lookacz
Twoje odp. na forum:
- Odp.
uuuuuuu to brzmi całkiem dobrze ;] sprawdziłem zresztą dokładniej w necie i okazuje się że ta książka zrobiła na żwiecie już SPORO szumu a w sumie niedawno się pojawiła, więc do jeszczze nie koniec.
Znalazłem nawet fanpage na FB 🙂
[usunięto_link]i obowiązkowo Igrzyska żmierci są zdecydowanie bardzo dobrą pozycją do polecenia dla nastolatka ale myżlę że i dla dorosłego, ja czytałem książkę ale też zachwycałem się filmem parę dni temu
😆
@Sweet Coffee wrote:
Można na pewno, od lat nie mogą tego sprzedać 8)
A mostek północnym jechałam w czwartek 12 minut ze światowida na Sadybę ;p
i tak powinno być w każdym banku! ;]]
ja też już jechałem, bardzo ułatwia ten most komunikację z centrum,
jeszcze kilka takich powinni pobudować…Ja wspominam bardzo dobrze te tytuły o których piszesz powyżej,
pytanie natomiast czy nastolatkom się również podobają…
myżlę że oni już oczekują czegoż bardziej współczesnego🙂
teraz tam na Bielanach dużo się buduje przy wawrzyszewie i młocinach…
byłem ostatnio w okolicy i nie mogłem poznać tego miejsca,
wszędzie nowe budowy🙂
@Sweet Coffee wrote:
Pomóżcie!
Znacie jakież książki (poza Potterem), które mogłyby rozbudzić w dwunastolatku zapał do czytania?
Jest problem z lekturami szkolnymi oczywiżćie, ale do tych jakoż daje się przekonać motywacją zewnętrzną… 😉mój brat cioteczny w ogóle nie był zainteresowany czytaniem książek…. do czasu,
dziż jako 18 latek bierze udział w różnych olimpiadach i łyka książki filozoficzne, książki o fizyce kwantowej, matematyce, sci-fi, biografie, jak leci,
a wszystko zaczęło się od działu dla dzieci…. w Angorze, gazetce którą zaczął przeglądać w wieku lat 10;]
bardzo fajna książka,
czytałem, daje do myżlenia o tym na ile osoby z którymi wiążemy się w życiu na nas wpływają
i jak tego możemy być nie żwiadomi…….🙂
a jakie to ma znaczenie? ;]]
ja bym wybrał Effie, a konkretnie tą aktorkę 😀
niby zimna ale wzbudza sympatię,
biutyfullll, mhhhhhhkojarzę ją też z innych filmów, jak ona się nazywa ????
wie ktoż ???Również o tym słyszałem. Tylko nie wiem do końca jakie miała możliwożci wpłynięcia na proces powstawania filmu. Czy służyła tylko jako pomoc aby jak najlepiej oddać klimat książki w filmie czy miała faktyczną możliwożć zmiany w scenariuszu jeżli np. uznała, że jakiż wątek zbytnio dobiega od tego przedstawionego w książce.
Tak jak teraz się nad tym zastanawiam to każdy głożniejszy film jest komercyjny 🙂
Ale nie można generalizować 🙂 Nie każdy amerykański nastolatek jest „płytki” a i niestety polska młodzież ma dostęp do bzdurnych programów typu MTV, Disney itd. na których coraz czężciej się wychowuje.
Więc ja bym stawiał na to, że czężć film potraktuje jako ciekawostkę ale też jakaż tam czężć przekaz zrozumie 🙂[usunięto_link] wrote:
Ale jak autor włącza się w tworzenie ekranizacji to zwykle wychodzi ona dużo lepiej. Np. Służące, gdzie prawie cały czas na planie siedziała autorka wyszły rewelacyjnie. To samo z serialem „Gra o tron”. Jestem dobrej myżli :).
Też uważam to za dobry znak 🙂 Reżyser gry o tron konsekwentnie trzymał się książki. Nawet gdy większożć widzów liczyła, że pójdzie na małe ustępstwa jeżli chodzi o głównych bohaterów pierwszego sezonu. Jest to serial dla dorosłych więc reżyser nie musiał pomijać też brutalnych scen walk i seksu.
Akurat w Igrzyskach niektóre sceny z książki trzeba będzie „załagodzić ” z uwagi na odbiorców, ale myżlę, że to spokojnie da się przeżyć ( a dla niektórych będzie to plus ). Ważne, żeby autorka dbała na planie o jak najlepsze oddanie klimatu książki.Czyli wszystko jasne 😀 jak się ma odpowiednie wskazówki to i problemy można szybko rozwiązać 😉
[usunięto_link] wrote:
Wow! Dzięki. Ta dziewczyna, która gra Kataniss jest bardzo dobrze dobrana! A tak w ogóle to dużo lepiej jej w ciemnych włosach 😉
Jako blondi też nie prezentuje się źle 😉 nawet jako mystique z x-man nie wygląda źle 😛
A z tym lego to oryginalny pomysł 🙂
