magdulka
Twoje odp. na forum:
- Odp.
[usunięto_link] wrote:
magdulka a co Ty jej tak bronisz? ona każdemu ubliża.. poczytaj dokładniej jej posty.. o lol „jest piękna, mądra itp..” 😆 😆 😆 😆 😆
bo ja widzę, ze nie ona ma problem tylko wy. nawet jeżli napisze posta bez złożliwożci i tak któraż się do tego doczepi. Jestem tutaj, bo chcę sie odprężyć poczytać coż ciekawego i konstruktywnego, a czytam posty jedne i te same jaka to ona zła, bezczelna, arogancka, zadufana w sobie itd…
Ma wysokie mniemanie o sobie i… dobrze, bo takie osoby mają siłę przebicia i też potrzebne są w życiu 😀Litożci…:roll:
czego wy się jej czepiacie, ze jest idealna, dobrze sobie radzi w życiu, piękna, mądra i bogata. Jeżli taka jest to owszem zazdroszczę jeżli nie współczuję, albo i nie gratuluje fantazji i tyle, a wy robicie z tego nr 1 na forum same niepotrzebnie sie nakręcacie i po co ❓
a wymiana zdań schodzi na poziom coraz niższy…rusalaka a uważasz, że fotka itd. to portal służący do czego 😯 bo ja nie rozumie. dla mnie to portal dla ludzi ograniczonych podniecających się kawałkiem tyłka lub innej czężci ciała pokazanej na zdjęciu… i punktowaniem u innych, żeby podnieżć swoją samoocenę 🙄 nie bawi mnie takie coż
biust 86
pas 64( pozostałożć po ciąży 🙁 )
biodra 90
wzrost 176cm
waga 59kgA co jest dobre w zabijaniu zwierząt i wyniszczaniu gatunków ❓ ❗ może my zapolujmy na myżliwych 👿
nie bawi mnie zabijanie zwierząt słabych czy mocnych…Zielonooka akurat w tym wypadku nie pisałam o sobie 🙂 jestem wierząca, żlubu w ciąży nie brałam bo uważam to za jeszcze większa hipokryzję udawanie dziewicy w welonie i z brzuszkiem 🙄
stwierdziliżmy, ze przełożymy żlub na po porodzie potem nasz żwiadek wyjechał i tak żlub zaplanowany jest na koniec lipca 2008 🙂 mam fantastycznego proboszcza, który nie widzi w tym nic złego tzn. mówi,, ze nie taka kolejnożć 😀 itd. ale nas nie potępił chrzest odbył się teraz będzie żlub.Zielonooka 🙂 ja nie jestem hipokrytką 🙂 po prostu chciałam, aby moje dziecko było ochrzczone. To raz dwa księżą nie maja prawa odmówić sakramentu dziecku, bo odmawiając chrztu odmawiają saarametnu dziecku nie rodzicom. Często jest tak, ze rodzice są wierzący, lecz nie praktykujący, natomiast po to wybiera sie rodziców chrzestnych, którzy pilnują wiary dziecka.
A żlub bierzemy konkordatowy:) tyle, że nie robimy wesela, nie znoszę takich imprez więc sobie odpuszczamy:)naszym wspólnym hobby są wędrówki po górach wysokich i niskich nawet teraz gdy mamy dziecko ( Anu nosimy w specjalnym nosidle) . Do tego jui juitsu ( które nie jest brazylijską sztuką walki, a japońską 😆 ) i sport pod każdą postacią 🙂 no i mój chłop lubi gry w necie, strategiczne, więc gdy ja sobie siedzę na forum on gra i jest ok:) nigdy się o to nie kłóciliżmy bo potrafimy to bez problemu zostawić i zająć sie czymż innym:)
mój facet poznany jak najbardziej w realu. Mam kilu znajomych poznanych przez neta,
ale to wszytko nigdy nie umówiłam sie z nikim z neta, nie bardzo mnie to pociąga 🙂
fotka mnie szmieszy, ale są ludzie, którzy lubią w ten sposób poznawać znajomych:)[usunięto_link] wrote:
tylko że nie mało się słyszy, że ksiądz nie chce udzielić chrztu, komunii żw., nieżlubnemu dziecku.. i że później są same problemy..
litożci nie żyjemy w XIX wieku ja mam dziecko z moim partnerem nosi jego nazwisko( tak jak pisała parvati, idziesz z partnerem do USC i urzędniczka) pyta czy uznaje dziecko,z a swoje i jakie nazwisko będzie nosić dziecko) z chrztem też nie było żadnego problemu : roll:
żlub tylko, bo tak chcemy nikt nas nie zmusza i nie popędza moim w sumie teżciowie są na nas obrażeni,” bo jak to tak, bez żlubu” a ja mam to gdzież… Oboje żyjemy na własny rachunek mieszkamy sami i nikt nam nie pomaga. żlub wezmę w wieku 22 lat czy to odpowiedni wiek ❓ nie wiem dla mnie jak najbardziej. Ponieważ nie jesteżmy na niczyim utrzymaniu.parvati nie nudzą Cię już te ataki na twoją osobę 🙄 bo tobą nie jestem, ale najpierw pewnie by mnie to wkurzało, ale teraz jak sobie to czytam to mam taki ubaw już z rana super humor no serio serio 🙂
wracając do tematu rzeczom bazarowym mówię stanowczo nie :lolMam sporo torebek nie są moimi najlepszymi przyjaciółkami. w sumie to bardziej mam torby niż torebki taki styl do adidasów nie ubiorę torebki prady tylko torbę 🙂
Torebki takie prawdziwe nosze tylko na większe wyjżcia 😆kupuję często najczężciej to co nie dostępne w naszych sklepach i najczężciej rzeczy i ciuchy sportowe.
Trochę tego jest 😀 :
1.odkładać kasę, a nie tylko wydawać
2. iżć w końcu na prawo jazdy i zdać
3.zacząć chodzić na aerobik
4. wyjechać w Tatry na 2 tygodnie:)
5. zalegalizować się w końcu w sensie wyjżć za mąż
6.spędzać mniej czasu przed kompem
7.doszlifować włoskichyba tyle 🙂
