korolova
Twoje odp. na forum:
- Odp.
Ja byłam kilka dni temu na filmie „Happy Go Lucky” i polecam Wam 🙂
Film naprawdę przyjemny, lekki, życiowy 😉Proponuję poszukać na stronach internetowych 😉
Jeżli chcesz jechać do Trójmiasta, które szczerze polecam, bo mieszkam tu od paru miesięcy i jest z każdym dniem piękniej, to wejdź na trojmiasto.pl, tam na pewno znajdziesz potrzebne info 🙂Shrek 1 najlepszy 😉 Dwójka już odrobinę naciągana ale też fajna 🙂
A Happy Go Lucky naprawdę fajny, polecam Wam 😉 świetna rola głównej aktorki:)Nie robiłabym pfff bo czasem jest to nieuniknione.
Bardzo fajnie, ze Ty chandry nie miewasz, ale uszanuj, ze ktos jednak nie ma tak silnego charakteru, aby moc sie przeciwstawic zlemu humorowi :P:)A btw- widzial ktos tem film Happy Go Lucky?
A ja się wypowiem o filmie, o którym wyżej pisałam 😉
Byłam w kinie i szczerze polecam 😉
Miły dla oka, dla ucha, dla duszy 😉
Zabawna opowieżć o życiu… 🙂Dobra, listopad się skończył, święta za pasem, teraz będzie lepiej 😉
Ja już się uporałam z chandrą- pomogło mi oglądanie filmów.
W ciągu tygodnia trzy razy sobie do kina poszłam 🙂
Najbardziej Happy Go Lucky polecam, bo naprawdę energetyczny jest ten film. Pomaga 😉Jutro wchodzi do kina Happy Go Lucky 🙂
Widziałam trailery, widziałam filmiki promujące, czytałam recenzje i dlatego polecam w ciemno.
Recenzja tutaj:
[usunięto_link]Filmiki promujące na youtubie, wystarczy tytuł wpisać 😉
Ooo tak, spacery też uwielbiam.. Szczególnie po plaży 🙂
A wiecie, że jutro jest Dzień Optymizmu ??
VanillaSky, no tak, to wiele tłumaczy..
U mnie problem jest taki, że od pół roku mieszkam w Gdańsku, a cała moja rodzina i przyjaciele zostali w Warszawie..
To przyczynia się do mojego stanu.
Kocham Gdańsk, ale czasem mi się tęskni…A co do filmów.
Sex w Brnie brzmi całkiem obiecująco 😀 Mam nadzieję, że to nie żaden erotyk 😀 ??
Co do Happy Go Lucky, widziałam dziż zajawkę, włażciwie kilka i polecam jedną z nich: [usunięto_link]Co czyni nas szczężliwym… Tyle rzeczy, maleńkich rzeczy..
Jeszcze kilka dni i będzie grudzień, a to oznacza.. Koniec chandry ! 😀VanillaSky, zazdroszczę Ci 😛
Mnie ZAWSZE w listopadzie łapie. Choćbym nie wiem jak się zapierała, co robiła, aby nie przyszła- ta cholera i tak się zjawia…A dla mnie najlepszym lekarstwem kino jest, ale mam lekki przesyt, bo ostatnio mało co dobrego jest, stąd moje pytanie- co polecacie..?
Heh, czerwonego wina już mam dożć, ile można pić… 🙂
A filmy lubię oglądać, ale w łóżku, pod kocykiem… 🙂Może polecicie mi jakież dobre, babskie kino;) ?
Ech, już nawet słodycze mi nie pomagają..
A może jakiż dobry film mi polecicie.. 🙂 ?
Jeżli lubicie alternatywne kino, to polecam „Cztery noce z Anną”.
Wspaniałe kino, daje do myżlenia, a szczegóły nadają sensu.Ja osobiżcie lubię też lekkie, przyjemne fimy 🙂
Wpadła mi w oko recenzja filmu, który jakoż pod koniec listopada wchodzi do kin, „Happy Go Lucky”. Być może będzie to druga Amelia, a być może coż innego, niezbyt komercyjnego 🙂
