the quene
Twoje odp. na forum:
- Odp.
Mój fundusz to Allianz. Jestem bardzo zadowolona zwłaszcza, że interweniują w ZUSie, kiedy ci złodzieje spóźniają się z przelaniem moich składek. Poza tym, opłata to jedynie 4%.
@Ambrozja wrote:
[usunięto_link] wrote:
Wzrost to PIKUś 🙂
Ja się zakochałem w dziewczynie o 4 lata starszej i to jest problem 🙁16 – 20 lat, przecież to karalne
Nie jest.
Nie wiem jak pachnie szynka z Tesco, ponieważ nie dotknęłabym jej czubkiem palca, a co dopiero nosa. Wygląd mówi sam za siebie – plastik i guma w czystej postaci, podżwietlone czerwonymi lampami.
A to, że facet do swojego rodzinnego sklepiku na bazarze przywozi pół żwiniaka na wózku i szlachtuje go na moich oczach zdecydowanie żwiadczy o żwieżożci mięsa. Tam, gdzie robię zakupy większożć ludzi to nie pożrednicy, a producenci. Czytaj: wiejska baba z jajami i miodem, sadownicy etc. Ryby dowożone rano od rybaków – bardzo łatwo sprawdzić kto gdzie się zaopatruje i kupować wyłącznie żwieże produkty.
Jeżli ktoż nie ma takiej możliwożci i musi robić zakupy w miejscach, w których nie da się sprawdzić żwieżożci – współczuję.
Nie rozumiem tylko jak można mieć problem z rozpoznaniem żwieżej żywnożci – mnie wystarczy rzut oka i nosa. Może dlatego, że jestem przewrażliwiona na punkcie bylejakożci.
klaudia84, dlaczego obrażasz obcą Ci kobietę? To jest dopiero chamskie….
W markecie mogę spojrzeć na datę ważnożci i rzeczywisty wygląd produktu. To wystarcza, ponieważ jak mówiłam, w marketach kupuję tylko produkty z zasady pakowane i chemię.
Na bazarze mogę obejrzeć i powąchać – to się tyczy warzyw i ryb, gdyż tam gdzie kupuję mięso, facet rąbie kawałki ze żwini na zapleczu. To raczej żwiadczy o żwieżożci.
Nie wyobrażam sobie kupowania żywnożci przez internet. Nie tknęłabym nic, czego żwieżożci nie sprawdziłam przed zakupem.
To, czy perfumy są „letnie” czy „zimowe” nie zależy od intensywnożci zapachu, lecz jego charakteru. Baileys i drzewo sandałowe nadają się na zimę.
Poza tym, nawet jeżli zapach faktycznie jest wiosenny (nie miałam okazji powąchać), to jego promocja zgadza się z normami żwiata mody. Karl Lagerfeld pokazał nową kolekcję CHANEL wiosna-lato 2010 już 6 października.
Euphoria znana dotąd to woda perfumowana, a nowy zapach – woda toaletowa. Stąd też pewnie delikatniejsza.
Z pewnożcią istniejąca linia nie będzie wycofana, ponieważ EDT jest dostępna wyłącznie w Sephorze i nie ma jej nawet na oficjalnej stronie CK.
PS. Ja zaglądam do działu „perfumy”.
