ForceRecon
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
- 21 kwietnia 2008 at 08:53 W odpowiedzi: czy zgodzilybyscie sie na slub cywilny ?
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
Podoba mi się również pomysł żlubu – ja, on, żwiadkowie i urzędnik/ksiądz skaczemy na spadochronach i w przestworzach składamy przysięgę. Widziałam coż takiego.
Zastanawiam się, czy w naszym kraju coż takiego w ogóle jest możliwe. A jeżli, to pewnie musielibyżcie nakłonić do tego skoku nader zaprzyjażnionego i otwartego kapelana/urzędasa 😉 Masakryczne marzenie, ale nie powiem, TO BYŁOBY COś! 😉
Możliwe jest. Widziałam, widziałam. Ale pewnie dużo załatwiania. Choć dla takiego efektu i wspomnień warto.
21 kwietnia 2008 at 06:26 W odpowiedzi: czy zgodzilybyscie sie na slub cywilny ?[usunięto_link] wrote:
A wracając do wypowiedzi ForceRecon.
Tak się zastanawiam…szalone kawałki z filmów wojennych…hmm…nie no rewelacja 😉 Taki żlub z konkretnym klimatem to jest to! 😆 😆 Ciekawe tylko czy urzędas z Waszego okręgu zgodziłby się udzielić żlubu na poligonie 😆
Albo na lotnisku wojskowym. Młoda para składająca przysięgę, a nad ich głowami free’staylująca pod niebem eskadra 😆 Mrau 😉Hmm, nie wiem czy by się zgodził, ale chyba pozostaniemy przy tradycyjnym żlubie. Ale na pewno samochód wojskowy będzie 🙂
Podoba mi się również pomysł żlubu – ja, on, żwiadkowie i urzędnik/ksiądz skaczemy na spadochronach i w przestworzach składamy przysięgę. Widziałam coż takiego.No proszę, proszę dwa dni mnie nie było, a widzę, że jedna osoba pogodziła forum. Chyba trzeba podziękować twojejczarnulce za to.
[usunięto_link] wrote:
Geje lubią analnie, wiec chyba cos w tym jest. 😛
A mają inne wyjżcie?
21 kwietnia 2008 at 06:11 W odpowiedzi: związek- bark niezależnożci, zazdrożć[usunięto_link] wrote:
od trzech tygodni jestem w związku z cud chłopakiem.
Trzy tygodnie, co to jest? Dopiero zaczynacie i wszystko przed wami.
Nie powiedziałabym, że się uzależniasz od faceta, raczej przyzwyczajasz, że jest ta druga osoba. Mówię oczywiżcie o tym dobrym przyzwyczajeniu. Byłaż sama, a teraz musisz swój czas pożwięcać dla tej drugiej osoby, To normalne.
A zazdrożć – no cóż, oboje zaczynacie związek i chcecie by coż z tego wyszło, więc nic dziwnego, że jesteżcie stale „w napięciu” gdy ktoż inny pojawia się obok.18 kwietnia 2008 at 10:45 W odpowiedzi: Jak naprawić wyrządzone krzywdy?Jeżli ją kochasz, to już połowa sukcesu. Teraz jej pokaż, że ją kochasz. A jak? Nie wiem i nie powiem Ci.
Ja na pewno bym nie chciała być zasypywana kwiatami, komplementami, prezentami, bo to wcale nie musi oznaczac, że się zmieniłeż. Może odnieżć wrażenie, że teraz grasz taką rolę.
Niech zobaczymy w codziennym życiu, że potrafisz się zmienić. Spotykaj się z nią i tak jej zmianę udowadniaj.18 kwietnia 2008 at 10:16 W odpowiedzi: Jak naprawić wyrządzone krzywdy?Uparte jesteżmy 🙂 No może czasami… 😉
Jeżli kobieta dozna krzywdy, to trudno żeby osuszyła łzy od razu i już wybaczyła. Potrzebuje czasu, jeżli nawet chce dac Ci drugą szansę, to wszystko z czasem przyjdzie.
Jeżli rzeczywiżcie chcesz ja odzyskać walcz o nią. Rób wszystko, co tylko przyjdzie ci do głowy.18 kwietnia 2008 at 10:04 W odpowiedzi: Jak naprawić wyrządzone krzywdy?[usunięto_link] wrote:
czy na damskim forum faceci zawsze muszą być traktowani z góry? a jest coż co mogłoby Cię przekonać do powrotu do człowieka, który Cię skrzywdził? albo jak Cię skrzywdził? spróbujmy porównać.
Absolutnie nie traktuje Cie z góry, nie oceniam cie, ani nie potępiam. nie o to mi chodzi, jeżli tak to odczułeż, to sorry.
Nie wiem co by musiał zrobić, jestem już troszkę mądrzejsza i po prostu nie wracam do kogoż kto mnie skrzywdził. Kiedyż łatwiej wybaczałam, ale teraz nie potrafię już tak.18 kwietnia 2008 at 09:54 W odpowiedzi: Jak naprawić wyrządzone krzywdy?[usunięto_link] wrote:
Noo to jesli przezylas to w sumie nie mam juz zadnych argumentow. ALe jeszcze jedno! Nigdy nie mow nigdy 🙂
W tym wypadku nigdy mówię zawsze 🙂 Wiele moge wybaczyć, o wielu rzeczach moge zapomnieć, ale niestety nie coż takiego.
18 kwietnia 2008 at 09:48 W odpowiedzi: Jak naprawić wyrządzone krzywdy?[usunięto_link] wrote:
droga pesymistko, prosiłem o porady… a nie o to byż przekonała mnie do zwątpienia.
porade ci dałam. Tu polemizuje z pokahontaz. Jasne, nie wiem jakbym się zachowała, ale pewnych rzeczy nie wybaczam, bo też coż przeżyłam, podobnego.
18 kwietnia 2008 at 09:43 W odpowiedzi: MÓJ FACET PO PIJANEMU POWIEDZIAŁ ŻE MA OCHOTE NA INNE… (?)Pić to przede wszystkim trzeba umieć. Jeżli ktoż wypije dwa piwa i wstrzyna awanturę to lepiej niech pije soczek. Inny wypije 7 piw i idzie spać.
18 kwietnia 2008 at 09:40 W odpowiedzi: Jak naprawić wyrządzone krzywdy?[usunięto_link] wrote:
Ja bym ta szanse jednak dala. Jestesmy tylko ludzmi, nikt nie jest idealny!
Oczywiżcie, że nikt, ale jeżli mój facet groziłby mi, szarpał mnie to byby dla mnie skończony.
W nerwach to ja mogę sie z moim mężczyzną pokłócić, a szarpać to on może kolegów. A nie kobietę, którą kocha i szanuje18 kwietnia 2008 at 09:27 W odpowiedzi: Jak naprawić wyrządzone krzywdy?Szczerze, ja bym Ci nie dała drugiej szansy. Nie będę tu pisać jakiż jesteż okropny i wstrętny. Może sam już o tym wiesz i wszyscy którzy czytają te słowa.
Nie wiem co masz zrobić, ale podejrzewam, że musisz postawić żwiat na głowie, ruszyć słońce, dokonać niemożliwego. Innego wyjżcia nie widzę.18 kwietnia 2008 at 09:19 W odpowiedzi: dlaczego czytacie romanse?To zróbcie z forum żmietnik – i zakładajcie temat o od razu alternatywe do niego.
Assha jak ktoż się czepia innych źle, jak się spokojnie wypowiada, to też źle. Weź się kobieto zdecyduj jakie masz zdanie, bo dogodzić Ci nie można.
Zresztą to nie moja sprawa.18 kwietnia 2008 at 09:16 W odpowiedzi: co mam zrobic? probem nastolatki :)Po pierwsze: ja mam 25 lat już prawie a wciąż proszą o pokazanie dowodu.
Po drugie z Twojego postu nie wynika, że strasznie ci źle w tej sytuacji. Jeżli rzeczywiżci zależy ci na zmianie to małymi krokami. Zafarbuj sobie włosy, na kolor zbliżony do naturalnego, tipsy nie potrzebne, zadbaj o naturalne paznokcie. Tipsy mogą zniszczyć ci Twoje paznokcie, zresztą to nie jest tania zabawa, a ta kase możesz wydać na jakiż fajny ciuch
A po trzecie nie wszystkie dziewczyny w Twoim wieku mają tipsy, bez przesady.18 kwietnia 2008 at 07:41 W odpowiedzi: dlaczego czytacie romanse?Julia23 ja też nie czytam romansów, a weszłam i piszę „Nie czytam romansideł, nie kręca mnie tkliwe opowiastki o wielkiej miłożci”
A druga sprawa, jeżeli temat brzmi „dlaczego czytacie…” to chyba nie trzeba zakładać tematu „dlaczego nie czytacie…”. Jeżeli osoba nie czyta romansideł i nie wyżmiewa osób czytających takie ksiązki to chyba wszystko jest w porządku… prawda?
- AutorOdp.