Zielona_Koniczynka
Twoje odp. na forum:
- Odp.
Dla mnie najsexowniejszy widok to kiedy dochodzi… Jego mina warta miliony..
I jak wychodzi spod prysznica i ma zwichrzone mokre włosy na głowie 🙂My zamieszkaliżmy ze sobą po 20 msc bycia razem.
Oboje dojrzeliżmy na tyle, by móc okreżlić się w wielu kwestiach dotyczących naszego związku i stwierdziliżmy że to odpowiedni moment.Nie ma jakiejż złotej recepty na to, kiedy jest dobry moment.
Kiedy będziecie gotowi, kiedy będziecie mieć do siebie pełne zaufanie i będziecie się znać przynajmniej na tyle, by wiedzieć i mieć żwiadomożć tego, że np. partner zostawia skarpetki pod łóżkiem i nie będzie Cię to na tyle denerwować by wytrzymać to z zaciżniętymi zębami 😉Ja też uważam że tu wiek nie gra roli, tylko odpowiedzialnożć, dojrzałożć i przede wszystkim stabilnożć finansowa.
Czytałam własnie wczoraj w gazecie artykuł o takich jesiennych 'humorkach’. Pisali, że bardzo ważne jest wbrew pozorom odżywianie, urozmaicona dieta składająca się z 5-ciu posiłków. Jedzenie dużej ilożci warzyw i owoców, picie soków bez cukru i konserwantów, oraz zjadanie najistotniejszego posiłku – czyli żniadania.
Dodatkowo uprawianie sportu który będzie sprawiał nam przyjemnożć, spacerowanie (nawet z psem) , i sprawianie sobie co jakiż czas drobnych przyjemnożci (kosmetyczka, fryzjer, zakupy) 🙂Moja to jest taka trochę.. że wszystkich by chciała uszczężliwić na siłę..
Jest typem wymuszacza i użalającej się biedulki.
Ledwo wypużciła mojego J. z domu jak się wyprowadzał.. Rozpacz była niesamowita.
No, ale cóż, bywają chyba gorsze ewenementy ? 😛Ja uważam że jak ktoż się fochował pół życia, to ani po żlubie ani po wygraniu w toto lotka mu się to nie odmieni.
Fochowanie się ma we krwi 😉
My nie jesteżmy jeszcze po żlubie, ale moje Kochanie się raczej nie fochuje. Nasze kłótnie polegają na tym, że On krzyczy, ja milczę, ja płacze, On przeprasza. Wyjażniamy sobie na spokojnie i na tym koniec.
Takie przypadki są bardzo, bardzo rzadkie dlatego to pyłek na wietrze 😉 i oby po żlubie też tak było ..zaznaczasz odpowiedź i bierzesz 'głosuj’
Pozatym nie wiem czy osoba zakładająca ankietę może głosować.Co znaczy jak się głosuje?
założyłaż ankietę i nie wiesz jak sie głosuje? 😯Zaznaczyłam mozliwosc realizacji marzeń, ale mam też na myżli to, że można godnie żyć, nie obracać 30 razy pięciozłotówki i zastanawiać się czy mogę pozwolić sobie na to..
leila powiem Ci nauczona własnym dożwiadczeniem.
Facetom nie daje się za dużo szans. Jedna wystarczy. Ja do swojego byłego wracałam 5 razy, i na dobre mi to nie wyszło.
Zgwałcił mnie, uderzyl w twarz i za każdym razem przepraszał, prosił i obiecywał, że będzie lepiej.
Więc uwierz mi, że skoro Twój tak się zachowuje.. albo przygotuj się na poważniejsze skutki Waszego związku (dotkliwsze) albo zrezygnuj z tego..No nie miałam czasu.
Przetarłam wodą z płynem do naczyń i mniej było widać.
Nikt nie zauważył, choć muszę się pochwalić że chyba byłam w pierwszej trójce zaraz po pannie młodej wsród najżliczniej wyglądających 😉@izaczek wrote:
a druga kostka jest w porządku?
moze nosisz zbyt obcisłe skarpetki/spodnie/buty..proponuję wybrać się do lekarza..
na pewno się nie uderzyłas?
Druga jest w porządku, ma normalny kolor i nie jest sucha.
Nie noszę nic obcisłego – noszę krótkie skarpetki z odkrytą kostką, spodnie ostatnio 3/4 długożci, ewentualnie ze żciągaczem, ale szerszym, a buty sandały albo trampki.
Napewno sie nie uderzyłam, a do lekarza to ciężko się wybrać..
Teraz załatwiam poważną sprawę chirurgiczną i tyle się nachodziłam, a jeszcze tyle przedemną że już mam przeklętą służbę zdrowia.. 🙄My porządne obiadki jemy w weekendy. W ciągu tygodnia moje Kochanie jada w pracy obiadek który wczeżniej Mu przygotowałam. Zwykle jest to pierż na różnorakie sposoby albo filet z pangi, bo Skarb jest na diecie.
A ja natomiast jak wracam z pracy jem albo zupkę, albo jakież pierogi, makaron rzadziej kotleta 😉
