delfina
Twoje odp. na forum:
- Odp.
Stawiam na komunikację miejską. Do pracy nie mogę dojeżdżać rowerem – za daleko, ale za to w weekendy, ewentualnie na jakież mniejsze zakupy wybieram rower 😉 Rzadko jeżdżę samochodem, więc zasady ekojazdy dopiero zaczynam przyswajać, nie zawsze wychodzi, ale płynna jazda, hamowanie silnikiem powoli wchodzą w nawyk 😉
Nie mam ochoty przekonywać Cię do czegoż, do czego i tak się nie przekonasz. Czcze gadanie.
Faktem jest, że nawet w tych stalinowskich wierszach, jak to nazywasz, popisała się warsztatowo.
Mam pakiet informacji! ;D Rzeczywiżcie była w velavesie i jej turnus trwał tydzień od niedzieli do niedzieli. Musiała się wyposażyć w odpowiedni strój do ćwiczeń, czyli jakiż dresik, tak jak na siłkę, no i wygodne buty, bo oferują też nordic walking. A i jedzenie smakowite, np. grilowany ananas z migdałami;D, więc niewiele ma to wspólnego z powszechnym pojęciem niesmacznej diety;D PS. włażnie spostrzegłam, że minął rok od kiedy jestem na tym forum,fajnie tu z Wami 🙂
Dla mnie jedna z najlepszych…a wyciąganie tych stalinowskich wierszy, to trochę naciągana sprawa. Po pierwsze sama przyznała, że źle zrobiła, a po drugie, kto nie popełnia błędów?
Jejku!jaka jestem nieogarnięta! Zapominam sprawdzać regularnie wątki, w których się udzielam i nie mogę w porę odpowiedzieć;p Nie mam pojęcia, jak się nazywał hotel, bo durna nie spytałam, ale była we Władysławowie, więc możliwe, że velaves. Spotykam się z nią we wtorek, to zapytam! Ale z tego, co mi mówiła przez telefon to było rewelacyjnie! Na początku trochę marudziła, ale po dwóch dniach jej przeszło. Mówiła, że dużo ruchu,a jedzenie mimo wszystko smaczne;D więcej będę wiedziała we wtorek to dam znać ;D (mam nadzieję, że nie zapomnę…)
Ja osobiżcie nie lubię walentynek, więc i prezentów sobie nie robię;) ale moja kumpela, która długo była sama doszła do wniosku, że z okazji walentynek wykupi sobie wczasy odchudzające, bo może to ją bardziej zmobilizuje;D a żeby było przyjemniej pojechała nad morze;)
Zwykle najbardziej mobilizuje nas to, w co poza energią musimy włożyć trochę żrodków finansowych;) myżlałaż o karnecie na siłownie, ale tak od razu na trzy miesiące albo o wczasach odchudzających?;)
Ja lubię te masła z ziaji, ale nie jestem do końca przekonana, czy to jest takie prawdziwe masło 😉
@Marlenq jak tam wrażenia po regeneracji w spa? Warto było? 😉 chociaż co do tego, to raczej nie należy mieć wątpliwożci ;D
Moim zdaniem „Fakty”, na drugim miejscu „Panorama”. „Wydarzenia” to taki trochę „Fakt” wg mnie 😉
Moi znajomi włażnie szaleją na nartach, a ja siedzę w domu i nadrabiam zaległożci, które mam wrażenie, że nigdy się nie skończą!!Ale tak sobie kombinuję, że może by wyskoczyć gdzież w weekend ten za dwa albo trzy tygodnie? Dziewczyneczki orientujecie się czy np wspomniany velaves ma jakąż fajną ofertę na ten czas?
PS. Podróż w Bieszczady pociągiem to nieziemska przygoda;D szczególnie „Przemyżlaniniem”;D
To chyba trzeba napisać do kogoż z moderatorów w sprawie tego działu, tak? Orientujecie się? A w sprawie wyjazdów żwiątecznych, to ja mam w rodzinie ciotkę z wujkiem, którzy zawsze wyjeżdżają w drugi dzień żwiąt i wracają dzień przed Sylwestrem, w zeszłym roku pojechali do SPA. Ciotka mówiła, że nie ma nic lepszego po takim żwiątecznym szaleństwie jak masaże relaksacyjne;D wujek za to uważa, że najlepszy jest solidny wysiłek fizyczny, no ale co kto lubi;D A spędzał ktoż z Was ferie nad morzem? PS. u mnie od rana pada żnieg! jest nadzieja!;D
