• Autor
    Odp.
  • Kowal2
    Member
    • Tematów: 17
    • Odp.: 673
    • Zasłużony

    [usunięto_link] wrote:

    Jeżeli już chcemy się czepiać szczegółów to zalecam czytać dokładnie wszystkie wypowiedzi.

    No chyba nie myżlisz,ze będę teraz wyszukiwał co ktoż kiedyż napisał. Czytam i odpowiadam.
    [usunięto_link] wrote:

    Owszem suplementy są niezdrowe,

    Skoro są niezdrowe to jak mogą być deską ratunku? 😀 W ogóle pokaż dowód ,który mówi ,że są niezdrowe. 😉 Jeżli są niezdrowe muszą w jakiż sposób szkodzić.

    [usunięto_link] wrote:

    ALE niekiedy są jedyną deską ratunku dla organizmu. Podkreżlam słowo NIEKIEDY. Niemniej jednak jest MASA ludzi, którzy biorą suplementy bo tak wygodniej i taka jest prawda. Dlatego krytykuję.

    Nie chce żeby to było jakoż odebrane ,że Ciebie atakuję. Ale po tym co piszesz uważam ,że nie masz o tym pojęcia. A to ,że ktoż bierze suplementy ,że tak wygodniej jego sprawa, nie odnoszę się do tego tylko do tego iż piszesz,że są niezdrowe. W ogóle to co teraz przytaczasz może żwiadczyć co najwyżej o niewłażciwym braniu,a nie samej zdrowotnożci.

    [usunięto_link] wrote:

    Każde słowo może zaszkodzić stąd też musisz baczyć i na swoje. Pamiętaj, że na forum wypowiadają się nie tylko ludzie, którzy mają jakiż problem i faktycznie nie wiedzą jak go rozwiązać, ale też i ludzie, którzy chcą chociażby w łatwy i szybki sposób coż uzyskać. 😉

    Co mnie obchodzą ludzie ,którzy chcą tutaj coż uzyskać, od tego są moderatorzy by ich usuwać.

    [usunięto_link] wrote:

    No nie do końca. Dlaczego? Przykład może z innej beczki, ale pewne nawozy (nie pamiętam nazwy) chemiczne miały nie szkodzić żrodowisku. Badania naukowe przeprowadzone przez firmę produkującą te nawozy potwierdzają to. Badania naukowe przeprowadzone przez inne niezależne instytuty zaprzeczają by nawozy były „zdrowe” i to włażnie przez nie m.in. zmniejsza się rocznie ilożć pszczół.

    Co nie do końca? Jak ktoż nie umie interpretować badań to tak jest. Pisałem już wyżej by badania były wiarygodne sprawdza się przez kogo są zlecane, jak trwa przebieg i w jakiż warunkach. Ty tutaj mówisz o oszukiwaniu.

    [usunięto_link] wrote:

    Badania naukowe nie zawsze są prawdziwe i tego też trzeba być żwiadomym – to tak na marginesie.

    Badania naukowe muszą być prawdziwe co najwyżej może ktoż je fałszować dla zysku,ale jak pisałem to się sprawdza.

    [usunięto_link] wrote:

    A swojego zdania o suplementach nie zmienię. Tylko dla niektórych suplement to wybawienie, a dla innych pójżcie na łatwiznę, ot co. 🙂

    Nie zmienisz ,bo jesteż ignorantką w tym temacie. I nie używaj odżywek do włosów ,bo to suplement 😉

    ptysia
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 94
    • Stały bywalec

    [usunięto_link] wrote:

    Skoro są niezdrowe to jak mogą być deską ratunku? 😀 W ogóle pokaż dowód ,który mówi ,że są niezdrowe. 😉 Jeżli są niezdrowe muszą w jakiż sposób szkodzić.

    Nie wiem czy jesteż żwiadom, ale niektóre osoby muszą w szybki sposób uzupełnić brakujące witaminy i minerały. Z tym się chyba zgodzisz. Co więcej, nie wszyscy mogą jeżć pewne owoce/warzywa, gdyż zdarza się, że są na nie uczuleni. Z tym się chyba też zgodzisz. Jeżeli chociażby ktoż jest uczulony na owoce cytrusowe zawierające dużo witaminy C oraz niekiedy B1 to automatycznie odpada taka forma „uzupełniania” witamin. A że „wypadałoby” jednak coż z tym zrobić zatem ludzie sięgają po suplementy – ta dam. Ratunek? Ratunek.

    Niezdrowe? Wybacz, ale jeżeli syntetyki są dla Ciebie czymż zdrowym, to nie ma o czym mówić. Oczywiżcie tym podejżciem można zanegować „zdrowotnożć” chociażby lekarstw, ale taka prawda.

    [usunięto_link] wrote:

    Co mnie obchodzą ludzie ,którzy chcą tutaj coż uzyskać, od tego są moderatorzy by ich usuwać.

    Mówiąc o ludziach, którzy chcą coż uzyskać – chodziło mi o osoby, które mają problem i wchodzą na forum by uzyskać poradę bądź dowiedzieć się czegoż, a tam widzą „Jedzcie suplementy, są smaczne i zdrowe – jeszcze nikt od nich nie umarł.” I moderator nie ma tu nic do tego 😉

    [usunięto_link] wrote:

    Co nie do końca? Jak ktoż nie umie interpretować badań to tak jest. Pisałem już wyżej by badania były wiarygodne sprawdza się przez kogo są zlecane, jak trwa przebieg i w jakiż warunkach. Ty tutaj mówisz o oszukiwaniu.

    Wybacz, ale mówisz jakbyż Ty potrafił i wiedział wszystko o wszystkich badaniach i wiedział, które są przekłamane, a które nie. Może i jestem ignorantką, ale nie zawsze ten, kto zleca (ktoż o nieskazitelnej reputacji) jest podstawą wiarygodnożci badań. No chyba, że żyjemy w innych żwiatach i u Ciebie to jest wyznacznik i wierzysz wszystkiemu co jest na papierze.

    [usunięto_link] wrote:

    Badania naukowe muszą być prawdziwe co najwyżej może ktoż je fałszować dla zysku,ale jak pisałem to się sprawdza.

    Nie muszą, a powinny być – tak bym to ujęła. A skąd wiesz, że ten kto sprawdza też nie został chociażby przekupiony? „Słabe ogniwa” są w CIA, FBI, NSI, NASA… to dlaczego nie mogłyby być w Instytutach Badawczych? Dla mnie badanie jest prawdziwe jeżeli przeprowadziły je co najmniej dwa/trzy niezależne od siebie źródła – choć i przekupienie tych trzech nie jest dzisiaj problemem.

    [usunięto_link] wrote:

    Nie zmienisz ,bo jesteż ignorantką w tym temacie. I nie używaj odżywek do włosów ,bo to suplement 😉

    Chciałeż przytoczenia krytyki/naskakiwania/ironicznego obrażania kogoż- proszę bardzo. Moja ignorancja w tym temacie polega na tym, że nie przeglądam wszystkich wypuszczonych na rynek suplementów i nie sprawdzam ich składu. Nie wiem czy tymi odżywkami chciałeż mi utrzeć nosa czy co, ale nie używam i jakoż nigdy nie miałam problemów z włosami – to tak zbaczając z tematu.

    Kowalu, dla mnie szczerze powiedziawszy czytasz niekiedy wybiórczo. Może i jestem ignorantką, zakutą pałą, która nie przyjmie pewnych wiadomożci do głowy, ale nie uważam się za eksperta i nie pouczam innych.

    Każdy ma prawo do własnego zdania i ja Twoje szanuję, dlatego też wypadałoby byż uszanował i moje. To, co myżlisz o mnie i moich poglądach mam szczerze gdzież, niemniej jednak ja nie zamierzam Cię przekonywać do swojego – dlatego skończę ze swojej strony tą dyskusję, która i tak do niczego dobrego nie doprowadzi. Chyba Ci o to chodziło, gratuluję wygrałeż. Poszukaj teraz wypowiedzi innych osób, pocytuj i udowadniaj, że się mylą. Tematów na forum wiele, będziesz miał co robić. 🙂

    Kowal2
    Member
    • Tematów: 17
    • Odp.: 673
    • Zasłużony

    [usunięto_link] wrote:

    Nie wiem czy jesteż żwiadom, ale niektóre osoby muszą w szybki sposób uzupełnić brakujące witaminy i minerały. Z tym się chyba zgodzisz. Co więcej, nie wszyscy mogą jeżć pewne owoce/warzywa, gdyż zdarza się, że są na nie uczuleni. Z tym się chyba też zgodzisz. Jeżeli chociażby ktoż jest uczulony na owoce cytrusowe zawierające dużo witaminy C oraz niekiedy B1 to automatycznie odpada taka forma „uzupełniania” witamin. A że „wypadałoby” jednak coż z tym zrobić zatem ludzie sięgają po suplementy – ta dam. Ratunek? Ratunek.

    Jak ktoż nie może cytrusów to może ziemniaki 😉 I dalej nie wiem jakie masz podstawy by pisać ,że są niezdrowe.

    [usunięto_link] wrote:

    Niezdrowe? Wybacz, ale jeżeli syntetyki są dla Ciebie czymż zdrowym, to nie ma o czym mówić. Oczywiżcie tym podejżciem można zanegować „zdrowotnożć” chociażby lekarstw, ale taka prawda.

    No to wiem od dawna,że nie masz o czym mówić w tym temacie. Twoje słowa są na poziomie w tym temacie: „jabłka są złe.A czemu? Ponieważ każdy może mieć swoje zdanie,a jeżli Ty uważasz,że są dobre to nie mamy o czym mówić.” 😀

    [usunięto_link] wrote:

    Mówiąc o ludziach, którzy chcą coż uzyskać – chodziło mi o osoby, które mają problem i wchodzą na forum by uzyskać poradę bądź dowiedzieć się czegoż, a tam widzą „Jedzcie suplementy, są smaczne i zdrowe – jeszcze nikt od nich nie umarł.” I moderator nie ma tu nic do tego 😉

    No ja odebrałem ,że chodzi Ci o spamerów. Dlatego mod by miał 😉

    [usunięto_link] wrote:

    Wybacz, ale mówisz jakbyż Ty potrafił i wiedział wszystko o wszystkich badaniach i wiedział, które są przekłamane, a które nie. Może i jestem ignorantką, ale nie zawsze ten, kto zleca (ktoż o nieskazitelnej reputacji) jest podstawą wiarygodnożci badań. No chyba, że żyjemy w innych żwiatach i u Ciebie to jest wyznacznik i wierzysz wszystkiemu co jest na papierze.

    Trzeba wiedzieć gdzie szukać i jak je czytać. Nie interesuje mi kto co zaleca, sam to sprawdzam.

    [usunięto_link] wrote:

    Nie muszą, a powinny być – tak bym to ujęła. A skąd wiesz, że ten kto sprawdza też nie został chociażby przekupiony? „Słabe ogniwa” są w CIA, FBI, NSI, NASA… to dlaczego nie mogłyby być w Instytutach Badawczych? Dla mnie badanie jest prawdziwe jeżeli przeprowadziły je co najmniej dwa/trzy niezależne od siebie źródła – choć i przekupienie tych trzech nie jest dzisiaj problemem.

    W jakim sensie nie muszą,albo ktoż je przeprowadza ,albo nie 😉 Jak pisałem ,sam to sprawdzam.

    [usunięto_link] wrote:

    Chciałeż przytoczenia krytyki/naskakiwania/ironicznego obrażania kogoż- proszę bardzo. Moja ignorancja w tym temacie polega na tym, że nie przeglądam wszystkich wypuszczonych na rynek suplementów i nie sprawdzam ich składu. Nie wiem czy tymi odżywkami chciałeż mi utrzeć nosa czy co, ale nie używam i jakoż nigdy nie miałam problemów z włosami – to tak zbaczając z tematu.

    Nic w tym ironicznego nie było i nie obchodzi mnie nikogo obrażanie. Zwykłe stwierdzenie ,ze jesteż ignorantką w tym temacie i nie masz nic do powiedzenia. Żadnej merytorycznej rozmowy w tym temacie z tobą nie dożwiadczę ,bo jedyny twój argument to: tak ,bo tak i każdy ma prawo do swojego zdania. No oczywiżcie ,że ma. Możesz uważać,że umiesz latać i nikt Ci nie zabroni tak myżleć,ale póki nie udowodnisz możesz sobie co najwyżej tak myżleć. A co do włosów nie było to stwierdzenie obraźliwe tylko zwyczajnie nie zrozumiałaż. Tutaj chodzi o masowe stosowanie przez kobiety odżywek, kremów itp,a to też suplementy.

    [usunięto_link] wrote:

    Kowalu, dla mnie szczerze powiedziawszy czytasz niekiedy wybiórczo. Może i jestem ignorantką, zakutą pałą, która nie przyjmie pewnych wiadomożci do głowy, ale nie uważam się za eksperta i nie pouczam innych.

    Widzisz,a ja się kształciłem w tym kierunku i też nie uważam Ciebie za eksperta, nawet uważam ,że nie masz pojęcia o tym co piszesz. A co do syntetyków to bardzo często są mniej szkodliwe od produktów pochodzenia naturalnego. Nie wiem czy teraz jest moda na pomaganie czy wypowiadanie się na siłę w kwestiach ,którymi ludzie się nie interesują i ich wiedza sprowadza sie do własnego zdania.

    [usunięto_link] wrote:

    Każdy ma prawo do własnego zdania i ja Twoje szanuję, dlatego też wypadałoby byż uszanował i moje. To, co myżlisz o mnie i moich poglądach mam szczerze gdzież, niemniej jednak ja nie zamierzam Cię przekonywać do swojego – dlatego skończę ze swojej strony tą dyskusję, która i tak do niczego dobrego nie doprowadzi. Chyba Ci o to chodziło, gratuluję wygrałeż. Poszukaj teraz wypowiedzi innych osób, pocytuj i udowadniaj, że się mylą. Tematów na forum wiele, będziesz miał co robić. 🙂

    Co ma szacunek do tego,że piszesz pierdoły i jeszcze nie umiesz niczym ich podeprzeć? Nic nie mam do Ciebie jako osoby,ale wypisujesz w tym temacie głupoty i możesz tym komuż zaszkodzić. A twoje docinki np ostatnie zdanie wieją dziecinadą.

    belfer
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 3
    • Początkujący

    [usunięto_link] wrote:

    Trzeba wiedzieć gdzie szukać i jak je czytać. Nie interesuje mi kto co zaleca, sam to sprawdzam.
    W jakim sensie nie muszą,albo ktoż je przeprowadza ,albo nie 😉 Jak pisałem ,sam to sprawdzam.

    Czytając poprzednie wypowiedzi stwierdzić można jedno – jesteż człowiekiem, który sam nie wyraził swojego zdania (w żaden konkretny sposób), a tym bardziej nie ma mowy, żebyż je w racjonalny sposób uargumentował. Jak dla mnie Twoje zdanie zawsze musi być na wierzchu, nie wiem czy wynika to z faktu, że liznąłeż trochę chemii, czy miałeż może trudne dzieciństwo, ale zastanów się dwa razy, zanim coż napiszesz i zadbaj, aby było to logiczne, dla osób które czytają wszystkie posty w temacie.
    Nie wiem czy dobrze zrozumiałem zacytowaną wypowiedź, ale tymi słowami dajesz do zrozumienia, że masz prywatne laboratorium, w którym jesteż w stanie przeprowadzić badani, których wyniki sprawdzasz (oczywiżcie zakładając, że prowadzisz badania na podobnej, reprezentatywnej grupie i odtwarzasz wszystkie warunki żrodowiskowe, które występowały podczas prowadzenia badań pierwotnych). To wymaga dużo zaangażowania i pożwięcenia czasu, ciekawe więc, skąd znajdujesz jeszcze czas, by pisać na forum. Może zakrzywienie czasoprzestrzeni???

    Kowal2
    Member
    • Tematów: 17
    • Odp.: 673
    • Zasłużony

    Nie wyraziłem swojego zdania z rękawa lecz na podstawie dostępnych badań. Wystarczy sprawdzać badania ,które są szeroko dostępne, ich treżć, przebieg, źródła, sposób przeprowadzenia, przez kogo dla kogo zlecane,ale widać,że za mało kumaty jesteż i potrzebne Ci do tego prywatne laboratorium. Choć mam dostęp do niego ,co prawda nie jest prywatne 😉
    Może z logicznym myżleniem Ty masz problem skoro nie rozumiesz. To Ciebie ożwiecę – czytaj odpowiedzi wraz z tym do czego się odnoszą to może zrozumiesz. Jak znajdziesz dobrą pracę też będziesz miał dostęp do komputera z internetem hehe i nic nie będziesz musiał zakrzywiać 😉
    Chcesz dowodów, to masz i czytaj:
    xxxxxxxxxxxxxxx

    edit:
    jakubek

    belfer
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 3
    • Początkujący

    [usunięto_link] wrote:

    Nie wyraziłem swojego zdania z rękawa lecz na podstawie dostępnych badań. Wystarczy sprawdzać badania ,które są szeroko dostępne, ich treżć, przebieg, źródła, sposób przeprowadzenia, przez kogo dla kogo zlecane,ale widać,że za mało kumaty jesteż i potrzebne Ci do tego prywatne laboratorium. Choć mam dostęp do niego ,co prawda nie jest prywatne 😉
    Może z logicznym myżleniem Ty masz problem skoro nie rozumiesz. To Ciebie ożwiecę – czytaj odpowiedzi wraz z tym do czego się odnoszą to może zrozumiesz. Jak znajdziesz dobrą pracę też będziesz miał dostęp do komputera z internetem hehe i nic nie będziesz musiał zakrzywiać 😉
    Chcesz dowodów, to masz i czytaj:
    [usunięto_link]

    Dla mnie sprawdzanie badań oznacza sprawdzanie POPRAWNOśCI ICH WYNIKÓW, czy na przykład ktoż ich nie SPREPAROWAŁ. Ja też mogę sobie przeprowadzić w jakiejż dziedzinie badania i je opublikować, co nie oznacza, że ich wyniki są wiarygodne.
    Z logicznym myżleniem problemów nie mam i nigdy nie miałem, ale skoro Ty sprawdzasz badania prowadzone przez renomowane ożrodki „czytając publikację w internecie” to gratuluję inteligencji.
    A jeżli już się chcesz wymądrzać to komputer nie jest z internetem, to tak na marginesie.
    świetnie, że masz taką super pracę, która daje Ci dostęp do jakże nieosiągalnych dla przeciętnego zjadacza chleba cudów jak komputer i internet

    Kowal2
    Member
    • Tematów: 17
    • Odp.: 673
    • Zasłużony

    Jeżli sobie poczytasz tą stronę to znajdziesz tam wiele niezależnych badań ,szczegółowo opisanych wraz z ich zleceniodawcami. Są i takie prowadzone przez kilka ożrodków na żwiecie oraz niezależne instytuty. Jeżli nie znasz strony to po co w ogóle się wypowiadasz. Jak już się zorientujesz co do strony to będziesz mógł mi gratulować. Tak, komputer ma podłączenie do internetu ,bardzo ciężko było zrozumieć hehe 😀 Czyli czytanie w internecie badań jest wyrazem braku inteligencji ? 😆 Ty chyba żyjesz 20lat temu i nie masz pojęcia co piszesz 😉 Nie bój się to nie jedyne źródło moich informacji.
    Skoro nie masz problemów z logicznym myżleniem to nie insynuuj innym tylko zacznij czytać do czego odnoszą się cytaty.
    I nie ,Ty nie możesz sobie przeprowadzić badań naukowych. No chyba,że się mylę i jesteż naukowcem, a może magistrem 🙂
    Tutaj również znajdziesz wiele ciekawych informacji:
    xxxxxxxxxxxxxxxx

    edit:
    jakubek

    belfer
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 3
    • Początkujący

    Czytanie w internecie badań nie jest przejawem braku inteligencji, ale żlepe wierzenie w wyniki już owszem. Dożwiadczenie w różnych badaniach nauczyło mnie, że kluczową rolę odgrywa zawsze interpretacja wyników, ale do tego trzeba użyć logicznego myżlenia.

    Kowal2
    Member
    • Tematów: 17
    • Odp.: 673
    • Zasłużony

    Jeżli byż czytał uważanie to zauważyłbyż iż pisałem ,że podstawą jest sprawdzanie ich pod kontem wiarygodnożci oraz samego przebiegu. Nigdzie nie pisałem ,że wierzę we wszystkie badania jakie czytam,ale o tym iż sam je sprawdzam również. Coż sobie z tą moją żlepą wiarą ubzdurałeż 😉

    aga33
    Member
    • Tematów: 21
    • Odp.: 309
    • Pasjonat

    oj to jak problem z badaniami nad skutecznożcią chemoprewencji w zatrzymywaniu raka-tez zdania są podzielone

    Rybka
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 40
    • Bywalec

    @zożka samożka wrote:

    czytałam na forum eksperckim, o suplementach z wyciągiem z czerwonego (fermentowanego) ryżu. Obniżają ponoć bardzo skutecznie poziom cholesterolu. Przydaje się przy diecie. Nazwy nie podają, ale takich suplementów w aptekach pewnie trochę jest. Dodaję linka, można sobie poczytać trochę o dietach, obniżaniu cholesterolu itd. [usunięto_link]

    Czerwony ryż, jak wynika z artykułu można równie dobrze kupić w sklepie z żywnożcią azjatycką, więc bardziej bym skłaniała się do tego, niż do suplementów, z których łykania nie ma żadnej przyjemnosci ;). ale ciakawostka fajna. Tym bardziej , że badania poziomu cholesterolu powinno się robić od 20 roku życia.

    Kowal2
    Member
    • Tematów: 17
    • Odp.: 673
    • Zasłużony

    Forum,gazeta to żadne forum eksperckie ,bo głupot tam bez liku,a poziom cholesterolu co ma do zdrowia?

    martusd
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 2
    • Początkujący

    Widzę, że temat się rozwija.
    Chciałabym dodać zdanie od siebie. Po pierwsze ciężko jest łączyć słowa zdrowe i suplementy. Po pierwsze suplementy zawierają skondensowana dawkę okreżlonej substancji.Bierze się dawkę, której nie można dziennie przekroczyć, ponieważ organizm sobie z nią nie poradzi. Po drugie, doprowadzenie jakiegokolwiek minerału do postaci tabletki dostępnej w aptekach wymaga przetwarzania okreżlonych substancji.
    Nie twierdzę, że się zatruwamy, ale tak naprawdę branie suplementów nie za bardzo nam pomaga.
    Lepiej poszukać sobie produktów naturalnych, które nie są przetwarzane, skondensowane i nie obciążają organizmu. Nie wiem czy słyszeliżcie chociażby o firmie Jentschura. warto poczytać bo maja fajne rzeczy, poprzedzone latami badań.
    Natomiast chciałabym jeszcze wypowiedzieć się w sprawie cytrusów. jaką one mają wartożć to jedna sprawa – biorąc pod uwagę choćby sposób transportu, dojrzewanie w drodze do Polski itd. natomiast warto pamiętać też o fakcie, że cytrusy naturalnie występują na terenach o klimacie gorącym. Ich zadaniem jest schładzanie organizmu w gorące dni. Włażnie latem dojrzewają i mogą spełniać swoją rolę. jeżli my natomiast schładzamy sobie organizm cytrusami zimą, gdyż wtedy są one u nas najtańsze i łatwo dostępne, no to trudno się dziwić, że potem połowa z nas choruje

    Kowal2
    Member
    • Tematów: 17
    • Odp.: 673
    • Zasłużony

    Kolejne brednie. Bardzo ogólnikowe,bo nie tyczy się wszystkich suplementów. A przez pisanie o doprowadzeniu minerału do tabletki co masz na myżli, co przez to sugerujesz? Jest jeszcze takie coż jak synteza. Pisanie ,że branie nie za bardzo nam pomaga też argument bezzasadny. Większożć kobiet stosuje suplementy czy do w postaci tabletek, odżywek do włosów, kremów czy innych. A o firmie się nie wypowiadam,bo to zwykła reklama nic więcej, w każdym razie nie mają nic czego nie mają inne. Teoria schładzania jest doprawdy dziwna.
    A co do zdrowia wielu tu demonizuje suplementy , a sami spożywają ciasta,herbatniki i słodycze, coż co nam naprawdę szkodzi.

    alegoria
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 10
    • Bywalec

    Ja zażywam różne suplementy.
    Witaminki Centrum, błonnik Vitalio i czuję się super.

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " zdrowe suplementy"

Przewiń na górę