katarzyna00
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
- 3 października 2008 at 19:10 W odpowiedzi: jak być gwiazdą tej nocy?
sama juz nie wiem. Jutro moze znajde chwile, zeby przespacerowac sie po sklepach, moze sie cos uda znalezc… :([/list]
3 października 2008 at 08:18 W odpowiedzi: boje się jego zachowania :(Musisz bardzo go kochać, to widać… Ale zastanów się, czy warto być ofiarą tej miłożci?
Rozstań się z nim na jakiż czas, zobacz co żwiat ma Ci do zaoferowania, a przede wszystkim co on ma Ci w takiej sytuacji do zaoferowania… Czy chociaż kiwnie palcem, żebyż do niego wróciła?
Bo wiesz, może on po prostu pogodził się już z takim stanem rzeczy, że jesteż, ale specjalnie mu nie zależy.? Nie chcę mówić, że on Cię nie kocha, nikt oprócz niego nie ma prawa tego oceniać. Ale być może po prostu zbyt się przyzwyczaił, ma problemy z wyrażeniem uczuć, z dostrzeżeniem Ciebie.? Musisz postawić sprawę jasno, bo inaczej to nigdy się nie skończy. Zostaw go i zobacz, co będzie dalej… Czy w ogóle postara się o Twój powrót?25 listopada 2006 at 10:26 W odpowiedzi: co zrobic zeby miec ladne szczuple nogi ?Mi bardzo pomogła zwykła dieta i codzienne rozciąganie. Wyrzeźbiłam sobie żliczne nóżki, ale nie miężnie. A przy okazji teraz mogę zaszpanować szpagatem na różnych imprezach, albo na zajęciach z wfu bądź tańca (:
19 listopada 2006 at 12:28 W odpowiedzi: Marzę o puszystych imięciutkich falach (:A ja włosy obcięłam…
I się załamałam…Ale już się nawet przyzwyczaiłam i znów chcę TO zrobić… 🙄
Dostałam od Kochanego perfumy… (: Są wspaniałe!!
3 listopada 2006 at 17:37 W odpowiedzi: Ospa wietrznaMi nie przeszła (:
Ale wracaj do zdrowaia Kasia! (:31 października 2006 at 17:35 W odpowiedzi: SCHUDŁAM!Roxanka miałam/mam to samo, w wakacje przytyłam 12 kg i w ogóle nie mogłam się w sobie zebrać. 🙁 Dopiero jak przeczytałam post Anit to się zawzięłam i teraz to nawet nie mam ochoty na jakies słodycze. Najgorszy jest zawsze pierwszy tydzień, a potem już z górki. Narazie sobie radzę i czuję, że będą efekty. 🙂
31 października 2006 at 17:23 W odpowiedzi: Ospa wietrznaNo włażnie też mi tak mówiono od dziecka, o one twierdzą, że to ospa… A ja włażnie dziż dostałąm gorączki, więc zobaczymy, czy jutro wyjdą mi jakież syfki 😛
29 października 2006 at 10:33 W odpowiedzi: Idą świętaA ja dziż myżlałam o żwiątecznych prezentach 🙂
Mama dostanie cień do powiek
Tato dostanie płytę Tu es Petrus
Brat dostanie podusię, albo bokserki 🙂
Babcia i dziadzio dostaną coż ładnego do kuchni
Ciocia i wujek żliczny album (bo oni kochają zdjęcia)
Kuzynka dostanie bluzke, albo zabawkę
A uKochany dostanie coż wyjątkowego, żlicznego tylko jeszcze nie wiem co i buziaka 🙂Mam nadzieję, że mi sie uda zrealizować te plany.
A Wam, jak narazie miłych przygotowań życzę… 🙂
29 października 2006 at 10:27 W odpowiedzi: Optymistki do klawiatury!!!!!Swojego czasu miałam depresję, faszerowalam się lekami, a mój swiat to był tylko poszczególny metr kwadratowy, w którym się znajdowałam. Od jakiegoż pół roku nawet w straaaaszie smutnych chwilach myżlę optymistycznie. Poprostu WIEM, że się poukłada… Czuję, że żwieci nade mną jakas jasna gwiazdeczka, która wrzeszczy, że będzie dobrze 🙂 Oczywiżcie nie przeszkadza mi to beczeć z powodu głodu na żwiecie, czy braku czasu, ale taki już mam charakter- wyję o WSZYSTKO 😛 Ale to pomaga i i tak uważam się za mega optymistkę 🙂 A moje motto w tych smutnych chwilach: „Mam jeszcze wiarę, odmieni sie los”
29 października 2006 at 10:16 W odpowiedzi: zielona herbataNie piłam nigdy czerwonej herbaty i szczerze mówiąc nie wiedziałam nawet, ze coż takiego jest 🙄 Jeżli chodzi o zieloną, zawsze kupuję smakową (najczężciej cytryna, albo jakiż egzotyczny owoc), ale denerwuje mnie jej pobudzające działanie, bo jak tylko się napiję choćby o 19 to potem nie żpię do 24, a ja potrzebuję duuużo snu : )
29 października 2006 at 10:12 W odpowiedzi: SCHUDŁAM!Super!!
Kurcze, żebym ja miała tyle silnej woli 🙂21 sierpnia 2006 at 21:11 W odpowiedzi: MeeeeeeeAle w cm też przytyłam 😳
19 sierpnia 2006 at 10:51 W odpowiedzi: MeeeeeeeEhhh… Coż mi nie idzie ://
14 sierpnia 2006 at 15:31 W odpowiedzi: MeeeeeeeEkhm… Narazie lepiej nie 😳
„Poszalałam” w wakacje, potem znów trochę schudłam, a teraz jestem w drugim dniu diety… (Tym razem 'rozsądnej’ – regularne trzy posiłki dziennie, (9:00, 13:00, 17:00), dużo wody i dużo ćwiczeń.
Najgorsze jest to, że MUSZĘ schudnąć gdzież ok. 5 kg do 3 wrzeżnia. 🙁 - AutorOdp.