rosia
Twoje odp. na forum:
- Odp.
kupiłam w prezencie urodzinowym chlopakowi nóż, własciwie scyzoryk, teraz zastanawiam się czy to był dobry pomysł, lub łowić ryby, czy turystyke ,i czesto wspominał o takim prezencie ,ale ja jak to baba;] przypomniał mi się przesąd o kupowaniu komuż noża, że sie pokłocimy …;/robilyscie kiedys takie prezenty?
[usunięto_link] wrote:
bronić się. jeżli ci wygodnie broń się paralizatorem i nie przejmuj się czy osoba która cię napad
a ma chore serce
no nie wiem, troche by mnie przeraziło , gdyby gosciu zszedł, bo go trzasnęłam paralizatorem, mimo ,że tojego wina
[usunięto_link] wrote:Polecam zobaczyć sobie filmiki na YT jak ludzie reagują na paralizator. Gwarantuje Ci, że każdy odleci, musisz tylko trafić. Zobacz jakie te maleństwa mają moc! to nie jest wsadzenie palca do kontaktu, tylko prawdziwa „petarda”
teraz oglądałam jakis najnowszy gosciu ,adbuster bodajże , testował gaz, taser i paralizator, różńie mu wyszło ;]
@Zuziaczek wrote:
widzialam tez filmiki, a nawet w wiadomosciach, jak gaz nie zadzialal na wielkich agresywnych, nie rzadko pod wplywem
na pewno ich jeszcze bardziej wkurzył
@Zuziaczek wrote:
@paulajna wrote:
no tak. Ale grancie tej obrony nie są jasne do końca i najłatwiej wytłumaczyć to włażnie w taki sposób. Jeżeli napastnikowi połamiesz dwie nogi a on Ci jedynie nabije siniaka to jak będzie?
.mozesz byc pociągnieta do odpowiedzialnosci, a w zasadzie oboje, on za napasc, a Ty za uszkodzenie jego ciala nie wynikajace z przepisow obrony koniecznej
i to jest bez sensu, napastnik sam sartuje , ty sie obronisz ale możesz równie dobrze „oberwa” od sądu jak on
a na kursie samoobrony będą o tym mówić, o jest w zakresie obrony koniecznej?
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
Można się w jakąż chuste z kołnierzem polarowym zaopatrzyć.
A ile takie coż kosztuje?
a widziałąm te chusty, mozna je nawet na twarz załozyć podczas wysiłku fizycznego na dworze w chlodny dzien może nie polarowe ale termoaktywne widziłam
ja uzywam na zime z merino, teraz dwa dni temu kupowałam, bo byly promocje, wyprzedzaz letnia sezonu zimowego ;] i kupilam czapke z daszkiem z merino i rekawiczki
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
Własna w kubku termicznym 😉 Kupna jest za droga.
W sumie też prawda. Za granicą taniej można kupić kawe niż u nas. A do tego taki kubek termiczny, to w sumie spoko sprawa. Trzyma ciepło i można pić kiedy się chce.
a jaki kubek?
dobra kawa, ziarnista, zmielona w domu, odpoiwednio zaparzona,w kubku termicznym,żeby pare godzin potrzymała ciepło.. mmmm miodzio ;]
[usunięto_link] wrote:Ja mam teraz [usunięto_link]
fajny, dobra marka, cena przystępna, sprawuje się?
[usunięto_link] wrote:Fajny, ja się zastanawiałam nad takim z system, który chroni przed rozlaniem się płynu,
nie widziałam takieg, z jaki to model i jaka marka?
kiedys to sie sypało kawę do termosu i tak 8 godzin chodziło, ale to jest nie zdrowe, kawe sypaną owszem mozna pic jest najzdrowsza, ale po 8 h to juz wydziela składniki takie nie bardzo, gorzka się robi i niemsaczna nawet jak ciepła
moja tesciowa powiedziała kiedys mojemu męzowi kiedy jeszcze ledwo co sie znalismy,ze wyczytała z kart ,że sie rozejdziemy, jej wróżba polegała na tym,że bardzo się starała,żebyżmy się rozstali :]
chetnie bym zjadła, choć bez surowej ryby, moze byc wedzona, bart ma zestaw do sushi,,mkusi mnie tylko fotkami,,,
takie srodki nie działają, chyba ze bedziesz jesc jakis preparat na przeczyszczenie, ale to nie gubisz tłuszzu tylko złogi
chciałabym miec jakies hobby ktore by mnie pochłoneło, ale nie mam,,, wszytskim po trichu sie interesuje a to takie obłe
