Lalka_z_Porcelany
Twoje odp. na forum:
- Odp.
Oczywiscie, ze sa tacy ksieza, ze czasem chrztu nie chca dac tylko dlatego, ze rodzice slubu nie maja. Ale to tylko o nich zle swiadczy. A ja i tak w razie czego nie mam zamiaru chrzcic dziecka, wiec nie zawracam sobie takimi rzeczami glowy 😉
A czy ma to jakiekolwiek znaczenie czy kobieta chodzi w spodniach czy w spudnicy?
… siedze w pokoju i mysle kiedy wreszcie skoncza sie te swieta.
Wierze w …
Ostry temat 🙂 a wypowiedzi jeszcze lepsze 😈
A to kobiety w spodniach budza jeszcze jakies szczgolne zainteresowanie?
Jest XXI wiek.
Nosze spodnie bo sa wygodniejsze, lepsze i bardziej je lubie od spudnic czy sukienek.
Spudnice wkladam doslownie raz na 2 lata.
Zle sie czuje w spudnicy, nie podoba mi sie nawet.Rozumiem, chcialabym zrobic wylotke 🙂 ale trzeba miec gdzie i za co. Najgorzej zawsze z kasa. Mieszkanie zawsze mozna znalezc, ale za co sie utrzymac? Dalej sie ucze, mimo, ze zajecia sa popoludniami nie moglam znalezc tutaj pracy. Myslalam zeby pracowac od rana do poludnia, cos bym zarobila, ale tutaj nie ma gdzie szukac pracy, to jest mala miejscowosc, doslownie prawie jak wies. Zadnych mozliwosci. A zeby wyprowadzic sie z tego domu to musialabym do jkiegos wiekszego miata wyjechac. Ale teraz jeszcze mam szkole, ostatni rok musze dociagnac. To najwazniejsze.
hehe, jakie to ma znaczenie?
Napisalam to o tak sobie. Nie zeby mi cokolwiek radzic 🙂[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
Monika:) jak dla mnie to głupie prowokacja, nie ma co na nie zwracać uwagi, bo my i tak wiemy, że jest inaczej:)
dokładnie 😉 jest równo uprawnienie tak swoją drogą 😆 jeżli faceci chcą nosić rajstopy to niech nosza, ale dla mnie to żmieszne… na całe szczężcie moj facet sam by mnie wysmiał jakbym mu powiedziała że ma założyc rajstopy 😆 😆 😆 😆
Zagadzam sie z jednym i drugim.
Ale ogolnie caly watek poprawil mi humor 😈 😆
Ciekawa jestem czy rzeczywiscie sa faceci, ktorzy chodza w… rajstopkach, rajtuzach 😛
Jesli tak to obym nigdy w zyciu nie trafila na takiego 😈 😆Brak makijazu, bizuteri i sexownych ciuchow podstawa zdrady? Nie wierze 🙂 A mezczyzni nie zmieniaja sie po slubie? Przestaja mowic „kocham”, dawac kwiaty od czasu do czasu, nie adoruja zon tak jak przed slubem. I czesto rowniez przestaja dbac o siebie. Wracaja do domu, wkladaja dres i siadaja przed TV. Dla kogo ta kobieta ma sie starac? Dla meza, ktory nie zwraca juz na nia uwagi jak kiedys? Moze sama nie czuje sie juz atrakcyjna i kochana. Kobiety tez potrzebuja zeby maz zwracal na nie uwage, na ten makijaz, ladna bluzke itp. I rowniez sami powinni dbac o siebie, a nie tylko wymagac tego od swoich zon.
Facet jesli chce to zdradzi, jesli kocha i mu zalezy na zonie to bedzie wierny bez wzgledu na to jaka piekna i mloda kobiete spotka na swojej drodze.
Uwazam, ze maz i zona jednoczesnie powinni starac sie byc dla siebie atrakcyjnymi, okazywac zainteresowanie na codzien.
Takie jest moje zdanie 🙂Sam pomysl na wprowadzenie mundurkow nawet mi sie spodobal. Jednak wyszla z tego straszna lipa. Ja mam siostre w ostatniej klasie gimnazjum. Rodzice wczesniej skladali sie na mundurki, na zebraniu bylo mowione jak beda wygladaly. Ale kiedy przyszlo co do czego to… szkoda gadac.
To co nosi moja siostra w ogole w niczym nie przypomina mundurka. Zwykly niebieski, polarowy bezrekawnik i nic poza tym. I tak kazdy ubiera sie jak chce, a ten „mundurek” niczego nie zakryje.[usunięto_link] wrote:
Lalka dokładnie każdy z nas ma inne poglądy 😉 mnie nie przeszkadzałoby to że ktoż ma nieslubne dziecko, to przecież czyjaż sprawa, a nie moja 😉 jednak sytuacja gdzie żyje się np. w 3 a mama i dziecko mają jedno nazwisko, a ojciec dziecka mieszka z nimi i juz dzieciak tego nazwiska nie ma to troszke żmiesznie, ale to przecież zaden problem.
Moja ciotka ma slub tylko cywilny i mieli okropny problem aby ochrzic swoja córkę-moją chrzeżnice… 🙄 🙄 🙄 ksiądz odmawiał, jakim prawem? nie wiem.. ale udało się.. dlatego ja wole jak wszystko jest tak jak być powinno, ale w mojej rodzinie, a w innej? ich sprawa 😉 co mnie to 😉 grunt aby dziecko miało kochaja „rodzine” 😉
Nie widze w tym nic smiesznego w koncu jedno z tej trojki i tak bedzie mialo inne nazwisko. Albo ja i dziecko bedziemy mieli to samo nazwisko, albo dziecko i jego ojciec. Ja np. nie ukrywam, ze chcialabym aby dziecko mialo moje nazwisko 🙂 Ale tak jak mowisz; wazne zeby dziecko mialo kochajaca rodzine. A reszta to sprawy podrzedne 😆
No i co do tego slubu, ja gdybym juz wychodzila za maz to tylko slub cywilny. BEZ KOSCIELNEGO.Szkoda, ze taki troche stary ten temat 🙂 ale woodstock uwielbiam. Mam same mile wspomnienia. Zawsze mozna poznac kogos ciekawego. Muzyka tez dobra, chociaz mogliby grac wiecej metalu 😈 Ale ta impreza ma swoj klimat, ktory kocham 😛
Nie, nie, nie… tej pani zdecydowanie mowie nie 🙂
Nie lubie jej piosenek, nie wiem czy ona jest glupia czy glupia udaje. Lub nie potrafi sie wyslowic, nie wiem. Nie moj typ 😛 😉[quote=”Ania
z tym że jesli będziecie chcieć miec dziecko to będzie ono nieslubne i troszke kłopotów dla niego z tym.. Twoje nazwisko, a co z ojcem? 😉 nie no zalezy kto jak na to patrzy… 😉Ja za mąż chciałabym wyjżć ok. 25-27 lat żyć wspólnie wczeżniej, jasne, żaden problem… ale aby mysleć o żlubie trzeba byc już na swoim 😉 nie wyobrażam sobie wyjżcia za maż i siedziec z mężem u rodziców.. oj nie ;)[/quote]
Moje dziecko moze miec moje nazwisko. Nieslubne dzieci? hmmm to rzeczywiscie jest kwestia tego jak kto na to patrzy:)
Znam kilka kobiet, ktore marza o dziecku, ale meza nie potrzebuja i nie widze w tym nic zlego. Ogolnie nie widze tu zadnych problemow 🙂
Wiec jak kto woli 😉
