Hard
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
- 31 maja 2011 at 21:51 W odpowiedzi: Gulasz
@izaczek wrote:
hard=hardman?
yes! 😉 Izuż…
@izaczek wrote:
gulasz..
mniam mniam :-
@izaczek wrote:
moze zasugeruj jednak 😉
sugeruję: jesteż super :- Izuniu -! tu Hard 😀
31 maja 2011 at 21:45 W odpowiedzi: Golonka@izaczek wrote:
hard=hardman?
tak jest, Izuniu 😉 to co z tą golonką? :-
31 maja 2011 at 21:34 W odpowiedzi: Raki@mak polny wrote:
Kiedyż jadłam. Ale to było bardzo dawno temu
Maczuż, chyba coż Ci się popierniczyło 😀@mak polny wrote:
pewnie jak byłam o połowę niższa niż jestem, i tylko raz…
masz 172? 😉 ja w razie co powyżej 190 :- Mała 😀 buźka! jupi
@mak polny wrote:
Więc zupełnie nie pamiętam jak smakowały i czy w ogóle smakowały 😕
jak mażlaczki. Kochanie 😉 albo jajeczniczka – taka luźna – na masełku termo
Maczku, nie odkop Hardzika :wrrr: żlę buziala :haha:
31 maja 2011 at 21:24 W odpowiedzi: Ulubiony deser?[usunięto_link] wrote:
Moim ulubionym deserem jest sernik na zimno. Przygotowuję go praktycznie co weekend. Nic innego go nie zastąpi. Choć ostatnio robiłam tiramisu w pucharkach z przepisu gazety Fajf. I nawet odważe się powiedzieć, że go przebiło. BYć może dlatego, że serniczek mi się troche już przejadł.
mniam, mniam :- cjolannciu :ok: chce mi się zjeżć z Tobą ten smakowity deser, Kochanie :haha:
31 maja 2011 at 21:20 W odpowiedzi: Kuchniowe uzależnienia? :)@mak polny wrote:
Ostatnio w mojej kuchni jest dużo rozmarynu. Testuję, bo w sumie przyprawa ta jest mi mało znana. To prawie jak uzależnienie. Tym bardziej, że czuję, że mi smakuje 🙂
Dżesis, wraz z rozmarynem, Ty mi Maczku smakujesz :-
powiedz, że pachniesz wiosną i… bzami 😉 oraz liliami jupi Maczku 😀
31 maja 2011 at 21:15 W odpowiedzi: Ulubione zupy :)[usunięto_link] wrote:
Wszystkie zupki są wspaniałe, a włażciwie: mają w sobie potencjał wspaniałożci:)
zin, czuję, że masz w zanadrzu smakowitą zupkę :-
zaproż mnie, Kochanie 😛
31 maja 2011 at 21:07 W odpowiedzi: Nowa Zabawa ![usunięto_link] wrote:
Hamak Ulula Mnie Oraz Rozleniwia 😀
ROZWIELITKA
Kala78, jesteż superuż :ok:
KalunIu, a ewentualnie zauroczona, aaach!
tak w ogóle myżlę, że jesteż cudo :haha:
ROCK 👿
31 maja 2011 at 20:54 W odpowiedzi: Zabawa-Na ostatnia sylabę[usunięto_link] wrote:
naPAD
+
a – LEC 👿
31 maja 2011 at 20:43 W odpowiedzi: TZN czyli DOKOŃCZ…[usunięto_link] wrote:
Nigdy nie zapomnę jak pachnie bez
ja takowoż, Tariż 😉
[usunięto_link] wrote:
Chcę zapomnieć chwilę gdy…
po co zapominać, Mała, skoro to takie rozkoszneee :- ???
uwielbiam, gdy… albo – cieszę się, że… Tarina… boże jesteż rozkosznaaa! jupi
dobra, zapodam – najfajniejszy zapach?
31 maja 2011 at 20:36 W odpowiedzi: Zabawa w zawody :PZombI 😀
24 maja 2011 at 05:22 W odpowiedzi: Jak nauczyc sie optymizmu?[usunięto_link] wrote:
z natury jestem depresyjna pesymistka… sa drobne rzeczy, ktore mnie ciesza, ale nigdy nie jestem w pelni ustatysfakcjonowana swoim zyciem… czy optymizmu mozna sie nauczyc? mozna go wypracowac? jak myslicie?
myżlę, że jesteż Skarbie na najjlepszej drodze 👿 prawdziwie optymistą może być ten, co zaznał choć trochę pesymizmu 😉 a najlepiej był na dnie :ok:
jak fajnie smakuje to, czego się nie miało dotychczas! :-a tak w ogóle > dlaczego tak bardzo chcesz być optymistką?
uważasz, że ci to już nie mają żadnych problemów? 😯PS. jasne, że optymizmu 'można się uczyć’… Ucz się tylko u prawdziwych mistrzów :((
np. u mnie 😀24 maja 2011 at 05:10 W odpowiedzi: Poród i facet@miriam112 wrote:
Witam,
jestem dziennikarką telewizyjną. Interesuje mnie temat mężczyzny przy porodzie. Przygotowujemy się do realizacji programu, pożwięconego tej tematyce. Poszukuję Panów, którzy zachwyceni są porodem rodzinnym, takich, którzy przeżyli traumę po porodzie rodzinnym oraz tych, którzy w ogóle nie chcą uczestniczyć w porodzie.Zainteresowanych bardzo proszę o kontakt.
Miriam, wow! piękne imionko 😉
ja jestem 'zachwycony porodem rodzinnym’ :- Także z moją 'własną kobietą’ jupiO co mnie jeszcze łaskawie zapytasz, Sympatyczna Dziennikareczko? termo
24 maja 2011 at 05:03 W odpowiedzi: Wolicie zdobywać czy być zdobywani?a nie uważacie, że skoro mamy równouprawnienie, to… najfajniej zdobywać się równolegle 😀
kobieta na swój i mężczyzna na swój… sposób? :- po co te inne komplikacje, moi Drodzy!? 😈
24 maja 2011 at 04:41 W odpowiedzi: ZDRADA@błękitna róża wrote:
Co sądzicie na jej temat?Czego jest zwiastunem,czy warto ja wybaczać ?jestem ciekawa waszych opinii.
Zdrada dla mnie, Błękitna Różo, to gorzej niż piłowanie krtani w morderczym amoku…
Sorry, po prostu, uważam, że jeżli z kimż się jest i się z nim nie chce już być…
należy to mu powiedzieć… należy mu się to… z racji pospolitego szacunku!
Dla tego kogoż i dla siebie samegooo…To jest okrutne, ale i obrzydliwe “ zdradzać! Sam brzydziłbym się sobą!
I nie znajduję żadnych okolicznożci łagodzących dla zdradzających 👿
Chyba że chodzi o naturalną ludzką słabożć… to już bardziej skomplikowane…
może wtedy należy się zastanowić nad urozmaiceniem związku? seksu? relacji? 😯@izaczek wrote:
zdrada to zdrada ale o wiele bolesniejsza jest ta dlugotrwała moim zdaniem..
czy do wybaczenie, nie wiem.. moze.. zalezy od sytuacji, okolicznosci..Izaczku, co Ty opowiadasz!? Jednorazowo, czy długotrwało, to jest ta sam zdrada!
W te i we w te. Znaczy czy robi to facet, czy babka. A jeżli mimo to się kocha to…
należy postawić ultimatum. Odtąd tylko my! No i dogadać się co nam stoi na przeszkodzie być wiernym sobie… Nie uważasz, żliczna Izo!? Miłożć wymaga trochę wysiłku, dobrze gadam? 😉24 maja 2011 at 03:24 W odpowiedzi: Zabawa-Na ostatnia sylabę[usunięto_link] wrote:
ażUR (taki rodzaj zdobienia)
😀
no to ja odpowiem: urodzAJ 😈 bardziej gramatycznie: urNA 👿
PS. Jezu, Kaluż, ależ mi się podoba Twój Kwiatuszek w Awie :- - AutorOdp.