Devi
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
- 25 stycznia 2009 at 11:11 W odpowiedzi: strony porno
[usunięto_link] wrote:
więc do pań, których mężczyźni nie mogą się oderwać od porno – najwyraźniej jesteżcie kiepskie w łóżku.
bez wstydu, chrzeżcijańskiej idei dziewictwa do żlubu, niedostępnożci kobiet – nie byłoby porno. nie byłoby potrzeby.
To największe bzdury, jakie w życiu słyszałam!
24 stycznia 2009 at 14:25 W odpowiedzi: problem braku doswiadczeniaOni się żmiali że po dwóch spotkaniach nie przyprowadziłeż jej do domu??
Juz widac, jak traktują kobiety…
Nie daj się ich presji, bo widać, że porządny facet z Ciebie 🙂24 stycznia 2009 at 13:22 W odpowiedzi: strony porno@ktoż wrote:
Mi sie wydaje,że przez oglądanie porno sie nie rozmnaża…
Brawo! Nie wydaje Ci się!
Ale to wlasnie ten mechanizm, powoduje u mezczyzn wieksze zainteresowanie seksem – co powoduje takze ogladanie porno filmów.@ktoż wrote:
I czy on lubi to oglądać czy nie,to Ty tego nie wiesz.. Więc daruj sobie… Może jednak miał takie szczężcie,że coż go od porno odrzuciło i nie ma ochoty tego oglądać? Ja mu akurat zazdroszczę… Też chciałbym tak.. Czasami mam wrażenie ze naprawdę to jest glupie… Czasami się wstrzymuje, przez 3-5 tygodni nie oglądam… Ale zawsze wracam :/ To mnie denerwuje…
Usmialam się 😀
Skoro twoje zdanie na temat porno bylo tak złe jakie jest, sądząc po tym poscie, to bys tego po prostu nie oglądał. I tyle.
@ktoż wrote:
Aaaa… I wszyscy druidzi… Jak chcecie naturę do zapieprzać do lasów… Człowiek ma.. TA-DAM! MÓZG! Żeby od niektórych rzeczy się powstrzymywać… No chyba,że wam f*** mózgi zastępuje… (Szkoda,że i mi czasami 😐 Ale nie zrzucam chociaż tego na nature tylko na własne uzależnienie (chyba) już…)
Tu jeszcze bardziej się usmiałam 😀
Skoro ty masz MÓZG – a jednak cos ciagle cie ciagnie do ogladanie tych filmow i nie mozesz przestac to jest wlasnie twoja TA – DAM! NATURA!
Poza tym ogladanie od czasu do czasu tych filmow to nic zlego. Nizaleznie od inteligencji, moralnosci itd. F*** zastepuje mózgi osobom, ktore robią takie rzaczy a nie oglądają. Wiec przestań bredzić.
21 stycznia 2009 at 11:34 W odpowiedzi: strony porno@Onione wrote:
Natura…- żmiac mi sie chce jak sobie nią tyłki podcieramy. Kiedy potrzeba- siegamy po ten argument. W innych przypadkach odcinamy sie od prymitywnego żwiata zwierzat i nazywamy jedyną moralną, uduchowioną istotą na Ziemi.
Masz rację! Ale niestety prawda jest taka, ze faceci w pewnym wieku są chodzącą erekcją, i to nic innego, jak przyroda 😉
Hmmm, mialam dwoch… Pierwszy, bardzo go kochałam, zostawił mnie po trzech dniach od tego wydarzenia. Z drugim jestem do dzis, i dziekuję Bogu, ze tamten mnie wtedy zostawił.
20 stycznia 2009 at 22:27 W odpowiedzi: ? ?Jestem z moim facetem 3 lata, od roku mieszkamy razem. Jeszcze nigdy nie bylo miedzy nami powaznej klotni z podniesionymi glosami i trzaskającymi drzwiami. Małe sprzeczki sie oczywiscie zdarzaja, ale szybko dochodzimy do porozumienia…
Żadna kłotnia napewno nie spowoduje, ze mój szacunek do niego się zmniejszy. Co to wogóle za idiotyczny pomysl, zeby kłotnie powodowaly zanik szacunku…!?
20 stycznia 2009 at 22:07 W odpowiedzi: Czy mamy szanse jeszcze?[usunięto_link] wrote:
Devi on nie chce odpoczynku, tylko powiedzial ze chce zrozumiec jaki ma skarb bo przez ten czas nie docenial tego a widzial ze ja sie irytuje ze nie okazuje mi tylu czułosci co kiedys wiec doszedł do wniosku ze tak bedzie lepiej na jakis czas. Dzis jest własnie 5 dzien, nie wiem jak to wytrzymam, jak długo mam czekac?
Byc może faktycznie Twoj facet potrzebuje tych kilku dni, aby zatesknic, aby zrozumiec, choc dla mnie dalej jest to dziwne zachowanie. Albo sie kocha i się to docenia, albo nie… Nie ma czegos po srodku. Ale to tylko moje zdanie. Mam nadzieje ze wszystko się wam ułoży:)
20 stycznia 2009 at 21:42 W odpowiedzi: Wróciłam- pomocy!Manora
Przeczytalam „ilestam” twoich postow. Jestem na tym forum nowa, wiec nie wiem ile razy inne forumowiczki tłukły ci to do głowy (jak same to okresliły), ale po jaką c*****ę takie chore jazdy samej sobie urządzac?
Miej szacunek do samej siebie i daj sobie samej odetchnąć.
Kilka osób juz najechało na Ciebie, mówiąc ze jestes żałosna. A mi się wydaje, że ty jestes poprostu bardzo samotna, nie mozesz sobie poradzic z tym co cie spotkało i dlatego w kółko o tym piszesz. Ale to nie jest rozwiązanie. Sama się nakręcasz. Jesli tego nie zatrzymasz, ciągle
bedzie spotykac Cie to samo.20 stycznia 2009 at 21:22 W odpowiedzi: Zapach faceta :)[usunięto_link] wrote:
Johani,mam podobnie 😛 Perfumy w drogerii pachna inaczej niz na moim facecie.Kazdy ma swój naturalny zapach,a moze to feromony? 😉 W kazdym badz razie moj pachnie tak męsko,ach.
Oczywiscie ze to feromony:) I też tak mam.
Zapach dobrych meskich perfum jest pociagajacy, jasne.
Ale ja wolę jak moj facet pachnie poprostu sobą. To się z żadną perfumą równać nie może 🙂20 stycznia 2009 at 20:56 W odpowiedzi: nie wiem,co zrobić[usunięto_link] wrote:
wlasnie mnie zatkalo…dzwoni do mnie,a ja mowie,ze ogladam oferty wakacyjne i sa niedrogie wyjazdy do grecji;) a ja od 3-4 lat nie bylam nigdzie na wakacjach,a on mowi,ze powinnam sobie zmienic faceta,bo on zagranice nie pojedzie,bo go nie stac;(
Powiedz mu, że napewno wyslesz mu ładną kartkę 😉
20 stycznia 2009 at 20:49 W odpowiedzi: strony porno[usunięto_link] wrote:
Mój facet nie mógłby spojrzeć w lustro gdyby marnował czas na coż tak poniżajacego.
To gratuluje faceta.
20 stycznia 2009 at 16:42 W odpowiedzi: nie wiem,co zrobićTwój facet to egoista… Musisz z nim porozmawiać, wytłumaczyć mu, ze masz swoje życie, i należy Ci się trochę przestrzeni, że on nie jest wyrocznią, na podstawie której będziesz podejmować decyzje – te ważniejsze i te całkiem błahe.
Masz prawo do decydowania o sobie i nie ważne czy chodzi tu o coż bardzo ważnego, czy o głupie konto na nk, do którego masz przecież prawo, możesz sobie założyć nawet i 10 takich kont, zapraszać wszystkich znajomych których chcesz, i co mu do tego…!?Musisz być stanowcza i powiedzieć mu wprost, ze nie będziesz robić wszystkiego tak jak on chce, i tak by jemu było wygodnie. On musi nauczyć się szanować Twoje decyzje i zrozumieć, ze nie jesteż jego własnożcią… Ze Twoje życie nie ogranicza się przecież tylko do waszego związku!
20 stycznia 2009 at 00:35 W odpowiedzi: jak przezyc rozlake?Przez rok czasu, moj mezczyzna mieszkal w Anglii, ja w Polsce widywalismy sie srednio co dwa miesiace, moze jakis tydzien, albo dwa. Teraz mieszkamy razem, jestemy zareczeni. Jesli sie naprawde kocha, da sie to przezyc. Wszystko zalezy od tego jak jestescie zaangazowani w zwiazek i czy macie zamiar byc razem.
20 stycznia 2009 at 00:29 W odpowiedzi: Czy bogaty wizerunek ma pozytywne czy negatywne znaczenie ??Heh:)
Moze jakby tak nowym Mustangiem Shelby zajechal, to bym zwrocila uwage wtedy:)A tak na serio: facet, musi miec klasę. A to nie zawsze idzie w parze w drogimi ciuchami i pieknymi samochodami. To cos nieuchwytnego. Skromny mezczyzna moze miec wiecej klasy, niż ten co szpanuje autami…
20 stycznia 2009 at 00:17 W odpowiedzi: czy faceta da się zrozumieć[usunięto_link] wrote:
dobrze pomińmy już ta kwestie nie odzywania sie.. Rozmawiałam z nim kilka dni temu i powiedział mi że widuje się ze mną żeby zaspokoić swoją potrzebe obcowania ze mna bo teskni za mna ale wrocić do mnie nie chce …dlaczego nie potrafi wyjażnić… myżle ,że mu tak wygodniej i dlatego tak jest …
A wy co sądzicie??Troszke mi to z jego z strony egoizmem pachnie…?
Teskni ale wrocic nie chce? Taki jakby nie do konca zdecydowany. Tak, jakby sie bawił. A jakie są Twoje uczucia do Niego? No i czy nie przeszkadza Ci, ze widuje sie z Tobą z takiego powodu?
A moze czas to definitywnie zakonczyc, skoro nie jestescie razem? Nie daj sie wykorzystywac… No chyba, ze jestescie przyjaciolmi lub chcecie nimi byc i stad te spotkania. - AutorOdp.