Judy

Twoje odp. na forum:

  • Autor
    Odp.
  • W odpowiedzi: Czy dorosłożc jest gorsza od życia nastolatka?
    Judy
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 88
    • Stały bywalec

    ja uwazam, ze doroslosc jest w cholere trudna!!!
    czasami potrafie sobie „nazbierac” tyle roznego rodzaju problemow, ze chce mi sie beczec i najchetniej to bym pozwolila mamie podejmowac za mnie trudne decyzje
    mysle sobie wtedy jak to fajnie bylo kiedy mamy sie martwila za mnie o to czy mam co jesc, czy mam w co sie ubrac, mama zalatwiala roznego rodzaju formalnosci, wysylala mnie do szkoly (podstawowej) itepe
    jak bylo smutno tomozna bylo sie przytulic do mamy i ona wiedziala jak rozwiazac problem
    taaaaaaak wygodnie bylo
    niestety te lata juz minely i teraz sama musze sie o siebie martwic
    chyba najwiekszy problem mam z podejmowaniem waznych decyzji, samo wykonanie juz nie jest tak trudne
    ale zdecydowac czy zostac z tym mezczyzna czy nie, czy zostac w tej pracy, w tym kraju, w tym mieszkaniu czy znalezc inne????…. uuuuufffff

    W odpowiedzi: Porozmawiajmy o samotnożci
    Judy
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 88
    • Stały bywalec

    wypowiem sie na ten temat bo w styczniu rozstalam sie z mezczyzna, z ktorym bylam 6 lat w zwiazku
    musialam odejsc bo Piotrek mial problem z alkoholem (albo raczej mial problem kiedy nie bylo alkoholu) i przez to traktowal mnie zle i z kazdym dniem coraz gorzej
    tak wiec jestem singielka
    nie powiedzialabym, ze jestem osoba samotna, bo mam przyjaciol i jesli sa wokol mnie, jesli sie spotykamy, jesli mam sie czym zajac, to wszystko jest OK
    powiedzialabym nawet, ze jestem szczesliwa
    sa jednak chwile kiedy dociera do mnie, ze zmarnowalam 6 lat, nie mam sie do kogo przytulic w nocy, nikt mnie nie obroni i nie wesprze w trudnej sytuacji i wtedy jest ciezko
    chyba kazdy ma czasem taki moment i niestety trzeba to przebolec, nie ma wyjscia
    sa gorsze i lepsze chwile w zyciu
    kiedy jest mi przykro z powodu rozstania, to staram sie myslec o czyms innym, przyjemnym
    czasami nawet to nie pomaga, wiec wtedy po prostu becze 🙂
    to taki sposob zeby pozbyc sie bolu

    W odpowiedzi: Alkoholik
    Judy
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 88
    • Stały bywalec

    ja tez mysle, ze mozesz mu teraz zaufac
    tez mialam do czynienia z facetem ktory sie uzaleznil od alkoholu
    w moim wypadku niestety jeszcze z tego nie wyszedl a ja od niego odeszlam
    ale skoro ten twoj nie pije juz 4 lata i przestal pic bo zdarzylo sie cos „wielkiego” to ja jemu wierze 🙂
    wyglada na to ze on po prostu rozumie, ze alkohol to nic dobrego

    W odpowiedzi: Takie głupkowate pytani… Ale pomóżcie!;)
    Judy
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 88
    • Stały bywalec

    ja calkiem na gladziutko sie nie gole
    uzywam depilatora z golarka zeby krociutko sie ostrzyc na trojkacik
    a boki staram sie dogolic zeby nie wystawalo nic z majtek ale nie robie tego za czesto bo nie chce podraznien

    W odpowiedzi: dlaczego on się tak zachowuje??? POMOCY
    Judy
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 88
    • Stały bywalec

    radze ci poczekac ze slubem do momentu az wszystko sie wyjasni
    powiedz swojemu facetowi ze jesli macie byc razem to ZAWSZE musi byc dla ciebie dobry, nie tylko wtedy kiedy ma na to ochote
    nie chce psuc ci humoru moim pesymizmem ale moj facet tez strasznie sie zmienil po 4 latach ktore spedzilismy razem i ktore byly cudowne
    na poczatku robil mi drobne niespodzianki, przynosil kwiaty
    po 4 latach stwierdzil ze juz tego robic nie musi, bo jestesmy ze soba juz dlugo (doslownie to bylo jego wytlumaczenie)
    potem bylo juz tylko coraz gorzej az niedawno powiedzialam dosc i sie rozstalismy
    na pewno kochasz swojego faceta i nie chcesz sie rozstawac ale wierz mi trwanie w zwiazku w ktorym facet cie rani jest o wiele trudniejsze niz rozstanie
    ja od kiedy sie rozstalismy jestem zrelaksowana, usmiecham sie bez powodu, ciesze sie zyciem
    kiedy bylam z Piotrkiem caly czas musialam sie dostosowywac do jego humoru: Pio mial zly dzien w pracy wiec wyzywal swoje stresy na mnie, wszczynal klotnie o byle co, Pio mial ochote na impreze z kumplem wiec lezalam w lozku sama czekajac na niego do 4 w nocy i martwiac sie czy wszystko OK
    bylam bardzo samotna bedac w zwiazku

    nie chce ci mowic ze powinniscie sie rozstac, bo przeciez was nie znam i nie mam w ogole prawa sie wtracac ale czasami mam wrazenie ze kobiety bardziej cenia sobie milosc niz mezczyzni i sa gotowe do wielkich poswiecen, sa gotowe poswiecic swoje szczescie zeby tylko utrzymac przy sobie faceta
    nie zawsze facet jest tego wart

    W odpowiedzi: Miłożc na CAŁE życie???
    Judy
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 88
    • Stały bywalec

    ja niestety nie znam nikogo kto po wielu latach jest ciagle ze soba szczesliwy
    wszyscy sie tylko rozwodza, albo zdradzaja i nie rozwodza dla dobra dzieci
    moj zwiazek rozpadl sie kilka tygodni temu po 6 latach
    od samego poczatku bylismy razem, mieszkalismy ze soba zanim zostalismy para, dzieki temu poznalismy sie naprawde dobrze
    obydwoje dbalismy o siebie, kochalismy sie (ja chyba jeszcze teraz go kocham), z wszystkich ludzi wokol siebie nawzajem ustawialismy na pierwszym miejscu
    nie zabila nas monotonia, nawet zyjac razem zawsze sa jakies nowosci, ciekawostki…
    nie wiem co sie stalo, Piotrek po prostu strasznie sie zmienil przez te wszystkie lata, strasznie trudno jest mi to napisac ale on chyba po prostu przestal mnie kochac
    w pewnym momencie nie bylo juz dla niego wazne to co mysle albo czuje
    ale nie chcialam sie rozpisywac na temat mojego bylego, chcialam po prostu zapytac czy milosc zawsze sie konczy po kilku latach?
    ja niestety nie znam zakochanych ludzi ktorzy sa ze soba dluzej niz 5 lat
    pomozcie, bo trace wiare w jakikolwiek sens
    w tym momencie umawiam sie na randki z pewnym milym panem, ktory jest naprawde slodziutki ale ja zastanawiam sie czy nie zrezygnowac z randek skoro i tak po kilku latach sie rozstaniemy
    a takie rozstania strasznie bola

    W odpowiedzi:
    Judy
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 88
    • Stały bywalec

    racja, za wczesnie nie jest dobrze i mnie tez pare razy odstraszylo
    wydaje mi sie ze starsi faceci sa w tych sprawach lepsi, bo nie wyskakuja z 'kocham cie’ na drugiej randce
    kiedy facetowi zdarzy sie powiedziec to za wczesnie, to mam wrazenie ze jednak wale nie kocha, a moze zakochuje sie w kazdej siksie z ktora sie caluje, moze po prostu nie wie jeszcze co to milosc…
    nie wzbudza to we mnie zaufania
    ale im facet starszy tym powienien byc madrzejszy i bardziej doswiadczony

    W odpowiedzi:
    Judy
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 88
    • Stały bywalec

    nie wiem czy tylko twoj jest taki dziwny ale ja osobiscie nigdy sie z podobnym zachowaniem nie spotkalam
    wydaje mi sie ze moze kiedys w przeszlosci mial nieprzyjemne doswiadczenia
    moze zakochal sie kiedys i wyznal to dziewczynie ale ona go zostawila czy cos w tym stylu
    mysle ze dobrze byloby gdyby wyznal ci o co chodzi, bo po co miec przed soba tajemnice
    ale pamietaj, ze najwazniejsze jest to, ze on naprawde cie kocha nawet jesli tego nie mowi

    W odpowiedzi:
    Judy
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 88
    • Stały bywalec

    hmmm naprawde dziwna sytuacja
    z tego co mowisz wynika ze cie kocha 😀
    nie mam pojecia dlaczego nie chce ci o tym mowic
    mysle ze powinnas go po prostu zapytac
    ale nie rob z tego trupio powaznej rozmowy, po prostu powiedz ze doceniasz to jak cie traktuje i jestes z nim szczesliwa ale ciekawi cie to dlaczego twoj mezczyzna nie mowi kocham cie

    W odpowiedzi: Miłe Panie proszę o pomoc !
    Judy
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 88
    • Stały bywalec

    dopiero dzisiaj dolaczylam wiec nie wiem czy to jeszcze aktualne, ale jesli tak, to zdecydowanie TAK
    ona jest toba zainteresowana
    do dziela, ale nie KAWA NA LAWE, tylko delikatnie, najpierw rozmowy, potem kawa, potem randka itepe
    powodzenia 😀

    W odpowiedzi: pomózcie
    Judy
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 88
    • Stały bywalec

    tak mi przykro
    kiedy czytalam twoj post to w pewnym momencie mialam nadzieje, ze jednak jestes przewrazliwiona ale… „mysle o swoim kochaniu” nie wysyla sie kazdemu
    nie chce jeszcze bardziej cie ranic ale jesli masz dowody…
    tak mi przykro ze jestscie ze soba juz wiele lat i macie dzieci, bo to strasznie komplikuje sprawy
    chcialam napisac ze wiem jak sie czujesz, bo pare tygodni temu rozstalam sie z mezczyzna z ktorym spedzilam 6 lat
    ale to nie to samo, mnie boli o wiele mniej, bo Piotrek nie traktowal mnie dobrze, nie byl czuly
    po pewnym czasie zlego traktowania ma sie po prostu dosc i mnie bylo latwo odejsc
    teraz jestem bardziej zrelaksowana, powrot do domu z pracy jest przyjemnoscia
    nie pomoge ci, bo nie wiem co zrobilabym gdybym byla w twojej sytuacji
    wiem ze byloby to cos naprawde trudnego do zniesienia
    mysle ze musisz wybrac jedno z dwoch:
    zostac i zaakceptowac to, ze on ma romans, nauczyc sie z tym zyc, majac nadzieje ze on nigdy od ciebie nie odejdzie i nigdy nie przestanie byc dla ciebie dobry
    albo odejsc, ale wtedy co z dziecmi…co z toba…co jesli sie mylisz a on naprawde cie kocha
    bez wzgledu na to co wybierzesz, jestem z toba

    W odpowiedzi: poszukiwany facet z krakowa
    Judy
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 88
    • Stały bywalec

    ja tez nie rozumiem dlaczego wszyscy tak sie wkurzyli na twojego posta
    przeciez wyjasniasz o co chodzi, nie widze w tym nic okropnego
    niestety nie jestem z Krakowa i nie jestem facetem, to nie pomoge 🙁
    ale zycze powodzenia

    W odpowiedzi: Pytania i odpowiedzi
    Judy
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 88
    • Stały bywalec

    snieg
    facet czy kobieta? 😀

Przewiń na górę