię tak życ, niewiem jak sobie z tym poradzić. Modle się co wieczór żeby się rano nie obudzić, tak poprostu. Ucieknę stąd na koniec żwiata a w pamięci zawsze będę miała te chwile. To takie błyski jak na filmach w żrodku nocy Cię dopadają, odbijają się echem i utwierdzają jakim jesteż zerem, ofiarą poprostu skrzywdzoną kobietą. Jeju jak to przetrwać??? Minęlo ponad szeżć tygodni, bez zmian. Zapomnieć? Przecież to 1/4 mojego życia.

    Sizu
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 4
    • Początkujący

    Hej witam wszystkich na forum:)

    „witam jestem nowy na forum ale o samotnożci troszke wiem, często to uczucie gasze w alkocholu kiedy nie ma gdzie iżć z kimż porozmawiać, ból w sercu jest tak duży że nawet się nic nie chce ale cóż trzeba życ dalej dążyć do celku .”
    heh ja też wiem co to znaczy ale źle robisz że zaczynasz pić, w koncu wiadomo że to uzależnia…

    „Ja prubowałem jużkilka razyułożyć sobie życie zawsze kiedy poznawałe fajną kobiete to nic z rtego nie wychodziło , a kiedy widze piękńą koniete to nie mam odwagi podejżć poznąć coż mnie dusi w żrodku. „
    a moze tak zwracasz uwage na piękne kobiety ze nie zauwazasz mniej ładnych ale za to wartożciowych osób??

    „, że słucham buntowniczej muzyki.”
    jakiej??:)

    Chciałam odnieżć sie troche do tej wypowiedzi ale tez dodać swoje zdanie. Dla mnie samotnożć jest czymż co towarzyszy mi praktycznie zawsze. Nie wiem dlaczego tak uwazam. Wielu ludzi mnie zdradziło dlatego ciężko mi teraz zaufac komuż nowo poznanemu. w milożci tez mam pecha. Wierze że się to zmieni choc czasami brakuje sił to jednak staram się być optymistką:) Głowy do góry . Mówie to do wszystkich którym jest z tego powodu ciężko . Nie jesteżcie sami 🙂

    Sizu
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 4
    • Początkujący

    Hej witam wszystkich na forum:)

    „witam jestem nowy na forum ale o samotnożci troszke wiem, często to uczucie gasze w alkocholu kiedy nie ma gdzie iżć z kimż porozmawiać, ból w sercu jest tak duży że nawet się nic nie chce ale cóż trzeba życ dalej dążyć do celku .”
    heh ja też wiem co to znaczy ale źle robisz że zaczynasz pić, w koncu wiadomo że to uzależnia…

    „Ja prubowałem jużkilka razyułożyć sobie życie zawsze kiedy poznawałe fajną kobiete to nic z rtego nie wychodziło , a kiedy widze piękńą koniete to nie mam odwagi podejżć poznąć coż mnie dusi w żrodku. „
    a moze tak zwracasz uwage na piękne kobiety ze nie zauwazasz mniej ładnych ale za to wartożciowych osób??

    „, że słucham buntowniczej muzyki.”
    jakiej??:)

    Chciałam odnieżć sie troche do tej wypowiedzi ale tez dodać swoje zdanie. Dla mnie samotnożć jest czymż co towarzyszy mi praktycznie zawsze. Nie wiem dlaczego tak uwazam. Wielu ludzi mnie zdradziło dlatego ciężko mi teraz zaufac komuż nowo poznanemu. w milożci tez mam pecha. Wierze że się to zmieni choc czasami brakuje sił to jednak staram się być optymistką:) Głowy do góry . Mówie to do wszystkich którym jest z tego powodu ciężko . Nie jesteżcie sami 🙂

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Porozmawiajmy o samotnożci"

Przewiń na górę