Fafyfa
Twoje odp. na forum:
- Odp.
A ja dzis byłam w sklepie nic sobie nie kupiałm tylko kase wydalam ale sie ciesze ze bylam:)))))))))
Jak jest źle to sobie myżle że inni mają gorzej niz ja i mi sie lepiej robi…co tam moje ma łe problemiki przy głodujących dzieciach…albo rodzicach co biją maleńkie dzieci…
A jak mi juz zupełnie źle to tylko mi sie kołacze piosenka
„Znowu mam doła znów pragnę żmierci wszystkie formy samobója przed oczami satją mi” -disco polo i od razu mi lepiej
albo myżle sobie:
„Jestem sam, nikt mnie nie kocha i jest mi niedobrze” -to chyba z Rejsuna szczescie dzis jest ok…ale pozdrawiam optymistycznie wszystkich maruderów:)
„Międzynarodowy Dzień Zbliżenia to inicjatywa grupy osób, które wierzą, że warto poznawać się lepiej i bliżej. 5 czerwca wyjdziemy z domu i będziemy namawiać wszystkich do otwartożci i dzielenia się pozytywnymi emocjami. Wystarczy nam gdy tego dnia spróbujesz zrealizować swoje marzenie, gdy użmiechniesz się i podejdziesz do innego człowieka.”
„Każda rewolucja zaczyna się od ruchu, więc rusz sie przed siebie, wybierz sobie dowolny kierunek….”
Tak się zaczyna manifest na stronie Międzynarodowego Dnia Zbliżenia…polecam przeczytać cały…:) i przyłączyć sie do fajnej inicjatywy…
jak macie chwilkę kliknijcie sobie na linka w moim podpisie…polecam…ludziki fajnie spadają:))
Pięknie to napisałeż/aż…
„problemy robią sie mniejsze, bardziej oswojone i można je wyżmiać jak ich sie nie da pokonać. „
To moje życiowe motto…czasem tylko to nam pozostaje jak już jest na prawdę ciężko….
Ja się zawsze użmiecham nad morzem…na widok przestrzeni…
i na widok gęb moich przyjaciół i na myżl o weekendzie…
Mało jest powodów dla których się użmiechamy..to może popiszmy z czego najlepiej lub najłatwiej jest się żmiać
A mi juz nawet sporo osób powiedziało że nie boi sie ze mna jeździć jako pasażer:) to jest już coż:)
A czy słyszłąyżcie cos miłego o was jako kierowcach dziewczynach/kobietach?
