maju
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
- 20 czerwca 2008 at 18:19 W odpowiedzi: Chora zazdrożć?
jeju kobieto SKONCZ Z TYM!!!!!!! czy Ty nie widzisz co ten facet robi???? rozumiem, ze ciezko jest w ogole pomyslec o rozstaniu kiedy sie kogos kocha, ale milosc nie polega na jednostronnym uczuciu, a ten facet ewidetnie robi z Ciebie co chce…jeszcze moze wmowi Ci, ze to Ty jestes chora?!? zalosne!!!! no prosze Cie….
20 czerwca 2008 at 18:05 W odpowiedzi: MÓJ FACET PO PIJANEMU POWIEDZIAŁ ŻE MA OCHOTE NA INNE… (?)@don Avadoro wrote:
Jestem facetem i znam bardzo wielu innych facetów, z których większożć jest w związkach.
Bardzo często rozmawiamy o kobietach, z którymi chętnie byżmy się przespali i nigdy nie zauważyłem, żeby ci związani nie brali udziału w tych dyskusjach, bądź mieli do nich niechęć.
Wszystkich moich znajomych podniecają inne kobiety, ale większożć zbyt szanuje swoje partnerki, żeby doszło do czegoż więcej niż do fantazji.Mnie osobiżcie, kiedy mam dziewczynę (obecnie jestem wolny), też nie przestają podniecać inne, ale na myżlach się kończy. Nie mam nawet prawdziwej chęci wprowadzenia ich w życie.
Podpierając się dożwiadczeniem swoim, moich przyjaciół, podstawową wiedzą z zakresu antropologii i ewolucjonizmu, oraz tzw. wiedzą podwórkową, mogę żmiało powiedzieć – przypadek twojego chłopaka nie jest odosobniony. Zalicza się on do przeważającej większożci. W wypadku moich znajomych – większożci stuprocentowej.
Nie chcę mówić, że wszyscy faceci tacy są – zdarzają się wyjątki – ale na pewno nie przesadzę, gdy powiem, że 90% myżli w taki sposób (szczerze powiedziawszy sądzę, że raczej są to dane niedoszacowane niż przeszacowane).Na pewno zaraz wiele z Was pomyżli, że wasz tzw. misiek taki nie jest. Cóż dziewczyny, albo macie wielkie szczężcie, albo nie widzicie brutalnej prawdy 😀 (żart).
Inną sprawą jest, że nigdy nie powiedziałbym swojej dziewczynie/żonie o moich odczuciach względem innych samic. Kwestia kultury, która po wypiciu za dużej ilożci alkoholu przestaje mieć znaczenie. Ja na miejscu autorki tematu nie robiłbym z tego problemu. Facetowi na pewno jest teraz głupio. Może bardziej niż Tobie.
Pozdrawiamjeju nie wierze!!!! to jest chore!!!! moze jestem jakas dziwna, ale dla mnie sama mysll faceta o innej kobiecie juz jest zdrada! wiem, ze dal niech zdrada to dopiero fizyczny stosunek, ale bez przesady!!!! ja nie marze sobie o stosunkach z przystojnym sasiadem, czy kolega!!!! to jest smieszne i zalosne!!! i chyba nigdy sie z takim stanem rzeczy nie pogodze!!! czasmi zaluje , ze nie jestem feministka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! FACECI SA OBLESNI !!!!!!!!!!! 🙁 🙁 🙁 🙁 🙁 🙁 🙁 🙁 🙁 🙁
20 czerwca 2008 at 17:16 W odpowiedzi: Jak odróżnić przyjaźń od czegoż więcej?acha…… te cudowne czasy liceum 🙂 zazdroszcze Ci, bo sama bym sie do nich z mila checia cofnela :jupi:
20 czerwca 2008 at 17:10 W odpowiedzi: Tak bardzo mnie skrzywdzil!! co mam zrobic ?!Kobieto masz 16 lat dopiero. To nie koniec żwiata. Nie jesteż starą panną. Przestań się zadręczać, idą wakacje więc się baw.
dokladnie!!!!!!!!!
19 czerwca 2008 at 13:38 W odpowiedzi: hobby waszych facetow@~misia~ wrote:
Hobby mojego faceta to Airsoft, pewnie nic Wam nie mówi,więc już żpieszę z wyjażnieniem. Więc Airsoft jest to strzelanie się najczężciej gumowymi kuleczkami wielkożci 6 mm przy pomocy replik broni w skali 1:1 [jest to jak najbardziej legalne]. Mój chłopak należy do grupy Airsoftowej. Jest to po prostu paczka przyjaciół, których połączyło wspólne zainteresowanie. Czasem się żmieję, że są jak mała armia, ponieważ mają swojego dowódcę, każdy ma swój stopień i swoje zadania w szeregach. Spotykają się co pewien czas na tzw. kombatach, najczężciej w opuszczonych fabrykach, czy też po po prostu w lesie i rozgrywają scenariusze. Bardzo często na „kombatach” jest więcej niż jedna grupa ASG. Wtedy robi się jeszcze cieakawiej.
Powiem Wam szczerze, że gdy na początku usłyszałam o Airsoftcie nie byłam do niego przekonana, ale teraz po czasie nie mam nic przeciwko temu. Ba, nawet sama mam w planach strzelanie się z nimi.heheh!!mam to samo 🙂 moj mezczyzna jest zapalonym airsoftem:) mialm podobne obawy i dluuuuugo nie moglam sie do tego przekonac ale co ciekawe ostatno bylam nawet na jednej ze strzelanek 😀 bylo super!!!! adrenalinka jest wiellllka 🙂 oczywiscie nie mialm szans ze specjalistami ,ale fajnie bylo 🙂
19 czerwca 2008 at 13:11 W odpowiedzi: jak go zdobyć, czy jest szansa…??zaslugujesz jak najbardziej, ale nie wiem czy to jest odpowiedni facet, czy on zapewni Ci to szczescie 😕 jest tylu wspanialych mezcyzn ,ze na pewno nie bedziesz miala problemu znalezc kogos uczciwego nie tyllko wobec Ciebie ale i reszty otoczenia , a z tego co piaslas ten facet nie byl szczery wobec swojej kobiety… ja osobiscie balabym sie, ze tak bedzie i w moim przypadku- ale to sa tylko moje odczucia 🙂 nie wiem, zrobisz jak uwazasz za sluszne! powodzenia i podziel sie kiedys jak sprawy sie dalej potocza 🙂
19 czerwca 2008 at 13:05 W odpowiedzi: Ja i oni…niech ktos stworzy jakies forum , na ktorym mozecie sie powyzywac, a to zostawcie dla ludzi, ktorzy chca sie wypowiedziec w jakies konkretnej sprawie… 😈
19 czerwca 2008 at 12:54 W odpowiedzi: Ja i oni…PARODIA 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 takie klotnie sa smiechu warte!!!! ludzie to jest forum na jakis konkretny temat, a nie na wyzwiska i klotnie!!!! czuje sie jak w przedszkolu , no prosze was…
19 czerwca 2008 at 12:27 W odpowiedzi: jak go zdobyć, czy jest szansa…??kurcze dla mnie juz na samym poczatku ten facet mialby wielkiego minusa za to co robil jak niby mial kryzys… 😕
19 czerwca 2008 at 12:24 W odpowiedzi: jak go zdobyć, czy jest szansa…??ale życie jest jedno i jak Ty nie pomyżlisz o sobie to o Tobie nikt nie pomyżłi tego się nauczyłam..
ja sumienie mam akurat w 100% czyste 🙂 i to najważniejsze :)[/quote]
hymmmm…no wiesz jak kazdy tak milby myslec to wiesz co zaczelo by sie dziac???? skoro masz czyste sumienie to postaraj sie je zachowac, zeby nikt nigdy nie musial Ci powiedziec, ze zdobylas szczescie czyims kosztem 😕
19 czerwca 2008 at 12:11 W odpowiedzi: jak go zdobyć, czy jest szansa…??a poza tym nie mialabym sumienia zrobic cos takiego…nawet jesli tobie tez w taki sposob ktos zabral faceta…wlasnie daltego powinnas wiedziec co przeszlaby ta dziewczyna, z ktora aktualnie jest 😕
maju nie „produkuj” kilku postów pod rząd – w celu dopisania czegoż o czym np. zapomniałaż służy opcja „zmień” (znajdująca sie w górnym prawym rogu, w każdym pożcie) 😉
I.19 czerwca 2008 at 12:08 W odpowiedzi: jak go zdobyć, czy jest szansa…??yyyyyyy…. a chcialabys miec faeta, o ktorym wiesz, ze jesli w zwiazku jest jakis kryzys to on zamiast szukac rozwiazania zarywa inne laski??? 🙄 wiesz…ja chyba dalabym sobie z takim kims spokoj 😕 ale to twoj wybor 🙂 pozdrawiam
19 czerwca 2008 at 10:18 W odpowiedzi: kłótnie…ale godzenie sie…. mmmmmm…najprzyjemniejsza czesc sprzeczek heheh :ok:
18 czerwca 2008 at 20:30 W odpowiedzi: Współodpowiedzialnożć za antykoncepcję w związkuooooo… tez bym chciala to wiedziec …czy facet powinien sie dokladac do tabletek????
18 czerwca 2008 at 19:22 W odpowiedzi: zaufanie…osobiscie nie mam tak optymistycznej opini na ten drazliwy temat.moze dlatego, ze sama kiedys wpakowalam sie w takie cos…to byl niby zwiazek zblizajacy sie ku koncowi i jak sie pozniej okazalo…”stara milosc nie rdzewieje ” hymmmm… kilkakrotnie bylam zdradzana 🙁 bo oboje mysleli, ze to wszystko odratuja… w koncu ”moj” cudowny skowronek odlecial gdzies i ani ja, ani ona nie milaysmy na to wplywu…ktoregos dnia spotkalm sie oko w oko z jego ”eks” i co ciekawe ona rzucila sie na mnie z pazurami…tak skonczyla sie moja przygoda z Ł… troche to trwalo zanim sie nie otrzasnelam, ale teraz juz sie smieje z wlasnej glupoty -! tak wiec uwazam, ze to ty sama powinnas go wyczuc, bo nie zawsze ”koniec” dla nich oznacza to samo co dla nas! pozdrawiam i trzymam kciuki za odpowiednie kroki! 😀
- AutorOdp.