ForceRecon
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
- 23 czerwca 2008 at 06:15 W odpowiedzi: Chciałabym być z 'nim’ a jestem sama…:/
Boże… tragedia bo się odezwał raz na jakiż czas…
To zrób coż a nie czekaj aż koleż sie odezwie. A jeżli chlopak nie przejawia żadnej inicjatywy to daj sobie spokój.20 czerwca 2008 at 17:29 W odpowiedzi: Tak bardzo mnie skrzywdzil!! co mam zrobic ?!Już mi nie mów, że nie ma nikogo fajnego. A zresztą jak będziesz szukać na siłę to nikogo nie znajdziesz, albo kolejnego palanta.
20 czerwca 2008 at 17:18 W odpowiedzi: Tak bardzo mnie skrzywdzil!! co mam zrobic ?![usunięto_link] wrote:
i co z tego ze mam 16 lat ?
czy wiek swiadczy o dojrzalosci ?? chyba nie ;/
bo ja nie jestem jak moje rowniesniczki ktore co tydzien zmieniaja kolesi i nie przejmuja sie niczym ! On byl moim pierwszym chlopakiem, kocham go i nie potrafie tak poprostu zapomniec i bawic sieMoja droga chodzi mi o to, że nie jesteż 35 letnia starą panną, ten facet to nie ostatni.
20 czerwca 2008 at 16:34 W odpowiedzi: Tak bardzo mnie skrzywdzil!! co mam zrobic ?![usunięto_link] wrote:
wiem tez ze popelnilam wiele bledow
bezgranicznie mu zaufalam
dawalam mu luz i swobode
nie milam pretencji ze lubi sobie wyjsc gdzies z kolegami
poszlam z nim do lozka ;/
i ogolnie bylam slepa
ale czasu nie cofne !!
tylko dlaczego przez te pol roku on mnie oszukiwal ? i klamal ze mnie kocha ?;/ pozniej olal i w koncu zerwal…
jestem pewna ze on to wszystko zpalanowalKobieto masz 16 lat dopiero. To nie koniec żwiata. Nie jesteż starą panną. Przestań się zadręczać, idą wakacje więc się baw.
20 czerwca 2008 at 16:14 W odpowiedzi: Tak bardzo mnie skrzywdzil!! co mam zrobic ?![usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
>>nigdy nikogo nie kochalam tak jak jego.
>>Na esa odpisalam mu ze jest dnem i ze zapewne go nigdy nie kochalam
najpierw okresl sie czy go kochalas czy nie, bo jak narazie masz z tym powazny problem…
Kochałam go , kocham i będę kochać…
A napisalam mu to zeby nie mial satyswakacji i zeby mu pokazac ze tak naprawde sie dla mnie nie liczy
mimo ze tak nie jest 🙁Typowe zachowanie po zerwaniu.
20 czerwca 2008 at 07:39 W odpowiedzi: Jak odróżnić przyjaźń od czegoż więcej?A pytanie o wiek jest bardzo istotne. Bo tylko dziecko nie może sobie poradzić z tym problemem.
Uruchom kobiecą intuicję, pogadaj z nim, cokolwiek.20 czerwca 2008 at 07:35 W odpowiedzi: Tak bardzo mnie skrzywdzil!! co mam zrobic ?!No trudno, nie jesteż pierwsza i nie ostatnia. Młodzieńcza miłożć, niedługo spotkasz innego i sie znów zakochasz. Teraz popłaczesz, pocierpisz.
Tylko po kiego …. poszłaż z nim do łóżka? Dowód miłożci dać?19 czerwca 2008 at 07:48 W odpowiedzi: Rozróżnij Kaczyńskich.90% za pierwszym razem
Nie jest tak ciężko, tymbardziej przy starszych zdjęciach Jarosława18 czerwca 2008 at 22:15 W odpowiedzi: Moja dziewczyna "się dusi" w związku…Jaki związek…. koleż pisze 1,5 miesiąca są ze sobą
[usunięto_link] wrote:
Ja to postrzegam nieco w innych kategoriach… w związku z męzczyzna nie patrze tylko na męskie ciało i twardego,cudownego penisa 🙄 tu o coż więcej chodzi…jestem w 100% hetero,nie wyobrażam sobie,zebym mogła stworzyć poważny związek z kobieta.I prosze mi tu nie wykładac stosu argumentów na ten temat-nikt mnie nie przekona do zmiany orientacji 😉
I nikt nie zamierza 🙂
Podobają mi się kobiety, kilka przygód miałam, ale związałam się z mężczyzną i jest mi dobrze. Nie myżle o jakiż trójkątach i innych figurach w łóżku. No i druga sprawa mój mężczyzna to nie składa się tylko z ładnej klaty i twardego penisa.18 czerwca 2008 at 06:28 W odpowiedzi: Była dziewczyna przyjacielaJeżli tak tej dziewczynie źle, to niech sama powie. Po co się męczyć.
Albo niech się zastanowi z kim chce być.18 czerwca 2008 at 06:26 W odpowiedzi: Spotkac milosc po 30A w czym wiek przeszkadza? Moim zdaniem może pomóc.
Jednak siedząc w domu nikogo nie poznasz. Wyjdź w miasto i korzystaj z życia.Związek to związek. I nie ma miejsca na osobę trzecią Jesteż wolna to rób co chcesz, sypiaj z mężczyznami, kobietami. Jak ci się tylko podoba. A pruderyjnożć nie ma tu żadnego znaczenia.
Należy rozróżnić wiernożć a pruderyjnożć.[usunięto_link] wrote:
Mój przyszły teżć nawet przystojny hehe 😉
To weź się za niego…
10 czerwca 2008 at 11:58 W odpowiedzi: Kącik marudera czyli ponarzekajmy sobie trochę[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
To Ty zakończ tą grę. Źle ci jest? To po co się męczyć.
Włażnie, już dawno byż ułożyła sobie życie.tak tylko, że ja będę chciała to zakończyć, to on wróci do mnie jak bumerang znowu prosząc mnie o szansę.. a ja jak zwykle mając miętkie serce wybaczę i znów zacznie się od nowa.. bo ja tak zostałam wychowana, że trzeba wybaczać.. rodzice mi ciągle powtarzali, że prawdziwy katolik wybacza.. no i tu mam ręce związane.. 😡 i tu jestem zła!
Przepraszam bardzo i tak będziesz wybaczać do końca życia????
Nauka chrzeżcijańska a bycie w związku i wybaczanie to dwie zupełnie różne rzeczy…. - AutorOdp.