Megarra
Twoje odp. na forum:
- Odp.
Czytałam, że dobre jest tez picie zielonej herbaty, może być przed opalaniem, czytałam na blogu klubu miłożników dobrej herbaty, ze chroni nas przed szkodliwymi promieniami UV. Więc do kremu herbata i jesteżmy bezpieczne!;)
Kuchnia włoska, zdecydowanie:) No i tez oczywiżcie nasza, polska;) zaczęłam się też interesować food matchingiem – czytałam o tym dożć sporo na blogu klubu miłożników dobrej herbaty. To dożć fascynujące – umieć dobrać napój, herbatę do jedzenia tak, aby wydobyć jego unikalny smak;)
Ja mojej przyjaciółce zrobiłam parę lat temu taki kolaż z naszych wspólnych zdjęć. Myżlę, że jest to dobry prezent, ponieważ jest zrobiony własnoręcznie i przywołuje dobre wspomnienia:) Na gronie widziałam ciekawe narzędzie do robienia takich kolaży – scrapbook. Jest dożć proste, a można zrobić coż fajnego:)
Ja z takich ciekawych smaków odkryłam na stronie klubu Dilmah herbatę o smaku mango i szarlotki;) Smakują naprawdę nieźle;) Są dobre na takie dni jak ten – czyli słoneczne, od razu przywodzą na myżl wakacje!:)
To ja z egzotycznych jestem absolutnie zauroczona herbatą o smaku mango. Znalazłam ją na stronie klubu Dilmah i jestem zachwycona. Smakuje…jak pyszniutkie mango;)
Dla ciekawych nowych wrażeń kulinarnych, ostatnio na blogu klubu miłożników dobrej herbaty pojawiła się seria o tym, jak pije się herbatę w innych krajach. Herbata po rosyjsku, angielsku, indyjsku. Polecam herbatę po japońsku 😀
[usunięto_link]: wiżniowo-migdałową Dilmah widziałam ostatnio w małym sklepiku na Żoliborzu 🙂 polecam zajrzeć na stronę klubu miłosników dobrej herbaty – zrobili tam ciekawa ekspozycję i można znaleźć wiele rodzajów herbaty 🙂 Ja odkryłam tam zieloną herbatę z liżćmi mięty.
Też zajrzałam ostatnio na stronę klubu Dilmah. Spodobał mi się bardzo wirtualny spacer po plantacji herbaty. To ciekawe, co dzieje się z herbata zanim trafi do naszej filizanki 😀
na punkcie herbaty;) Polecam bloga klubu Dilmah – można się tam dowiedzieć naprawdę wielu ciekawych rzeczy o herbacie:)
Ja mam ostatnio ochotę na herbaciane eksperymenty 😀 Czytałam na blogu Dilmah bardzo ciekawy artykuł o herbacie z mlekiem. Podali tam ciekawy przepis wykorzystujący herbatę migdałową:)
A piłyżcie zieloną herbatę z liżćmi mięty też Dilmah? Jest pyszna, ma delikatny a zarazem bardzo odżwieżający smak:)
W taką pogodę jak ta piję ziółka i dużo herbaty, ostatnio imbirową Dilmah z miodem i paroma kroplami cytryny – żwietnie rozgrzewa! No i witamina c obowiązkowo.
[usunięto_link] wrote:
Ja podobnie jak jedna tutaj koleżanka uzależniła się od herbat dilmah. Nawet wydzieliłam w szafce dwie półki tylko na herbatę. Obecnie najbardziej do mnie przemawia italian almond na takie deszczowe dni jak dzisiaj idealna 🙂
Tak! migdałowa Dilmah jest tez dobra!:) Mogę jeszcze polecic wiżniowo-migdałową – smakuje żwietnie! 🙂
Może książka? Mój przyjaciel pożyczył mi „Dżozefa” Jakuba Małeckiego, strasznie się nim zachwycał, ja też przeczytałam i się zgadzam 😀 książka jest megaaaa 😀 Dynamiczna i trochę psychodeliczna akcja, główny bohater dresiarz mający fajne przemyżlenia, tajemnica Polecam!:)
