ForceRecon
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
- 24 kwietnia 2008 at 22:26 W odpowiedzi: znudzenie mna = ogladanie dziwek w necie przez niego ?OCB???
[usunięto_link].. wrote:
Ja nie potrafię pójżć na kompromis. Po postu mi to nie odpowiada. Jednych to kręci, a mnie nie. Nigdy się nie zgodzę, żeby np. oglądać z facetem jakiż porno film. Tak samo mi nie odpowiada, żeby on coż oglądał, kiedy jest ze mną.
No i o to chodzi, bo każdy z nas jest inny.
24 kwietnia 2008 at 15:03 W odpowiedzi: dlaczego czytacie romanse?[usunięto_link] wrote:
Czytanie romansów, łezka przy Przeminęło z wiatrem czy Love story, napad melancholii podczas słuchania ckliwej pieżni…No nie udawajmy proszę państwa – toż i zdarzy sie od czasu do czasu.Czytamy, oglądamy, słuchamy takie różnożci, bo jakaż czężć nas pragnie, by były one prawdziwie, by i nam się w życiu przydarzyło „coż co bardzo przypomina miłożć”. Oczywiżcie dla niektórych jest to strata czasu. Czyżby brak wiary w miłożć? A może realizm?
Nie czytam, nie oglądam, łza mi się nie kręci. Nie podobają mi się takie dzieła i już. Niczym innym, w moim przypadku, tłumaczyć tego nie można
23 kwietnia 2008 at 16:13 W odpowiedzi: znudzenie mna = ogladanie dziwek w necie przez niego ?OCB???[usunięto_link] wrote:
co do pornosków- są dla ludzi. ale dla ludzi, ktorzy znają umiar i kompromisy w zwiazku. tyle.
Umiar to trzeba mieć we wszystkim
23 kwietnia 2008 at 07:05 W odpowiedzi: znudzenie mna = ogladanie dziwek w necie przez niego ?OCB???@Zbereźnik wrote:
No i tak oto stałem sie forumowym sukinsynem co to przeprasza jedynie z wyrachowania….Zapewniam was drogie dziewczyny, że jest inaczej. Borykam sie z wystarczającą ilożcią problemów by kwestia pornografii schodziła na dalszy plan.
Mieszkałem sam około roku, po tym jak sprowadziła sie do mnie kobieta, pornografie faktycznie wyeliminowałem choć czasem zdarza mi sie oglądać. To naprawdę tyle. Teraz pochłania mnie / mas stres związany z rychłym małżeństwem ale to zupełnie inny temat.No ale to zupełnie normalne. Kiedyż już pisałam, że mój mężczyzna przez 4 lata był sam, przecież każdy ma swoje potrzeby i on też. Znalazłam jakąż gazetę, płytę z filmami. Nadal są i niech będą. Mi nie przeszkadzają.
22 kwietnia 2008 at 20:59 W odpowiedzi: znudzenie mna = ogladanie dziwek w necie przez niego ?OCB???Oglądanie pornografii a oglądanie pornografii to różnica.
Onanizm a onanizm to różnica.
Mam nadzieje, że wszyscy zrozumieją o co mi chodzi.
I pornografia i onanizm nie może zastąpić seksu z partnerem/partnerką.
Mimo wszystko każdy zawsze patrzy najpierw na siebie i na to co przeżył. Na siebie i swoich partnerów i stąd biorą się dla innych uogólnienia. Nie mogę mówić o wszystkich, bo wszystkich nie znam, ale czasami pisze się posta i po prostu się uogólnia. i zaraz zaczyna się zmasowany atak, że nie masz racji, że tak nie jest i wogóle nic nie wiesz. Więcej luzu i dystansu do sprawy. Może zamiast atakować lepsza będzie rzeczowa dyskusja. No ale pewnie anonimowożć internetu tyle ułatwia.22 kwietnia 2008 at 20:53 W odpowiedzi: h[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
Hmm, przestrzegać zasad można, ale jednak nie ma ludzi idealnych i każdy kiedyż się potknął. Nic mnie jednak nie przekona.
Heh. Że nie ma idealnych to już ustaliłyżmy 😉
Że wszyscy popełniamy różne błędy – także.
Ale nie wszyscy popełniamy te same błędy – to moja teoria 😉Ale nie napisałaż, że te same błedy. Może inaczej – miałaż to na myżli pisząc posta, ale nie wywnioskowałam tego 🙂
22 kwietnia 2008 at 14:18 W odpowiedzi: dlaczego czytacie romanse?[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
No niestety, romans ma taki negatywny wydźwięk, co do końca nie jest to sprawiedliwe.
Niesprawiedliwym jest to że oszukuje się kogoż. Nie to nwet nie niesprawiedliwe.To zwyczajne żwiństwo.
Chyba nie zrozumiałaż tego, co napisałam. Romans w sensie zdrady i oszukiwanie jest złe, ale mówię, że „romans” – słowo ma zły wydźwięk. Ja pisałam o romansie w sensie przeżywania wielkiej miłożci – nie zdradzaniu kogoż.
22 kwietnia 2008 at 13:57 W odpowiedzi: hHmm, przestrzegać zasad można, ale jednak nie ma ludzi idealnych i każdy kiedyż się potknął. Nic mnie jednak nie przekona.
22 kwietnia 2008 at 13:40 W odpowiedzi: h[usunięto_link] wrote:
A tak ogólnie zgadzam się z Vanilką125 – nie ma co uogólniać Drogie Panie 😉 Już tu chyba gdzież pisałam, że dla mnie nie każdy facet z założenia jest żwinią 😉
Możesz powtarzać i powtarzać, ale jednak ciężko jest zmienić czyjeż poglądy. Z jednej strony rozumiem: kobieta zawiodła się na mężczyźnie i już ród mężczyzn jest skreżlony dla niej, a przynajmniej na dłuższy czas, ale z drugiej nie każdy facet jest taki sam.
Jednak każdy ma coż na sumieniu, zarówno mężczyźni jak i kobiety.22 kwietnia 2008 at 12:53 W odpowiedzi: h@Zbereźnik wrote:
Moze mnie opieprzycie , dawajcie , poto tu jestem – to działa terapeutycznie i oczyszczająco. No dalej , mam taki brzydki avatar i nick, w realu tez pewno musze być brzydalem i cwokiem.:P
Pewnie jesteż 😛 I ci się pewnie oberwie za to 😛
22 kwietnia 2008 at 10:15 W odpowiedzi: znudzenie mna = ogladanie dziwek w necie przez niego ?OCB???Mój „eks” robił podobnie. Na początku wszystko było okej. Czasami oboje oglądaliżmy coż, seks był wspaniały i urozmaicony. Ale potem przechodziło już ludzkie pojęcie. Tylko, że u niego wyglądało to tak, że ochotę na seks miał 24 h na dobę. Nie wytrzymałam, lubię seks, ale czasami po prostu nie miałam ochoty. Nic nie pomagało, słowa, rozmowy, kłótnie. Między innymi a przede wszystkim przez tą sprawę związek po 6 latach związek się rozpadł. Były też inne sprawy.
Teraz wiem, co to, że tak powiem, normalny, zdrowy seks. A nie wciąż i wciąż.22 kwietnia 2008 at 10:10 W odpowiedzi: dlaczego czytacie romanse?[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
Assha masz rację. Romans mi się również kojarzy z nielojalnożcią. Jakoż żrednio mam ochotę na takie wyskoki 🙄
Romans w sensie książki, a nie w sensie zdrady. No chyba, że wyskok rozumiesz jako jednorazowe przeczytanie romansu.
Jeżli chodzi o romanse, to polecam Wam na żywo – znacznie przyjemniejsze Very Happy
Raczej romans na żywo rozumiem jako skok w bok. Fizyczny. Tudzież psychiczny. Wszystko jedno.
No niestety, romans ma taki negatywny wydźwięk, co do końca nie jest to sprawiedliwe.
22 kwietnia 2008 at 08:18 W odpowiedzi: Stroje kąpielowe, ale jakie…[usunięto_link] wrote:
Przepiekny stroj kapielowy z Victoria’s Secret dwu czesciowy. Miseczki stroju sa w ksztalcie trojkata, ozdobione rewelacyjnymi krysztalkami Swarovskiego. Wartosc samych krysztalkow to 1320zł.
Cena tego cuda 1890zł :):)
[usunięto_link]
świetny, ale wyjdź w takim na polską plażę. Długo by się nie uchował na Tobie 🙂
21 kwietnia 2008 at 18:59 W odpowiedzi: dlaczego czytacie romanse?[usunięto_link] wrote:
Assha masz rację. Romans mi się również kojarzy z nielojalnożcią. Jakoż żrednio mam ochotę na takie wyskoki 🙄
Romans w sensie książki, a nie w sensie zdrady. No chyba, że wyskok rozumiesz jako jednorazowe przeczytanie romansu.
21 kwietnia 2008 at 18:57 W odpowiedzi: chce mieć dzieckoWe mnie mój facet drugiej mamusi nie znajdzie i lepiej dla niego gdy pozna obsługę pralki i dowie się jak wyprasować koszulę. Oczywiżcie mogę przecież mu uprać, ale niech nie mysli, że tak będzie ciągle. Druga sprawa to taka, że on wcale mamusi nie szuka.
Takich mężczyzn jest coraz mniej i ja nigdy na takiegi nie trafiłam. Na szczężcie… - AutorOdp.